"...przyjdzie sądzić żywych i umarłych..."
Autor |
Wiadomość |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2079
|
Re: "...przyjdzie sądzić żywych i umarłych..."
Po co sąd, jeśli ludzie otrzymują nagrodę lub karę zaraz po swej śmierci? Biblia uczy, że człowiek otrzyma zapłatę dopiero po sądzie w czasie zmartwychwstania (Łk 14,14). Czytamy, że "Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według uczynków jego" (Mt 16,27).Taka była 1-sza sporna wg mnie kwestia związana z eschatologią; otrzymałem tu pewne wyjaśnienia, ale mnie one nie przekonują... Wspomniałem jednak na samym początku, że poza kwestią sądu, mam jeszcze 2 tematy, które skłaniają do zastanowienia. Zatem - druga sprawa: Po co powtórne przyjście Jezusa Chrystusa, jeśli Jego lud już jest w niebie? Jezus obiecał, że zabierze swój lud do nieba dopiero kiedy powróci: "W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem i wy byli" (J 14,2-3).Do sprawy 3-ciej może dojdziemy później...
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
N lis 26, 2023 17:29 |
|
|
|
|
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1544
|
Re: "...przyjdzie sądzić żywych i umarłych..."
Jerzy_67 napisał(a): Po co sąd, jeśli ludzie otrzymują nagrodę lub karę zaraz po swej śmierci? Biblia uczy, że człowiek otrzyma zapłatę dopiero po sądzie w czasie zmartwychwstania (Łk 14,14). Czytamy, że "Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według uczynków jego" (Mt 16,27). "Zapłata"(odebranie jej) to nie sąd. Sąd już się właściwie odbył/odbywa, Słowo wciąż zbiera żniwo. Sąd ostateczny to odczytanie wyroku(zapłata-wedle własnego wyboru), a obecność na nim obowiązkowa. Jerzy_67 napisał(a): Zatem - druga sprawa: Po co powtórne przyjście Jezusa Chrystusa, jeśli Jego lud już jest w niebie? Jezus obiecał, że zabierze swój lud do nieba dopiero kiedy powróci: "W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem i wy byli" (J 14,2-3). Po co tam kogoś zabierać po sądzie ostatecznym skoro Sprawiedliwi zamieszkają ziemię, będzie odmieniona "nowa" ale to wciąż ziemia, a nie niebo: "Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi,i będą oni Jego ludem,a On będzie "BOGIEM Z NIMI" Ap.21,3 "Sprawiedliwi odziedziczą ziemię, i będą w niej mieszkali na wieki." Ps.37,29 Do rozważenia werset Jana, z tego samego rozdziału z którego skorzystałeś: " Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was. 19 Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. 20 W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was."J.14,18-20
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Pn lis 27, 2023 7:05 |
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2079
|
Re: "...przyjdzie sądzić żywych i umarłych..."
Saqura napisał(a): Sąd ostateczny to odczytanie wyroku(zapłata-wedle własnego wyboru), a obecność na nim obowiązkowa. Odczytanie. OK - ogłoszenie wyroków dla wszystkich. Ale to czemu jeszcze na długo przed tym odczytaniem, podsądni już są karani (piekło), albo nagradzani (niebo)? Nie rozumiem tego wyprzedzenia... Saqura napisał(a): Po co tam kogoś zabierać po sądzie ostatecznym skoro Sprawiedliwi zamieszkają ziemię, będzie odmieniona "nowa" ale to wciąż ziemia, a nie niebo: "Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi,i będą oni Jego ludem,a On będzie "BOGIEM Z NIMI" Ap.21,3 "Sprawiedliwi odziedziczą ziemię, i będą w niej mieszkali na wieki." Ps.37,29 Ale czemu dopiero na czas po sądzie ostatecznym przenosisz paruzję, czyli powtórne przyjście Chrystusa (J 14,2-3)? Czyżby On nie miał przyjść jeszcze przed tym sądem?... (choćby po to, by zabrać kogo trzeba na sąd) Saqura napisał(a): Do rozważenia werset Jana, z tego samego rozdziału z którego skorzystałeś: " Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was. 19 Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. 20 W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was."J.14,18-20 O czym tu mowa? O jakim przyjściu? Można to widzieć jako zapowiedź spotkania po zmartwychwstaniu - bo to wtedy nastał "ten dzień", gdy uczniowie w końcu poznali, kim Jezus jest... (wcześniej wciąż mieli "koślawe" pojmowanie i osoby i dzieła swego Pana). A gdyby się nastawić na to, że tu mowa o tym samym, co w J 14,2-3, to wszak wtedy (J 14,18-20) Jezus nie zabierał nigdzie nikogo, co jest jawnie zapowiedziane w J 14,2-3. Prawda?!
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Pn lis 27, 2023 13:12 |
|
|
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2079
|
Re: "...przyjdzie sądzić żywych i umarłych..."
Czekam na Saqura - bo ważne pytania mogłaby rozważyć, ale jej nie ma wcale na forum (wiem, bo pryw. wiad. też nie odczytała), więc choć mógłbym, to jeszcze nie poruszę trzeciego wątku w tym temacie; poczekam...
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Śr gru 06, 2023 6:34 |
|
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 713
|
Re: "...przyjdzie sądzić żywych i umarłych..."
Saqura napisał(a): "Zapłata"(odebranie jej) to nie sąd. Zdecydowanie, tak. Saqura napisał(a): Sąd już się właściwie odbył/odbywa, Słowo wciąż zbiera żniwo. Jak najbardziej. Bo Są już poza czasem. Albo ponad. To inna rzeczywistość. Saqura napisał(a): Sąd ostateczny to odczytanie wyroku(zapłata-wedle własnego wyboru), a obecność na nim obowiązkowa. A tego, to akurat nie wiemy. Nie wiemy, czy odczytania. Nie wiemy kiedy. A obecność brzmi bardzo abstrakcyjnie. Wiemy tylko, że nieunikniony. Oraz to, że między życiem a niebem (lub piekłem, jeśli ktoś tak wybierze).
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Śr gru 06, 2023 16:57 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|