|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
ami
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 15:33 Posty: 3 Lokalizacja: Chorzów
|
 Petycja
Witam wszystkich. Mam a właściwie mamy problem. Chodzi mi o większość parafian. U nas w parafii od trzech lat mamy wspaniałego wikarego Prawdopodobnie we wrzesniu ma od nas odejść. Był u nas trzy lata. Czy my jako parafianie mamy możliwość zatrzymania go na dłużej? W jaki kolwiek sposób. Może jakaś petycja z podpisami. Pomóżcie jeśli macie jakieś pomysły. To wspaniały człowiek i będzie nam wszystkim przykro jeśli odejdzie Proszę wymyślcie coś
|
| Pn cze 21, 2010 14:32 |
|
|
|
 |
|
sodeep
Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 11:47 Posty: 2
|
 Re: Petycja
My mamy ten sam problem tylko że z proboszczem. Nie znam się ale wydaje mi się że raczej nie da sie nic zrobić.
|
| Pn cze 21, 2010 16:38 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Petycja
Ami a co na to ksiądz proboszcz? Rozmawialiście z nim?
|
| Pn cze 21, 2010 16:45 |
|
|
|
 |
|
aprylka
Dołączył(a): Śr cze 28, 2006 9:41 Posty: 1293 Lokalizacja: Łódź, Lódzkie
|
 Re: Petycja
Oczywiście usilnie wywierając presję i nacisk (w różnych formach) można doprowadzić biskupa do zmiany ewentualnej decyzji. Ale nigdy nie będzie to dobrze widziane - ani przez biskupa i kurię, ani przez część parafian, ani przez innych wiernych, ani przez Kościół w Polsce czy Watykan, a w końcu źle też będzie się czuł taki zatrzymany siłą ksiądz (siłą - wbrew woli biskupa, któremu ślubował posłuszeństwo). Wiem o tym z doświadczenia, znam takiego księdza, którego parafianie nie chcieli wypuścić z parafii na kolejną placówkę. Taka jest kolej rzeczy i nie ma co rozdzierać szat... Księża to rozumieją, mądrzy parafianie również, a ci kierujący się emocjami... no cóż, nie radzą sobie po prostu z tym i rozdzierają szaty, tak to wygląda z boku, gdy się patrzy na takie czy inne protesty przeciwko decyzjom biskupa. Na koniec dodam, że oczywiście żadne tego typu procedury ani nawet zwyczaje, jak petycje czy konsultacje w sprawie zmian personalnych w diecezji, na poszczególnych parafiach, nie są w Kościele przewidziane. I bardzo dobrze. Bo jeszcze doszłoby do tego, że byśmy mieli wybory powszechne proboszcza. 
_________________ Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą... Kochamy wciąż za mało i stale za późno...
Zajrzyj, zobacz, zapamiętaj -> 1) http://spotkania.wiara.pl/Chat 2) http://blog.wiara.pl/aprylka 3) http://picasaweb.google.com/aprylka
|
| Pn cze 21, 2010 17:31 |
|
 |
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
 Re: Petycja
aprylka napisał(a): Na koniec dodam, że oczywiście żadne tego typu procedury ani nawet zwyczaje, jak petycje czy konsultacje w sprawie zmian personalnych w diecezji, na poszczególnych parafiach, nie są w Kościele przewidziane.  We współczesnym Kościele rzymskokatolickim.... W Kościele owszem, są przewidziane, i bywały przewidziane.
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
| Cz cze 24, 2010 8:25 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|