krzyż celtycki a katolicyzm
Autor |
Wiadomość |
labcio
Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21 Posty: 228
|
krzyż celtycki a katolicyzm
witam
chce kupic sobie i nosic krzyż celtycki. jestem katolikiem, wyczytalem na wikipedii ze krzyż celtycki jest symbolem chrzescijanstwa. nie ma przeszkod zeby go nosił katolik i poswiecił ksiadz? moze ktos zna temat glebiej?
o to zrodło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzyż_celtycki
_________________
Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.
|
Śr sie 20, 2008 12:39 |
|
|
|
|
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
małe info
Proponuję zobaczyć, w jakim dziale znalazła się ta informacja ...
|
Śr sie 20, 2008 19:32 |
|
|
labcio
Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21 Posty: 228
|
jesli post jest w złym dziale, prosze przeniesc go do odpowiedniego,
znalazłem odpowiedz na moje pytanie na kosciol.pl dosc przeciwstawne do tego wyzej
http://www.kosciol.pl/article.php/20060403204914896
_________________
Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.
|
Śr sie 20, 2008 19:38 |
|
|
|
|
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Nie że nie w tym dziale tylko w dziale na portalu w jakim jest ten tekst. Portal wiarygodny i sprawdzony. W tematyce zagrożeń duchowych i demonologii siedzę kilka lat i jeszcze bajd tam nie znalazłam.
|
Śr sie 20, 2008 19:40 |
|
|
labcio
Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21 Posty: 228
|
choc nie do konca rozumiem nauk koscioła, jesli wierzy sie w Boga, jest sie dobrym dla innych ludzi itd, a nosi sie jakis amulet, talizman w dobrej wierze, czyli np: wierzac ze pomoze go ochronic przed czymś złym, lub wpłynac pozytyniwe nie wiem np: na jego odwage czy koncentracje to co w tym złego?
nie bardzo rozumiem
_________________
Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.
|
Śr sie 20, 2008 19:44 |
|
|
|
|
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Bo dajmy na to spożycie cyjanku ze szczerą intencją poprawy trawienia nie zmienia jego trującego działania nawet przy wcześniejszym nakarmieniu się antybiotykami czy antidotum.. i tak truje tylko w innym, zakresie i w innym tempie. A co gorsza gorzej wykrywalne.
|
Śr sie 20, 2008 19:53 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
labcio nie tylko Ty reprezentujesz taką opinię że to przecież nic złego. Dla wierzącego żaden kawałek materii nie ma znaczenia ani siły sprawczej w kwestii obrony czy przymnożenia rozumu poza Bogiem. Jak chcesz ufać kawałkowi metalu, nie ważne czy psychologicznie Ci to pomaga, to proponuje zmień wiarę. I nie gniewaj się, poprostu za dużo już słyszałem takich tekstów.
|
Cz sie 21, 2008 19:25 |
|
|
labcio
Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21 Posty: 228
|
hmm, po dlugich namyslieniach kupilem srebrną tauke
hm, moze teraz bede troszke zlosliwy, ale przeczytalem ze tauka czyli ostatnia litera T hebrajskiego alfabetu w starozytnej grecji rowniez była uznawana za ochrone przed demonami i zarazą. Wiec jesli tą tauke bede traktował oprocz symbolu mojej wiary , rowniez jako swego rodzaju amulet przed demonami, wiec bede grzeczył i propogawał okultyzm
przepraszam za ta złosliwa wypowiedz, moze kogos sprowokuje do wyczerpujacej odpowiedzi
z celtyckiego krzyza zrezygnowalem, z uwagi ze czesto jest brany jako symbol skinheadow
pozdrawiam
_________________
Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.
|
Cz sie 21, 2008 20:27 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Nie wiem czy mam to pozostawić bez komentarza, czy może napisac któtką odpowiedz: "albo wierzysz w Boga, albo w jakieś symbole". Pomyśle i może dam znać.
|
Cz sie 21, 2008 20:36 |
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Przedmioty, o ile nie powinniśmy ich traktować jako talizmany (czyli kawałki metalu dające szczęście, dobrobyt, itd), to mogą mieć negatywny wpływ, w szczególności jeśli były przy nich/nad nimi odprawiane różne niechrześcijańskie rytuały (w szczególności satanistyczne). Tak słyszałem. Więc to nie jest tak, że kawałek metalu może byc tylko kawałkiem metalu. Są chrześcijańskie przedmioty, które mocą woli Boga mogą uzdrawiać, np. relikwie, o czym jest mowa w Biblii:
"Bóg czynił też niezwykłe cuda przez ręce Pawła, tak że nawet chusty i przepaski z jego ciała kładziono na chorych, a choroby ustępowały z nich i wychodziły złe duchy." (Dz 19, 11-12)
_________________ Piotr Milewski
|
Cz sie 21, 2008 21:03 |
|
|
labcio
Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21 Posty: 228
|
cau_kownik nie bede komentował twojej wypowiedzi, żal ściska.
Ja nie mówie o jakiś talizmanach, tylko o tauce św. Franciszka, wiecie w ogóle co to jest?
sam już sie w tym pogubiłem.
Za namową obejrzałem prawie wszystkie filmy z http://egzorcyzmy.katolik.pl// i w jednym z nich bodajże o radiostetach wypowiadała się kobieta która twierdziła że pokazał jej się demon, ale że miała medalik świety to jej nic nie zrobił , lub jakoś tak.
Więc może uporządkujmy to?
Więc co ta kobieta uprawiała okultyzm?, przecież nie można wierzyć według was , że kawałek metalu (krzyżyk czy medalik) może ochronić przed demonem?
Może należy nie udostępniac linków do http://egzorcyzmy.katolik.pl// ?
_________________
Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.
|
Cz sie 21, 2008 21:17 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
W sumie racja, zagalopowałem się chyba lekko. Wybacz.
|
Cz sie 21, 2008 21:22 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Ja powtórzę za WIST'em: żaden kawałek metalu czy drewna nas nie ochroni. Jedynie wiara jaka sie dzięki nim rodzi.
"Moc" medalików dział ex opere operantis- czyli mocą wiary z jaką się je nosi. Jeśli nosisz je z wiarą, to istotnie będzie to dla Ciebie pomoc, ale sam w sobie nie reprezentuje żadnej mocy.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz sie 21, 2008 21:35 |
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
labcio napisał(a): Więc co ta kobieta uprawiała okultyzm? Okultyzmem byłaby (tak mi się wydaje) wiara, że przedmiot sam z siebie da nam powodzenie, szczęście, dobrobyt lub, że nas uchroni (sam przez się) w oderwaniu od wiary chrześcijańskiej. A nie jest okultyzmem to co opisał szumi: szumi napisał(a): "Moc" medalików dział ex opere operantis- czyli mocą wiary z jaką się je nosi. Jeśli nosisz je z wiarą, to istotnie będzie to dla Ciebie pomoc, ale sam w sobie nie reprezentuje żadnej mocy.
_________________ Piotr Milewski
|
Cz sie 21, 2008 21:44 |
|
|
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
labcio napisał(a): cau_kownik nie bede komentował twojej wypowiedzi, żal ściska. Cos sie nie zgadza? Cos nie na temat? Kompleksy?
_________________ ---
teh podpiss
|
Cz sie 21, 2008 22:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|