Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 16:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Uczulenie na opłatek 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Sa chorzy psychicznie bądź uposledzeni umysłowo?

Nie wiem co na to przepisy. Wiem tylko że u mnie w parafii jeden mężczyzna mocno opóźniony umysłowo co niedziela przystępuje do Komunii

Cytuj:
A ja poruszę inną sprawę, czy udziela się Komunii ludziom, którzy nie wiedzą co to jest jest?

Tak, każde dziecko przystępujące do I Komunii. Niech nikt nie próbuje wmówić, że dziecko w wieku 7 lat wie i rozumie w czym tak naprawdę uczestniczy

Ba, śmiem twierdzić że spora grupa dorosłych nie wie, nie wierzy, że przyjmuje Ciało Jezusa


So mar 17, 2007 19:54
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
1) specjalne hostie >quibus glutinum ablatum est< są materią nieważną;
2) są natomiast materią ważną, jeśli jest w nich obecna ilość glutenu wystarczająca do otrzymania wypieku chleba, nie zostały dodane materie obce, a postępowanie zastosowa-ne do ich otrzymania w żadnym wypadku nie zmienia istoty chleba� ("Anamnesis" 10 [2004] nr 1 [36] s. 20).


Faryzeusze odpowiedzieli Jezusowi ze człowiek jest dla szabatu.
Zgodnie z tym Chrystus w dzisiejszych czasach czułby się tak samo jak 2000 lat temu. Byłby oskarżony o świętokradztwo, bo ludzki wymysł stałby się ważniejszy od człowieka. ON przyszedł dla człowieka, a nie dla przepisów.


So mar 17, 2007 20:11
Post 
Chodzilo mi o znaczny stopien uposledzenia np. takim osobom nie udziela sie sakramentu małżeństwa, zastanawiam się więc czy Komunii się udziela??


So mar 17, 2007 21:19

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Małżeństwa się im nie udziela, ponieważ nie są oni zdolni do pełnienia czynności małżeńskich
Idąc ta drogą nie ma podstaw by nie udzielac Komunii takim osobom


So mar 17, 2007 21:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Zawsze się bałem tego, że moja alergia się tak skończy.Ale starałem się takie myślenie odkładać na później. Bedzie jak będzie.
Jest to ciekawy temat i skutkował u mnie tym, że pozostawiałem go z pytaniem co zrobiłby KK w taki momencie.I ile trzeba jeszcze czekać zanim antykatolicy te kwestię zlośliwie podrzuca i wyrzuca KK.

Niewiele wody upłynęło w kretych strumyczkach...

Otóż zgadzam sie z tym, ze można na to być uczulonym. Ludzie uczulają się w sumie ostatnio na wszystko.Podobno to błedy genetyczne które się przekazuje potomnym...
Nauka jednak przyjdzie nam z pomoca.I kiedys etycznie podchodzac do tych kwestii uczuleniowych będziemy mogli się cieszyć naprawą genów. Poki co pierwsi bedą jak zwykle ci co nie dbają o moralne badania i ratunek życia.

Co do odruchów wymiotnych to ile czasu potrzeba na to, by ktoś zarzucił nieczyste łapanie komunikanta obślinionymi palcami przez rozdającego Komunię Św.?
Dobrze jest to wziąśc od tej strony, że niektórzy muszą się wysilać i przechodzić przez dosć cięzką walkę psychiczną by zaakceptować sytuacje.
Zawsze można oddać to Bogu jako swoje cierpienie w jakieś intencji.

Kościół kiedys spotykał się na agapach.
Gdzie cały posiłek był taką Komunią Św..Niektórzy się obżerali jednak i doszło się zapewne do wniosku, że nie można przeciez pozwolić na to by grzech w czasie tej uczty panował.
Dlatego wymyslono to co jest obecnie.
Chodzi mi jednak o kwestię samej zamiany na cos innego.Jest to wiec możliwe i wcale nie jest sprzeczne z nasza wiarą. Przepisy kościelne można zawsze anulować i dostosowac do warunków.Jak widać jednak KK chce się trzymac tradycji. I słusznie.

