Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
żebro Adama
Według Księgi Rodzaju, Ewa została stworzona przez Boga z żebra wyjętego śpiącemu Adamowi. Ja osobiście rozumiem to dosłownie, jako opis faktu historycznego. W związku z tym pytanie: Czy Kościół wypowiadał się kiedykolwiek odnośnie dosłowności / niedosłowności owego opisu?
|
N lip 23, 2006 21:37 |
|
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
To dość popularne zagadnienie: czy możemy mówić o teorii ewolucji, czy też dosłownie przyjmować słowa Pisma.
Ja jednak uważam, że teoria ewolucji miała miejsce. Zresztą, nie raz już się spotkałem z takim właśnie tłumaczeniem opisu stworzenia - księża mówią, że Bóg po prostu natchnął i wyjaśnił stworzenie świata autorowi Księgi Rodzaju w taki sposób, aby owo stworzenie (obrazowo) było zrozumiałe dla ludzi żyjących w czasaach współczesnych autorowi.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lip 23, 2006 21:58 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Literalne podchodzenie do Biblii jest błędem - odrzucasz wieleset lat historii ludzkości, odkryć, objawień - po prostu darów boskich...
Biblia nie jest książką do biologii - napisali ją ludzie z wiedzą jaką mieli w tamtych czasach - oni nic nie wiedzieli o genach i ewolucji...
Tomku, za bardzo skupisz się na literach i słowach - przesłaniają Ci one sens i ducha nauki - Bóg nie jest materialny - jest miłością i przemawia językiem miłości. Słowa i litery z których składa się Biblia są fizyczne i ludzkie - jeśli skupiasz się tylko i wyłącznie na słowach i treści, to zobaczysz wyłącznie ludzką - ułomną pod każdym względem część Biblii...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lip 24, 2006 7:22 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
ale czy jes NAKAZ rozumienia przenośnego?
czy rozumiejąc Księgę Rodzaju dosłownie wpadam w herezję?
|
Pn lip 24, 2006 7:35 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Tomek Torquemada napisał(a): ale czy jes NAKAZ rozumienia przenośnego? czy rozumiejąc Księgę Rodzaju dosłownie wpadam w herezję?
Niezrozumienie nie jest herezją... Po prostu zatrzymujesz się na barierze słów i nie możesz iść głębiej
Do tego takie podejście rodzi wiele głupich pytań, np: skoro Ewa jest z żebra Adamowego to po co Adamowi były potrzebne sutki?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lip 24, 2006 7:43 |
|
|
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Nie jestem pewien, ale chyba kościół zabrania własnych interpretacji biblii, szczególnie tych niezgodnych z jego wyobrażeniem.
A pisma dosłownie nie można brać, bo wtedy odpada wszystko co teoretycznie jest w nim ważne.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So lip 29, 2006 13:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A. napisał(a): Nie jestem pewien, ale chyba kościół zabrania własnych interpretacji biblii, szczególnie tych niezgodnych z jego wyobrażeniem.
No właśnie. Czy tutaj Kościół zabrania rozumienia dosłownego? Czy oficjalna interpretacja jest przenośna?
|
So lip 29, 2006 15:47 |
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Wypada, inkwizytorze, żebyś najpier poczytał o zasadach interpretacji Pisma świętego, a zwłaszcza o zawartych w nim rodzajach literackich.
|
So lip 29, 2006 16:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Wypada, inkwizytorze, żebyś najpier poczytał o zasadach interpretacji Pisma świętego, a zwłaszcza o zawartych w nim rodzajach literackich.
Czy popełniam herezję twierdząc, że stworzenie Ewy z żebra Adama było faktem historycznym?
Jeśli tak, proszę o podanie dokumentu Kościoła potępiającego taki pogląd.
Albo zabraniającego dosłownej interpretacji pierwszych kilkunastu rozdiałów Genesis.
|
So lip 29, 2006 17:48 |
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Nie twoje poglądy są istotne przy próbie interpretacji Pisma świętego, ale poglądy, zapatrywania, cele autora natchnionego. Inaczej: Co chciał nam przekazać autor natchniony. Egzegeci mówią o teksty ze Genezis o stworzeniu świata i człowieka są pochwalnym hymnem ku czci Boga Stwórcy, a nie wyjaśnieniem, na sposób nauk przyrodniczych tego, jak powstał świat i skąd się wziął człowiek.
Dlatego zachęcam cię, żebyś przeczytał o tym, co w istocie oznacza owo żebro Adama, co chciał autor natchniony nam przekazać; należy przy tym wziąć także pod uwagę kontekst kulturowy, geograficzny i historyczny powstania tego tekstu.
|
So lip 29, 2006 18:01 |
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Może byłoby dobrze, gdybyś się zapoznał z tą problematyką, czytając tekst o. Jacka Salija, OP:
http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr371/18-wdr.htm
|
So lip 29, 2006 18:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Nie twoje poglądy są istotne przy próbie interpretacji Pisma świętego, ale poglądy, zapatrywania, cele autora natchnionego. Inaczej: Co chciał nam przekazać autor natchniony. Egzegeci mówią o teksty ze Genezis o stworzeniu świata i człowieka są pochwalnym hymnem ku czci Boga Stwórcy, a nie wyjaśnieniem, na sposób nauk przyrodniczych tego, jak powstał świat i skąd się wziął człowiek. Dlatego zachęcam cię, żebyś przeczytał o tym, co w istocie oznacza owo żebro Adama, co chciał autor natchniony nam przekazać; należy przy tym wziąć także pod uwagę kontekst kulturowy, geograficzny i historyczny powstania tego tekstu.
Leszku, opowiedz jak człowiek:
TAK, możesz interpretować sobie dosłownie jak chcesz,
albo
NIE, nie możesz, bo interpretacja dosłowna pierwzych rozdziałów Genesis jest potępiona w dokumencie takim a takim
|
So lip 29, 2006 18:05 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
1. Nie, nie można interpretować dowolnie.
2. Utworów lirycznych z reguły nie interpretuje sie dosłownie
|
So lip 29, 2006 21:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
zacytuję fragment z tego tekstu : Cytuj: Już na pierwszy rzut oka widać, że kluczem do zrozumienia przesłania, które jest zawarte w tej opowieści, będzie właściwe zrozumienie słów mężczyzny, że kobieta, którą został w ten sposób obdarzony, jest „kością z moich kości i ciałem z mego ciała”.
Otóż zwrot ten pojawia się w Biblii kilka razy, toteż stosunkowo łatwo ustalić, co on znaczy. Kiedy młody Jakub wybrał się w daleką drogę do swojego wuja, Labana, ten go wita słowami: „Przecież jesteś moją kością i ciałem!” (Rdz 29,14). Z kolei bezbożny Abimelek, chcąc sobie zjednać krewnych swej matki, sprytnie im się przymila: „Wszak jestem z kości waszej i z waszego ciała!” (Sdz 9,2). Podobnie pokolenia izraelskie, pragnąc nakłonić Dawida do przyjęcia tronu, argumentują: „Oto myśmy kości twoje i ciało!” (2 Sm 5,1).
Zwrot ten wyraża więc bliskość i pokrewieństwo i nie jest jego celem ustalanie hierarchii ważności między bliskimi sobie ludźmi. W ustach Adama słowa te wyrażały więc, że rozpoznaje on w kobiecie kogoś sobie bliskiego. Wolno dodać: „kogoś bardzo bliskiego” — była ona przecież w ogóle pierwszym człowiekiem, z którym on się spotkał. Można jeszcze dodać: „i równego sobie” — z tym jednak zastrzeżeniem, że prawdziwa bliskość poniekąd unieważnia kategorie wyższy–niższy.
|
Śr sie 09, 2006 18:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: żebro Adama
Twierdząc, że stworzenie Ewy z żebra Adama nie mogło być dosłowne, powątpiewa się w moc stwórczą Boga, w Jego możliwości.
Rodowód Jezusa z Ew. wg. Łukasza wskazuje, że Adam to postać historyczna. Interpretowanie więc związanych z nim historii jako symboliczne przedstawienie stworzenia świata (z dopuszczeniem teorii ewolucji) poddaje w wątpliwość autentyczność owego rodowodu.
Co z tego, że pisarz Rodzaju nie znał się na genetyce? Pewne fragmenty ST mówią o tym, że ziemia jest okrągła, tymczasem jeszcze w Średnioweiczu za fakt uznawano jej płaskość...
|
Pn kwi 01, 2013 22:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|