w piątek nie można spozywać pokarmów mięsnych
Autor |
Wiadomość |
tomik
Dołączył(a): So sie 04, 2007 9:38 Posty: 6
|
Czyli mogę np zjeść pasztet a nie jeść słodyczy cały piątek i nie popełnię żadnego grzechu?
I np zjeść jakąś wędlinę a zamiast tego odmówiść 1 dzisiątkę różańca świętego?
|
Pt wrz 28, 2007 9:49 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Tomik a w piątek obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych czy od słodyczy?
Czy łamanie prawa jest grzechem?
To pytania pomocnicze, mam nadzieję, że Ci rozjaśnią Dodatkowo możesz podejmować jeszcze inne umartwiania w duchu pokuty, ale wstrzemięźliwość masz obowiązek w Polsce zachować. Podobnie jest we Włoszech, natomiast o ile sie nie mylę już w Niemczech nie ma zastrzeżenia co do mięsnego wyrzeczenia. Jest to prawo, które ustala Episkopat danego państwa i należy go przestrzegać na całym terenie podlegającym pod ten episkopat. Czyli jeśli na piątek wybywasz do Niemiec nie musisz nie jeść mięsa, ale jeśli jedziesz do Włoch nic się nie zmienia.
Ot i cała zagadka 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pt wrz 28, 2007 10:08 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Tomik a w piątek obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych czy od słodyczy? A przypadkiem nie chodzi po prostu o POST? Cytuj: wstrzemięźliwość masz obowiązek w Polsce zachować.
Nie ma OBOWIĄZKU nie jedzenia mięsa w piątek, tak samo jak już dawno nie ma obowiązku nie jedzenia mięsa w wigilię Bożego Narodzenia.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt wrz 28, 2007 14:01 |
|
|
|
 |
JerzM
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01 Posty: 175
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Nie ma OBOWIĄZKU nie jedzenia mięsa w piątek, tak samo jak już dawno nie ma obowiązku nie jedzenia mięsa w wigilię Bożego Narodzenia.
To Kodeks Prawa Kanonicznego:
"Kan. 1249 - Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się miedzy sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość, zgodnie z postanowieniami zamieszczonych poniżej kanonów.Kan. 1250 - W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas wielkiego postu.Kan. 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa."
Aktualna wersja przykazań kościelnych zatwierdzona dla Polski przez Kongregację Nauki Wiary:
"4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach."
|
Pt wrz 28, 2007 14:31 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów Więc odpowiedź na pytanie: Cytuj: Czyli mogę np zjeść pasztet a nie jeść słodyczy cały piątek i nie popełnię żadnego grzechu?
Brzmi: tak, mozesz i nie popełnisz grzechu.
Fakt, że dalej piszą "Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych" to tylko kolejny przykład na paradoksyjność KKK, w którym jest masa sprzeczności.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt wrz 28, 2007 14:50 |
|
|
|
 |
JerzM
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01 Posty: 175
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Fakt, że dalej piszą "Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych" to tylko kolejny przykład na paradoksyjność KKK, w którym jest masa sprzeczności.
Wydaje się, że sprawy mają się następująco. Kodeks Prawa Kanonicznego wskazuje na konieczność wstrzemięźliwości, której konkretną formę ma podać Episkopat danego regionu. Konferencja Episkopatu Polski w swojej wersji przykazań kościelnych jasno pisze o pokarmach mięsnych precyzując - zgodnie ze swoim uprawnieniem - formę wstrzemięźliwości.
|
Pt wrz 28, 2007 15:30 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Konferencja Episkopatu Polski w swojej wersji przykazań kościelnych jasno pisze o pokarmach mięsnych precyzując - zgodnie ze swoim uprawnieniem - formę wstrzemięźliwości. Cytuj: Aktualna wersja przykazań kościelnych zatwierdzona dla Polski przez Kongregację Nauki Wiary:
"4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach."
To to samo?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt wrz 28, 2007 17:40 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
To nie to samo
Mroczny - o ile mi wiadomo, nie jesteś ani katolikiem, ani tym bardziej kanonistą. Byłoby więc miło, gdybyś się nie wypowiadał tutaj z takim autorytetem
Określenie "lub innych pokarmów" dotyczy np. wegetarian, którzy na co dzień i tak nie jedzą mięsa - więc mają się powstrzymać od innych pokarmów, aby zachować post
|
Pt wrz 28, 2007 17:56 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Myślę, że Ty też nie jesteś ani autorytetem, ani tymbardziej kanonistą więc nie pisz słów pokroju "Określenie "lub innych pokarmów" dotyczy np. wegetarian, którzy na co dzień i tak nie jedzą mięsa - więc mają się powstrzymać od innych pokarmów, aby zachować post".
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt wrz 28, 2007 19:49 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Tylko że ja jestem katolikiem, i miałem przez rok Prawo Kanoniczne na studiach, i akurat sprawą postu piątkowego też się zajmowaliśmy, i to wielokrotnie. Autorytetem nie jestem, ale osobą kompetentną - w jakimś stopniu na pewno
|
Pt wrz 28, 2007 19:53 |
|
 |
JerzM
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01 Posty: 175
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Cytuj: Konferencja Episkopatu Polski w swojej wersji przykazań kościelnych jasno pisze o pokarmach mięsnych precyzując - zgodnie ze swoim uprawnieniem - formę wstrzemięźliwości. Cytuj: Aktualna wersja przykazań kościelnych zatwierdzona dla Polski przez Kongregację Nauki Wiary:
"4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach."
To to samo?
Podziwiam dociekliwość
Prawo ogólne może być uzupełnianie prawem partykularnym. Prawo opisane w KPK jest w tym przypadku uzupełnianie przez decyzje Konferencji Episkopatu. Nowe brzmienie przykazań kościelnych (4te mówi o poście) zostało ustalone przez Episkopat - Kongregacja Nauki Wiary tylko je zatwierdzała. Ponadto biskupi rozważali sprawę podczas synodu: "Należy zachować wstrzemięźliwość od spożywania mięsa w każdy piątek, chyba że w tym dniu przypada uroczystość, oraz w Wigilię Bożego Narodzenia" (II Polski Synod Plenarny).
Morał: piątek pozostaje dla katolików w Polsce dniem bez pokarmów mięsnych (pomijając stosowne wyjątki).
|
Pt wrz 28, 2007 22:04 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Powiedzcie mi proszę, co popełnia człowiek który w piątek w Polsce je mięso? Grzech?
|
So wrz 29, 2007 8:29 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Pewnie cudzołóstwo.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
So wrz 29, 2007 9:10 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Zencognito napisał(a): Powiedzcie mi proszę, co popełnia człowiek który w piątek w Polsce je mięso? Grzech?
Tak, jeśli robi to celowo
|
So wrz 29, 2007 9:29 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
No to moim zdaniem jest to bez sensu - facet jedzący kiełbasę przechodząc przez granicę polsko-niemiecką grzeszy przez pięć metrów polskiego przejścia, a potem już nie? Grzech lokalny? Wychodzi na to, że grzechem jest sprzeciwienie się woli episkopatu, a nie woli Boga.
|
So wrz 29, 2007 9:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|