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So mar 17, 2007 22:40
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Jak widać jednak KK chce się trzymac tradycji. I słusznie.

Słusznie. Przynajmniej dopóki ma na względzie dobro człowieka. I dopóki wierność tradycji nie staje się tradycjonalizmem, czy wręcz faryzeizmem. Na to trzeba zawsze uważać


So mar 17, 2007 23:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Dzisiaj przyszło mi do głowy, że może ksiądz zbyt "dokładnie" - np. zbyt głeboko wkłada jej oplatek do ust - może np. boi się, zeby jej nie wypadł, czy żeby nie wypluła, nie pogryzła...
Alergii pokarmowej dziecko na pewno nie ma.
W poniedziałek porozmawiam z mamą i podrzucę jej kilka opcji. Mam nadzieję, że jakoś to przetrawi i porozmawia z księdzem.

Do Teresy - bardzo prawdopodobne, ze osoby ze znacznym upośledzeniem umysłowym nie rozumieją, czym jest Komunia Święta. Te z umiarkowanym prawdopodobnie też nie... a te z lekkim? Też nie bardzo...
A czy ja rozumiem? A TY?


N mar 18, 2007 7:27
Zobacz profil
Post 
Ja uwazam, ze w takiej sytuacji Komunię powinno się podac pod postacią kropli wina...po co meczyc to dziecko, matkę i ksiedza...Ewentualnie osoby postronne, które muszą to oglądać...

[...] prosze o trzymanie sie tematu. Postawa rodzicow wobec ich niepelnosprawnych dzieci nie jest tematem tego watku
pedziwiatr


N mar 18, 2007 9:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Przepraszam Metanola ale czy Ty nie widzisz żadnej niestosowności w słowach "opłatek" gdy piszesz o Komunii św. jakby nie patrzeć konsekrowanym Chlebie - Najświętszym Ciele Pana Jezusa? Przynajmniej dla Katolika.

Myślę, że te nasze dywagacje tutaj na forum trochę nie mają sensu skoro okazało się, że jest to dziecko upośledzone. To przypadek do indywidualnego rozpatrzenia przez duszpasterza. Jeśli on stwierdzi, że dziecko ma zdolność rozróżnienia opłatka od Chleba Eucharystycznego to on też powinien zapewnić mu możliwość Komunii św.

I jeszcze jedno, dziecko upośledzone nie powinno przystępować do Komunii św. jeśli nie umie dokonać rozróżnienia. I jeżeli ksiądz odmawia podpuszczenia go do stołu eucharystycznego to nie ma co się obrażać i szukać na siłę jakiegoś sposobu. Należy sobie zadać pytanie czy działamy dla zbawienia malca, czy szukamy własnych niespełnionych ambicji?

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


N mar 18, 2007 20:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 10, 2005 21:05
Posty: 485
Lokalizacja: Katowice
Post 
zielona_mrowka napisał(a):
I jeszcze jedno, dziecko upośledzone nie powinno przystępować do Komunii św. jeśli nie umie dokonać rozróżnienia.

Tak mi się nasunęło troszke off topicowo ;)
Komunii nie może przyjmowac bo nie wie i nie rozróżnia? dlaczego więc 2-3 miesięczne dziecko może uczestniczyć w sakramencie chrztu, nie mając nawet świadomości co sie wokół niego właśnie dzieje?


