Można go zakopać w jakimś godnym miejscu. Np. przy jakimś krzyżu przydrożnym, czy przy kościele, czy nawet na rabatce kwiatowej przed domem. Tak, by sobie spokojnie leżał
Jeśli jest drewniany i na sznurku, można spalić, choć stare raczej mają łańcuszek jako łączenie koralików.
Dlatego polecam zakopanie.