|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
warzych
Dołączył(a): Pn sty 18, 2010 23:24 Posty: 31
|
 Wulgaryzmy
Na początku chcę powiedzieć, że szukałem czy ktoś już poruszał podobne zagadnienie i nie odnalazłem takowego, jeżeli coś mimo wszystko umknęło poprosiłbym o linka do tego i zamknięcie tego wątku jeśli nie to proszę o odp. na moje pytanie.
A mianowicie. Chodzi o to dlaczego z wulgaryzmu muszę się spowiadać? Szukałem jakiegoś artukuły/przepisu kościelnego i jakoś trafia mi sie tylko "art. 141 Kodeksu wykroczeń" który mówi : "Kto w miejscach publicznych umieszcza nieprzyzwoite napisy, rysunki albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze grzywny do 1500 złotych."
Skoro tę sprawe (według mojej wiedzy) reguluje tylko świeckie prawo i szeroko rozumiane "normy społeczne"? Jeżeli ktoś wie ewentualnie gdzie mogę coś na ten temat znaleźć prosiłbym o podanie gdzie.
Jak chciałem o tym porozmawiać z pewnym księdzem to zbył mnie jakimś głupim tekstem dlatego jestem zmuszony szukać pomocy gdzie indziej i tak trafiłem tu. Mam nadzieję ze w dobry dziale założyłem wątek, bo trochę ciężko mi się tu połapać.
Pozdrawiam i z góry dziękuje.
|
| Cz sty 28, 2010 2:40 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wulgaryzmy
warzych napisał(a): Na początku chcę powiedzieć, że szukałem czy ktoś już poruszał podobne zagadnienie i nie odnalazłem takowego, jeżeli coś mimo wszystko umknęło poprosiłbym o linka do tego i zamknięcie tego wątku jeśli nie to proszę o odp. na moje pytanie.
A mianowicie. Chodzi o to dlaczego z wulgaryzmu muszę się spowiadać? Szukałem jakiegoś artukuły/przepisu kościelnego i jakoś trafia mi sie tylko "art. 141 Kodeksu wykroczeń" który mówi : "Kto w miejscach publicznych umieszcza nieprzyzwoite napisy, rysunki albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze grzywny do 1500 złotych."
Skoro tę sprawe (według mojej wiedzy) reguluje tylko świeckie prawo i szeroko rozumiane "normy społeczne"? Jeżeli ktoś wie ewentualnie gdzie mogę coś na ten temat znaleźć prosiłbym o podanie gdzie.
Jak chciałem o tym porozmawiać z pewnym księdzem to zbył mnie jakimś głupim tekstem dlatego jestem zmuszony szukać pomocy gdzie indziej i tak trafiłem tu. Mam nadzieję ze w dobry dziale założyłem wątek, bo trochę ciężko mi się tu połapać.
Pozdrawiam i z góry dziękuje. Jesli przezywasz jakis stres, emocje i "ulżysz sobie" w domu samotnie w wulgarnych słowach, to nie grzech ale odreagowanie. Ale gdy posługujesz się wulgaryzmami między ludźmi, Twoje zachowanie jest źródłem zgorszenia, a to już grzech.
|
| Cz sty 28, 2010 9:09 |
|
 |
|
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
 Re: Wulgaryzmy
Cytuj: Jesli przezywasz jakis stres, emocje i "ulżysz sobie" w domu samotnie w wulgarnych słowach, to nie grzech ale odreagowanie. Ale gdy posługujesz się wulgaryzmami między ludźmi, Twoje zachowanie jest źródłem zgorszenia, a to już grzech. Z jednej strony tak, jest to zgorszenie, a z drugiej strony tak by można powiedzieć o tym wszystkim, co jest grzechem i zarazem uznajemy za grzech, a pewnym momencie nim już nie jest, tylko dlatego, że nikt nie słyszy i nie widzi... I to dotyczy też wulgarnych słówek.
_________________ [KMI ...] ------------.
|
| Pn lut 01, 2010 18:50 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wulgaryzmy
Selgrado napisał(a): Z jednej strony tak, jest to zgorszenie, a z drugiej strony tak by można powiedzieć o tym wszystkim, co jest grzechem i zarazem uznajemy za grzech, a pewnym momencie nim już nie jest, tylko dlatego, że nikt nie słyszy i nie widzi... I to dotyczy też wulgarnych słówek. Nie o to chodzi czy ktoś widzi, słyszy. Człowiek jest emocjonalny, w jakiś sposób musi odreagować gniew, bunt, upokorzenie. Mniejszym złem według mnie jest czasem "puścić sobie wiąchę" niż gromadzić, kumulowac w sobie złe emocje. One wcześniej czy później ujawnią się w formie nienawiści, agresji, depresji.....i wtedy dopiero zaczyna się konkretny, niekwestionowany grzech.
|
| Wt lut 02, 2010 9:12 |
|
 |
|
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
 Re: Wulgaryzmy
Zgoda, jakieś nerwy trzeba rozładować, tylko żeby się czasem nie zagalopować i pod wpływem koniecznego odreagowania nie popaść w skrajności.
_________________ [KMI ...] ------------.
|
| Wt lut 02, 2010 11:32 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|