Cytat św. Pawła o równości wszystkich nie dotyczy zbawienia.


Napisałem, że Ty zwracasz uwagę wyłącznie na cytaty potwierdzające Twoje przekonania. Ja cały czas widzę różne i dostrzegam, że w Biblii widać idee i działania związane ze zmianami na lepsze w świadomości społecznej.


Ciężko się rozmawia, gdy ktoś nie rozumie znaczenia użytych słów na podstawie kontekstu. "Nie widzę możliwości, aby Bóg dyktował Biblię" odnosi się do tej Biblii, jaką widzimy - uważam, że Bóg takich tekstów by nie podyktował. Gdyby Bóg dyktował Biblię, to nie byłoby w niej takich rzeczy, które są społecznie szkodliwe.

Wnosisz cos nowego do religioznawstwa, konkretnie do socjologii religii. Umieść te rewelacje w jakimś naukowym periodyku .
Acha, kapłaństwo jako droga awansu w różnych religiach. Robi się coraz ciekawiej.
Księga Rodzaju 3,13:" Pan Bog zapytał kobietę: dlaczego to uczyniłaś? Kobieta odpowiedziała: Wąż mnie skusił i zjadłam".

gdzie to jest napisane? Jasno i wyraznie?

czyli Biblia przeczy sama sobie. Czyli- jest niewiarygodna.

Czyli znowu negujesz wszechmoc. Co, nie wiedział co z tego wyniknie, jak zostało to zapisane?
Wybierasz sobie fragmenty które są "słowem bożym" a te skompromitowane już nie są? To można tak wybiórczo?

Jeżeli coś wygląda jak kaczka, pływa po stawie i kwacze to jest to kaczka. Coś co wygląda jak niejednorodny tekst napisany przez ludzi tego czasu, bez żadnego przyrostu wiedzy i z licznymi błedami- jest tekstem napisanym przez ludzi tego czasu. Żadnych dowodów na jakąś "ingerencje" czy "dyktowanie" nie ma i nic na to nie wskazuje.

bramin

Poprosze o imie jedengo autora Biblii który był kobietą. No, czekam..
Wiem, są spekulacje że Pieśn nad Pieśniami pisała kobieta. Niepotwierdzone. Moim zdaniem to byl satry obleśny facet który w usta kobiety wlożył słowa jakie by chciał usłyszeć. Żadna kobieta nie napisałą by czegoś takiego.
Wiec czekam na te imie kobiety- autorki.

Faktycznie, coraz ciekawiej gdy zaprzecza się faktom i prawdzie historycznej.

Bóg najpierw pyta Adama. Gdy sprawa jest jasna- karci psa. Kobieta występuje tu jako z jednej strony zła- ale i bezwolna.

Prosiła bym bardziej na temat- prosze wytłumaczyć te framenty które zacytowałam. Jednoznacznie twierdzi się w nich że kobiety są niższe niż mężczyzni. Więc o tym nawet się nie zająkniecie. Castii Connubi też bez komentarza?
Wiec bez wykrętó- czekam na odpowiedz.

Ga 3,28 Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.

Chrześcijanie wierzą, że Chrystus przyszedł zbawić wszystkich ludzi i w oczach Boga wszyscy są równi.


Przecież cały czas mówię, że Biblię napisali ludzie. Tak samo, jak wszystkie zapiski na świecie napisali ludzie - i zawierają mnóstwo błędnych informacji, a jednak historycy potrafią wyciągać z nich wnioski. Natomiast z tego, co Ty piszesz wynika, że historia jako nauka nie ma racji bytu.


Nadal nie rozumiesz prostych wypowiedzi.


Wytłumaczyłem już nie raz. Pisali to ludzie, więc pisali tak jak myśleli.


Papież to też człowiek. A jeśli masz na myśli wiarę w nieomylność papieża, to dotyczy ona wyłącznie dogmatów i niczego innego. Mógł więc popełniać błędy, choć w kontekście historycznym pewnie nic niezwykłego nie napisał.

Soul33


czyli jeżeli chodzi o możliwość zbawienia. Nie o równość na tym świecie. Przecież niewolnictwo było aprobowane bardzo długo, o ile pamiętam papieże mieli niewolników.

ależ historia ma jak najbardzie racje bytu. Dokument pisany przez ludzi, zawiera wiele błedów, jest wewnętrznie sprzeczny. I tyle. Wystarczy podejśc jak do innych dokumetów historycznych.

negujesz. Bóg nie przewidział jak to bedzie wyglądało?

dokładnie

tak.

dokładnie
Ciesze się że jesteśmy zgodni. Biblia jest napisana przez ludzi, jest pełna błedów tj. i wewnętrznych sprzeczności i niezgodności ze stanem faktycznym. Nie wykracza poza swoje czasy. Papież jest człowiekiem i jest omylny.

Soul33


czyli jeżeli chodzi o możliwość zbawienia. Nie o równość na tym świecie. Przecież niewolnictwo było aprobowane bardzo długo, o ile pamiętam papieże mieli niewolników.

ależ historia ma jak najbardzie racje bytu. Dokument pisany przez ludzi, zawiera wiele błedów, jest wewnętrznie sprzeczny. I tyle. Wystarczy podejśc jak do innych dokumetów historycznych.

negujesz. Bóg nie przewidział jak to bedzie wyglądało?

dokładnie

tak.

dokładnie
Ciesze się że jesteśmy zgodni. Biblia jest napisana przez ludzi, jest pełna błedów tj. i wewnętrznych sprzeczności i niezgodności ze stanem faktycznym. Nie wykracza poza swoje czasy. Papież jest człowiekiem i jest omylny.

Może i z Soulem się zgadzasz, ale pozwól, że ja swoje votum separatum zgłoszę...
Owszem, i z Tobą się zgodzę co do ostatniego zdania nt. papieża, ale już nie poprę Cię odnośnie do zdania, że Biblia jest tylko ludzkim dziełem i to jeszcze pełnym błędów...
Nie jest tak! - o czym się np. przekonali ci, którzy się śmiali, że Biblia o jakichś Hetytach informuje (hahaha...); ale miny zrzedły kpiarzom, gdy się archeologiczna łopata dokopała do twardych dowodów na istnienie Hetytów takich, jakimi ich Biblia opisuje!
Zatem hamuj z tą krytyką, bo po co masz mieć minę na kwintę spuszczoną?!...

Te podnoszone przez krytyków i kpiarzy rzekome błędy w Biblii, to często tylko wynik niezrozumienia np. realiów dawnych czasów, albo np. różnic przy kopiowaniu tekstów; naprawdę, nie mamy się czego wstydzić, a mądrzy ludzie napisali niejedną książkę, która trudne teksty biblijne wyjaśniają i dlatego tak Ci piszę...
Pokój na Twój dom - na ten Nowy Rok!

Czyli Bramin zdążył dać ostrzeżenie. Ale już na pytania nie raczył odpowiedzieć. Więc czekam.
1.Kobieta- autorka Biblii. Znana z imienia.
2.Interpretacja
"Mężczyzna zaś nie powinien nakrywać głowy, bo jest obrazem i chwałą Boga, a kobieta jest chwałą mężczyzny" czyli wyrazne stopniowanie.
"To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny" czyli znowu -kobieta nie jest stworzona dla samej siebie, jest kolejnym zwierzątkiem dla Adama
"Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania"
na razie tyle starczy, potem będe pytać dalej.
Dyskusja nie może wygladać tak, ze od jednej strony żąda się uzasadnien, a odpowiada tylko pogardą i drwiną. Bez arumentów, bo po co?
No i jeszcze daje ostrzeżenia i usuwa niewyodne posty. Oj, wstyd, wstyd...


Więc Shliemann udowodnił istnienie Zeusa, Pallas Ateny i całej reszty?
i kto ma mine na kwinte? W. Ciebie bogiem jest Zeus!


a tak nieśmiało o dowodzik na to poprosze

A ja poprę Pana, Biblia jest pełna błędów. Choćby tutaj mamy przykłady: https://www.thechristianmyth.com/new-te ... adictions/
I tutaj:
https://www.ocf.berkeley.edu/~wwu/YaBBA ... _Bible.pdf
A tutaj cała strona poświęcona "moralności" Biblii:
https://www.evilbible.com/

Zatem, nie, wcale, w tej książce nie ma sprzeczności: ha, ha, bardzo zabawne.

Zaiste ciekawe jest to że to w średniowiecznej Europie rolę kobiety w przekazywaniu wartości religijnych, doceniali biskupi. Nawet bardziej niż rolę mężczyzn

https://klubjagiellonski.pl/2021/07/24/ ... osciolowi/

Ciekawe jest też to że to właśnie antyklerykały sprowadzali rolę kobiety do tego by rodzić dzieci. Albo robili sobie meble ze skóry kobiet bo była lepsza w dotyku jak we Francji. Poza tym masz coś mądrego do powiedzenia. Czy jak każdy antyklerykal wyciągasz sobie tekst Biblijny z kontekstu i na tym budujesz narrację? Aha, Kobieta która pragnie kapłaństwa obraża Maryję, KK uważa i uważał ze właśnie z godności do Matki Bożej kobietom nie przysługuje kapłaństwo. Bo odziedziczyły linię Matki Bożej królwej nieba. A mężczyźni linię Jezusa kapłana

Oskar, od kiedy to dyskutuje się z linkami

Od wtedy, gdy komentarz miałby być zbyt długi zwyczajnie.
I jak niby chęć bycia kapłanką przez kobietę, ma "obrażać Maryję", pomijając już to, jakby osoba nieżyjąca od 2 tys. lat mogła się poczuć obrażona, ale pomijając to.