N mar 18, 2007 22:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
zielona_mrowka napisał(a):
Przepraszam Metanola ale czy Ty nie widzisz żadnej niestosowności w słowach "opłatek" gdy piszesz o Komunii św. jakby nie patrzeć konsekrowanym Chlebie - Najświętszym Ciele Pana Jezusa? Przynajmniej dla Katolika.
Nie, bo problem, który omawiam dotyczy właśnie "opłatka" - materii, z której jest zrobione. To mąka z konkretnego ziarna, woda, płaska forma, lekkie podpieczenie, okrągły kształt, odpoiwednia wielkośc, grubośc, sztywnośc, wraliwośc na wilgośc, przyczepnośc itd.
Uważam, ze dziewczynka ma problem techniczny i do niego się odnoszę.
Przykro mi, że widzisz w tym jakąś niestosownośc.
Mateola


Pn mar 19, 2007 8:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
zielona_mrowka napisał(a):
I jeszcze jedno, dziecko upośledzone nie powinno przystępować do Komunii św. jeśli nie umie dokonać rozróżnienia.
A jak to sprawdzisz? Kto jest w stanie wziąc na siebie odpowiedzialnośc za decyzję, co rozróżnia człowiek, który ma ograniczone zdolności ekspresji?


Pn mar 19, 2007 8:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Ksiądz przygotowujący dziecko do Pierwszej Komunii św. i udzielający Jej - na nim ta odpowiedzialność spoczywa. On jest szafarzem tego sakramentu i on podejmuje decyzje co do zdolności takiego dziecka.

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Pn mar 19, 2007 16:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
No ale weźmy pod uwagę przypadek dziecka zupełnie zdrowego, ale chorującego i niemogącego przyjmować pokarmu, pieczywa, w jakiejkolwiek formie.

Co wtedy :?: Opłatek (wiem, zakonsekrowany komunikant, Ciało Chrystusa - nazywam MATERIĘ) ma przynosić samo z tworzywa które może spożyć :?: Czy komunia tylko w postaci Krwi :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn mar 19, 2007 18:51
Zobacz profil WWW
Post ...
1.nawet jeśli mówi się o tzw. "problemie technicznym" w przyjmowaniu Komunii Św., to katolik powinien jednak opisywać ten problem precyzyjnie, tzn. powinien powiedzieć np "jest problem z przyjmowaniem Komunii Św. bo ktoś jest uczulony na gluten". i wiadomo o co idzie. używanie określenia "opłatek" gdy się mówi o Eucharystii pozostaje niestosownym niedopowiedzeniem.
2.jeśli istnieje podobny problem, to ktoś powinien dawno porozmawiać z księdzem udzielającym Komunii Św. i nie byłoby problemu, bo sugestia udzielania Komunii Św. pod postacią wina jest znana i stosowana w takich przypadkach
3.sakramentów świętych generalnie udziela się tylko osobom posuadającym rozeznanie co do ich istoty.
<dygresja>chrztu udziela się niemowlętom na prośbę rodziców i oni ponoszą odpowiedzialność za rozwój łaski tegoż sakramentu. nie wiem zupełnie skąd się bierze mniuemanie jakoby Kościół "chrzcił dzieci". sam Kościół? zmusza kogoś do tego?...<koniec dygresji>
aby odmówić udzielenia Komunii Św., czy jakiegokolwiek sakramentu, trzeba mieć moralną pewność co do absolutnego braku świadomości, bądź też co do zmarnotrawienia łaski sakramentu. zaś w przypadku osób upośledzonych umysłowo nie jest proste określenie stopnia świadomości (podkreślam: "stopnia świadomości" a nie zdolności poznawczych). są specjalnie do tego przygotowani księża zajmujący się duszpasterstwem takich osób.
<dygresja>dziecko w wieku lat ośmiu (bo tyle ma przystępując do I Komunii Św.), posiada jednak wystarczający stopień rozeznania i świadomości. jesli nie ma to pytanie "dlaczego?". może słaba katecheza, a może po prostu obojętność rodziców?<koniec dygresji>
4.oskarżenia Kościoła jakoby się trzymał martwych przepisów pomijając dobro człowieka sa w tym przypadku chybione zupełnie, bo j.w. się rzekło, można podać Komunię Św. pod postacią wina i wtedy problem glutenu czy nie nie występuje.
a zanim ktoś napisze że "uczulenie na wino", to niech się zastanowi...;)


Pn mar 19, 2007 19:30
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL