kalamala napisał(a):
Kościół w tej sprawie jest rozdarty i poza historycznym dokumentem na który powołuje się "fachowiec" Leszek Jan, nie ma niczego więcej. Nie wspomnę nawet iż ten dokument jest problematyczny względem prawa kościelnego.
Kolejne stwierdzenie nie mające potwierdzenia w rzeczywistości. A więc kłamstwo.
Kościół jest rozdarty przez posunięcie abpa Lefebvre'a - i nic więcej. W Kościele nie ma rozdarcia: faktem jest wyłączenie z Kościoła przez ekskomunikę "biskupów" bractwa, jak i śp. konsekratorów. Wszyscy świadomie popierający bractwo także stawiają się poza Kościołem - i to jest STAN FAKTYCZNY, jako że Ecclesia Dei nie został zniesiony nigdy i jest to dokument, jak Leszek, Jan zauważył - ciągle obowiązujący.
Nudne jest powtarzanie się... Prywatne opinie biskupów czy kardynałów nie są opinią Kościoła - stanowisko Kościoła wyraża papież, jego Namiestnik, który póki co nic konkretnego nie zrobiłw sprawie lefebrystów. Więc porozmawiamy wtedy, kiedy (o ile) coś zrobi.
W dokumencie tym nie jest nic problematycznego - podważasz autentyczność

Nie wierzysz, że papież go napisał i podpisał

Jedyne, co jest w nim problematyczne - dla lefebrystów - to fakt, że sankcjonuje ich wyłączenie z Kościoła, co w sposób oczywisty nie jest im na rękę.