Czyli nic mądrego do powiedzenia nie masz. Tak myślałem

Podaj mi chociaż jedno słowo, które sugeruje coś takiego.


Jeśli papieże mieli niewolników, to nie różnili się od innych. Na pewno jednak później inni papieże wydawali różne dokumenty potępiające niewolnictwo. Jeden krótko po odkryciu Ameryki.

Poczytaj sobie:
https://www.maitri.pl/gazetka/my_53/html/kosciol.htm

To jest brak uczciwości w dyskusji, gdy bez sprawdzenia rzucasz tezy, które inni muszą sprawdzać. Najpierw Ty powinnaś wszystko sprawdzić, zanim o tym napiszesz.


I właśnie dlatego są niezliczone dyskusje o Biblii.


Wszyscy chrześcijanie wierzą, że Bóg wszystko przewidział i mógł wszystko powstrzymać. A jeśli nie wiesz, dlaczego tego nie zrobił, to może poszukaj odpowiednich informacji. Każdy powinien wiedzieć, o czym dyskutuje i Ty też.


Katolicy wierzą, że w Biblii zawarta prawda o Bogu, ale wcale nie jest łatwo ją zrozumieć. Świadczą o tym odwieczne dyskusje. Papież natomiast jest nieomylny tylko i wyłącznie wtedy, gdy ogłasza dogmaty. Już to pisałem. We wszystkich pozostałych kwestiach może być wiele błędów, nieścisłości i sprzeczności. Tak właśnie wierzą katolicy. Po co zatem wskazywać te błędy, skoro nie ma to żadnego znaczenia?

Nie znasz tematu, więc w efekcie próbujesz obalać coś, co nie istnieje.

Klasztory uczyły tylko rzeczy niezbędnych do roli matki i żony. Nic wiecej. Owszem, kobiety wyższego stanu były uczone czytania i pisania- mężczyzni albo nie mieli czasu, albo ochoty i chcieli to zwalić na żone. Choćby w Castii Connubis (a to lata trzydziete!) jest sprzeciw przeciwko edukacji kobiet. Przykladem nasza Skłodowska, która przez naszych bogoojczyznianych działaczy zostałała wyrzucona z biblioteki rolniczej. Niby tak walczyli o polskośc, a kobieta kształcona im się w głowie nie mieściła. Nie, nie zaborcy, Polacy. Pisze z pamięci, moge poszukać nazwy formalnej biblioteki i nazwiska działaczy.
W kazdym razie ani w Grecji ani Rzymie nie było zakazu kształcenia kobiet, były uczone pisać i czytać i wiele więcej to potrafiło niż w średniowieczu. Mogły być kapłankami- choć Bramin temu przeczy (???) Mogły być obecne na posiedzeniach senatu- matrony.
Ja sama -( lata sześćdziesiąte) słyszałam od księży że kształcenie kobiet to komunistyczny wymysł.
no to prosze o ten kontekst, do tych tekstów. Choćbyś na głowie stanął i klaskał uszami- znacża to co znaczą.
"Mężczyzna zaś nie powinien nakrywać głowy, bo jest obrazem i chwałą Boga, a kobieta jest chwałą mężczyzny" czyli wyrazne stopniowanie.
"To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny" czyli znowu -kobieta nie jest stworzona dla samej siebie, jest kolejnym zwierzątkiem dla Adama
"Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania"
Soul


w odniesieniu do wiary, zbawienia. Nie ma ani jedengo słowa że mają być równi na ziemi czy w realnym życiu. To takie obiecanki cacanki. Chyba że masz choć jedno słowo że mają być równe w realnym życiu? No, czekam.
O ile się nie myle, musze poszukać, papieże mieli niewolników długo po odkryciu Ameryki. Galery, mówi to coś? Chyba do XVII-XVIII wieku, skazańców jeszcze dłużej.

no właśnie, gdzie nieomylność, wpływ Ducha Św.?
Co do linku- katolicy piszą sami o sobie. A niewolnictwo w końcu zwalczyli protestanci. Katolicy (i papieże) wcale się do tego nie śpieszyli.

Tak, i wśród tych dogmatów jest limbus. I to, że jest to miejsce kary, bez radości. No i gdzie ta nieomylność? Moge poszukać, tak jak o limbusie- ale to wiele godzin pracy i posty i tak znikną. Jak wszystkie o limbusie.

prawde się wykazuje, udowadnia.

No tak, nasza doktryna jest sprzeczna sama ze sobą, sprzeczna ze światem zewnętrznym i logiką. Ale po co wykazywać błedy? Przecież z definicji (naszej) my mamy Prawde, Dobro i Piękno.