Mam dwa pytania.
1.Jesli jest sie w malzenstwie i ma sie juz dajmy na to dwojke dzieci, to czy wedlug prawa koscielnego dopuszcza sie uzywanie srodkow antykoncepcyjnych? jako swiadome zapobieganie ciazy?
2.Takie pytanie gdzies pewnie bylo juz rozstrzygane, ale nic; jesli stosowanie naturalnych metod antykoncepcji jest swiadomym unikaniem ryzyka poczecia nowego zycia; to w czym jest inne od srodkow antykoncepcyjnych (nie wliczajac tabletek poporonnych Itp).

Różnica jest taka, że naturalne metody nie szkodzą człowiekowi, a antykoncepcja jest bardzo szkodliwa, szczególnie dla kobiet.

Było, było i jedno i drugie.
1. Nie dopuszcza się.
2. Różni się tym, że metody naturalne wykorzystują naturalną cykliczność płodności (małżonkowie dostosowują się do tej cykliczności) a w sztucznych płodność dostosowują do swoich potrzeb. Według poglądów bardziej radykalnych niszczą ją (choć akurat to mnie nie przekonuje, bo nie udało mi się ustalić jak prezerwatywa niszczy płodność).

Przesada.
Mógłbyś objaśnić w jaki sposób konkretnie prezerwatywa "bardzo szkodzi, szczególnie kobiecie"?

Prezerwatywa jest nieskuteczna. Najskuteczniejsza jest metoda naturalnego planowania rodziny. Poza tym w wypowiedzi rozpoczynającej autor nie wspomniał o prezerwatywie.

Oj Leszku Janie, coś się zapędziłeś.
1. ... jeżeli się zsunie lub pęknie (to powinieneś dodać do pierwszego zdania).
2. To skuteczność decyduje o tym, że KK prezerwatywy zabrania a NPR zaleca (dopuszcza)?
3. Autor nie wymienił nominalnie żadnego środka ale pytał o środki antykoncepcyjne, do których prezerwatywa należy, prawda?

NPR to najbardziej ekologiczna i prozdrowotna metoda regulacji urodzin. Gumka jest skuteczna (pomijam tu aspekt moralny) tylko w jakichś 50-70 procentach.

Prezerwatywa zjada macicę. Wiem, bo sam to widziałem, moja dziewczyna nie ma macicy. Widział ktoś pierwszy Koszmar z Ulicy Wiązów i pamięta końcową scenę jak krew bryzgała na sufit? To miałem podobnie Oo Jezu...nigdy tego nie zapomnę.

To dobre, świetny argument dla entuzjastów NPR-u. Do tej pory ich absurdalne tezy na temat szkodliwości prezerwatywy nie wychodziły poza stwierdzenie, że prezerwatywa powoduje "drobne otarcia" (cytat za http://psnnpr.pl/antykoncepcja/mity_antykoncepcji.php autor: Ewa Ślizień-Kuczapska). Nie ma to jak autorytet medyczny.

Prosze o niepowielanie tematow. Dalsza dyskusje dotyczaca anykoncepcji mozna prowadzic w dziale Rodzina chrzescijanska
viewtopic.php?t=6879