
Pismo - dosłoność czy alegoria
żeby nie robić kolejnego off topicu to wyrzucam to do nowego tematu (kontynuacja z
viewtopic.php?t=16888&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=)
Szkrabik napisał(a):
Przyjmujemy zatem ze Biblia zawiera alegorie, ze nie mozemy interpretowac wszystkiego dosłownie.
Wiec zapytam skad wiemy ze to co interpretujemy dosłownie, czyli smierc i zmartwychwstanie Jezusa wymaga takiej interpretacji. Natomiast plagi egipskie, potop to przenośnia.
Jedno przyjmujemy za pewnik a inne za przenośnie.
Za x lat moga sie pojawic dowody na to ze Jezus wcale nie umarł. I co wtedy?Przyznamy ale to tylko alegoria.
tak, jest to bardzo istotne pytanie, podobnie w
viewtopic.php?t=18225
czym więc należy się kierować w kwestii tego czy dany fragment jest tylko alegorią czy też powinien być traktowany dosłownie