Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 3:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 Małżeństwa w filmach 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post Małżeństwa w filmach
Czy jeśli w filmie zostanie zawarte małżeństwo między aktorami, dokładnie tak jak w życiu prawdziwym, to czy istnieje możliwość, że ono jest realne?
Z jednej strony jestem pewien, że taka możliwość nie istnieje, a z drugiej nieco się nad tym zastanawiam.
Co o tym sądzicie?


Śr lip 11, 2007 20:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13
Posty: 545
Post Re: Małżeństwa w filmach
a.R.E.k. napisał(a):
Czy jeśli w filmie zostanie zawarte małżeństwo między aktorami, dokładnie tak jak w życiu prawdziwym, to czy istnieje możliwość, że ono jest realne?

Nie bardzo rozumiem pytanie. Czy chodzi o to, że filmowana ceremonia odbyła się w kościele, wypowiedziane zostały prawidłowe formuły i asystował kapłan?
Po pierwsze, czy kapłan może uczestniczyć jako niby-celebrans sakramentu małżeństwa, które jest przecież tylko sceną filmu?
Po drugie: sakrament małżeństwa wymaga również spisania dokumentów, które są nie mniej istotne.


Cz lip 12, 2007 10:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45
Posty: 1883
Post 
na tej zasadzie mógłbyś zapytać czy aktor grający księdza ma sakrament, czy aktorka grająca prostytutkę, zboczy z właściwej drogi, czy aktor który zabije drugiego wg scenariusza filmowego ma grzech i pójdzie do więzienia, itp itd...........

Scenariusze filmowe (poza dokumentami, lub filmami dokumentalnymi fabularyzowanymi) opierają się na fikcji, aktorzy grający, dzisiaj grają księdza, jutro przykładnego męża, a pojutrze złodzieja i przestepcę.

Dlatego nie należy mieszać faktu z fikcją, realnego życia z nierealnym, wymyślonym.

Pozdrawiam :)

_________________
Obrazek
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II


Cz lip 12, 2007 11:04
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Jeśli założenie jest takie, że ma to być tylko odgrywanie roli, czyli udawanie - bez jakiejkolwiek intencji zawarcia małżeństwa - to oczywiście nie można mówić o małżeństwie.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz lip 12, 2007 21:23
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
Post 
stern napisał(a):
jlp napisał(a):
wielu ludzi idzie przed oltarz i gra jakas role tyle ze nie ma rezysera, niema kamer.... no i slub jest wazny


mógłbyś rozwinąć, bo zabrzmiało ciekawie.
O czym mówisz ?


alez oczywiscie:
tak czesto staje dwoje zbyt mlodchych ludzi przed oltarzem i przysiega cos sobie pod presja rodzicow, sasiadow, spoleczenstwa........
albo staja przed oltarzem bo poprostu chca aby bylo romantycznie
nie majac pojecia jaka roznica jest pomiedzy namietnoscia i miloscia.
nie majac pojecia, ze slub to nie tylko romantyzm ale i wiele obowiazkow.

jak mowilem w tych przypadkach niema rezysera, niema kamer jedynie mloda para gra jakas role przed soba i swymi goscmi. oni graja ale slub jest wazny


Pn lip 16, 2007 14:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03
Posty: 680
Post 
jlp napisał(a):

tak czesto staje dwoje zbyt mlodchych ludzi przed oltarzem i przysiega cos sobie pod presja rodzicow, sasiadow, spoleczenstwa........
albo staja przed oltarzem bo poprostu chca aby bylo romantycznie
nie majac pojecia jaka roznica jest pomiedzy namietnoscia i miloscia.
nie majac pojecia, ze slub to nie tylko romantyzm ale i wiele obowiazkow.

jak mowilem w tych przypadkach niema rezysera, niema kamer jedynie mloda para gra jakas role przed soba i swymi goscmi. oni graja ale slub jest wazny


Moja (mizerna wprawdzie, ale zawsze coś) znajomość prawa kanonicznego podpowiada mi, że taki ślub ważny nie jest.


Pn lip 16, 2007 19:03
Zobacz profil ICQ WWW

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
Post 
stern napisał(a):
jlp napisał(a):

tak czesto staje dwoje zbyt mlodchych ludzi przed oltarzem i przysiega cos sobie pod presja rodzicow, sasiadow, spoleczenstwa........
albo staja przed oltarzem bo poprostu chca aby bylo romantycznie
nie majac pojecia jaka roznica jest pomiedzy namietnoscia i miloscia.
nie majac pojecia, ze slub to nie tylko romantyzm ale i wiele obowiazkow.

jak mowilem w tych przypadkach niema rezysera, niema kamer jedynie mloda para gra jakas role przed soba i swymi goscmi. oni graja ale slub jest wazny


Moja (mizerna wprawdzie, ale zawsze coś) znajomość prawa kanonicznego podpowiada mi, że taki ślub ważny nie jest.


wiec jest strasznie duzo takich nie nie waznych slubow. chyba zbyt duzo.


Wt lip 17, 2007 8:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL