Re: Przykazania Kościelne w Danii
dlaczego Kościół NARZUCA mi wypoczynek w niedzielę i święta?
Naglę zacząłeś pisać z wielkimi pretensjami. Ale masz prawo robić co chcesz. Nikt nic Ci nie narzuca siłą. Pierwsze słyszę aby odpoczynek był czymś negatywnym, a nieustanna praca uszlachetniała. Prawdą jest że dziś trudno to realizować w praktyce, bo wielu ludzi studiuje zaocznie również w niedziele, pracuje na weakendy, gdy w ciągu tygodnia dochodzi do szkoły. Są prace konieczne, ale są też niekonieczne, do których jednak skłaniają nas sytuacje jak powyżej, czy przymus zarobienia pieniędzy na utrzymanie się. Moim zdaniem w takiej sytuacji istotne są Twoje intencje. Jeśli wynikają one z obiektywnej potrzeby to trudno uznawać że dobra niedziela to wolna niedziela, nawet o głodzie i chłodzie. Natomiast jeśli czujesz że musisz rezygnować z kariery bo masz jeden dzień w tygodniu wolny to jest to dziwna postawa. Chorym układem jest taki w którym dobry pracownik to ten, którego czas jest do dyspozycji szefa w 100%. Jeśli chcesz tak żyć i pracować to masz do tego prawo. Ale szkodę poniesiesz z własnego wyboru. Wielu ludzi ma rodziny, zupełnie zdrowym jest móc z nimi spędzić czas. Czy to nie jest element świętowania? Zakupy można zrobić w inny dzień, a ten przeznaczyć na rower, wycieczkę, przebywanie ze sobą. Poza wyjątkami gdzie jest to faktycznie niemoźliwe, można wszystko sobie poukładać.
Zapominasz chyba że wolna niedziela to czas nie tylko na Mszę. Supermarkety są otwarte bo widocznie są klienci. Sytuacje są różne, bo jedni muszą, lub potrzebują pracy, a drudzy akurat sobie coś przypomnieli i potrzebują kupić, albo idą na ognisko i zostawili zakupy na ostatnią chwilę. Wszystko to wynika chyba z tego że niewelu z nas wie co to właściwie znaczy świętować niedzielę. I potem każdy, podobnie jak Ty Murarzu24, sam sobie wymyśla co powinno być. A nie lepiej poczytać na czym to powinno polegać i czemu tak a nie inaczej?
Co do tej Danii. Nie sprecyzowałeś o co dokładnie chodzi. Nie wiem czy pytasz dla kogo jest grzechem. Trudno oczekiwać że w Polsce Muzułmanin ktory będzie coś kupować w niedziele popelnia grzech. Z Danią będzie podobnie, zaley o kogo pytasz. To dość oczywiste. Więc sprecyzuj swoje zapytanie o jakich ludzi Ci chodzi.
Cytuj:
dzięki Val , ale te restauracje itp to są miejsca, gdzie się pełni rodzaj "służby" innym, aby inni mogli świętować - czyli pomagamy w wypełnianiu 3. przykazania z Dekalogu
Pozwolę sobie też na to odpowiedzieć. Możesz to sobie tak tłumaczyć. Prawdą jest że aby jedni mogli korzystać z pełnego asortymentu usług, inni muszą je świadczyć. Ale chyba nie każda niedziela musi być spędzona w pizzeri, restauracji, kinie czy na wycieczce samochodowej...
Cytuj:
natomiast rozwożenie gazet to już nie wiem- być może to tak jak z telewizją?- wiadomości zawsze są, a w nd są też programy katolickie chyba na żywo, więc jest i praca. Kościół chce przyciągać młodych, mając takie restrykcje- facepalm
Kościół przyciąga młodych czym innym. Wiedzą o tym sami młodzi, którzy są w Kościele. Wielu z nich pracuje i uczy się w niedziele. Takie są konieczności i realia. Natomiast jeśli ktoś potrzebuje koniecznie zrobić z niedzieli dzień powszedni to zawsze znajdzie sobie błachy powód. I takim przeszkadzać będzie wiele rzeczy. Jeśli zatem czujesz się ograniczony to pora zastanowić się nad daniem sobie spokoju z tą całą wiarą. Mam wrażenie że zamiast szukać dyskusji i odpowiedzi zaczynasz coraz bardziej tylko narzekać, choć jeszcze sam nie wiesz na co.