Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 21:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 "Dzień swiety swiecic" 
Autor Wiadomość
Post dzień święty święcić
Choinka, jajko, w wielu dawnych kulturach, wierzenich symbolizowały życie - nowe, odradzające się życie.
Na przestrzeni wieków w różnej formie oddawano cześć zmarłym.
Dlatego te zwyczaje zasymilowały się z chrześcijaństwem, weszły w obrzędy świąt, bo były skierowane ku człowiekowi, tak jak chrześcijaństwo; "cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich....".
Czary, amulety, ziołolecznictwo wykorzystywane w celu szkodzenia człowiekowi (trucizny) to magia, okultyzm - które znajdują się na antypodach chrześcijaństwa.
Sięganie do rzeczywistości ukrytej, tajemnej, jest to pragnienie uzyskania władzy, mocy.
Człowiek pragnie podporządkować sobie rzeczywistość materialną i duchową i w sukurs idzie pan zła - szatan.
Medalik to "sacrum" a amulet "profanum".


N cze 13, 2004 15:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
:)

Ogolnie wiec widzisz, ze poganstwo to nie samo zlo i Chrzescijanstwo wiele zwyczajow przyjelo.

Czary, amulety, ziołolecznictwo wykorzystywane w celu szkodzenia człowiekowi (trucizny) to magia, okultyzm - które znajdują się na antypodach chrześcijaństwa.

Czary tez wystepuja w Chrzescijanstwie. Czymze innym jest wyklecie?

Amulet ma za zadanie chronic czlowieka. Czymze jest medalik, jak nie amuletem?

Ziololecznictwo to tez domena zakonnikow. Przynajmniej byla. Skad ta pewnosc, ze poganskie czarownice szykowaly trucizny dla ludzi? :)

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


N cze 13, 2004 16:56
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Chciałem zauważyć, że rozmowa zaczyna odbiegać od tematu. Więc tak dla informacji - jeśli obecnie omawiany problem będzie się rozwijał, wydzielę posty i utworzę nowy temat.

Pozdrawiam :)


N cze 13, 2004 18:01
Zobacz profil
Post dzień święty święcić
Wyklęcie - anatema to oznacza "oddzielić", "zakazać" - stosowany w Kościele sporadycznie w odniesieniu do ludzi, którzy np. głoszą herezję, ich zachowanie jest bulwestująco, skandalicznie...
Anatema nie ma zamysłu szkodzić, lecz jest ostrzeżeniem, które ma uwidocznić, uzmysłowić istniejące błędy i po zmianie postępowania może być cofnięta.
Klątwa, przekleństwo stosowane w magii, czarach, w swoim zamiarze ma wyrządzić określoną, nieodwracalną szkodę osobie przeklętej, inspracją bywa złość, nienawiść.
Jak sam piszesz; amulet ma chronić - więc błędna koncepcja przypisywania przedmiotom sił magicznych.
Medalik, krzyżyk - ma przypominać, uzmysławiać człowiekowi, że jego ochroną, której winien zawierzyć jest kochający Bóg.
Trucizny - to nie domena pogańskich czarownic, przyrządzają je i posługują się ludzie, którzy służą złu.


N cze 13, 2004 18:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
Anatema nie ma zamysłu szkodzić, lecz jest ostrzeżeniem, które ma uwidocznić, uzmysłowić istniejące błędy i po zmianie postępowania może być cofnięta.

Acha! No, to mi sie cos pochrzanilo, bo ja myslalem, ze wyklecie pozbawia czlowieka skazuje go na wieczne potepienie.

:)

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


N cze 13, 2004 18:29
Zobacz profil WWW
Post Re: dzień święty święcić
Alus napisał(a):
Anatema nie ma zamysłu szkodzić


Bredzisz...

"Przeklęty niechaj będzie tak, iż w nim zdrowego członka nie pozostanie, od wierzchu głowy, aż do stopy nożnej. Niechaj wypłyną wnętrzności jego, a ciało jego niech robactwo toczy. Niechaj będzie przeklęty z Ananiaszem i z Zaphirą, niechaj będzie przeklęty z Judaszem zdrajcą, niechaj będzie przeklęty z Abironem i z Dathanem, których ziemia żywo pożarła. Niechaj będzie przeklęty z Kainem mężobójcą, niechaj mieszkanie jego będzie spustoszone,
(W. A. Maciejewski: „Polska pod względem, obyczajów a zwyczajów” Petersburg i Warszawa 1842; t. I, s. 171)

To tylko jeden z przykładów.

(PS. Beli, z twoim listem o polityce mogę się zgodzić)


Wt cze 15, 2004 0:02
Post Anatema
Agni! Z tego co piszesz, wyjątkowy autorytet w sprawach Kościoła zredagował tekst anatemy. Mój podziw dla Twojej zdolności wyszukiwania sobie autorytetów osiągnął szczyty.
Modlę się o Twoje zdrowie.
Pokój i dobro!


Wt cze 15, 2004 7:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
Teofil, czy tekst jest tu taki wazny? Najgorsze co mozna czlowiekowi zrobic, to pozbawic go szansy na Zycie Wieczne. Wszelkie inne ziemskie cierpienia, chociaz straszne w naturze, nie sa tak tragiczne w skutkach jak wyklecie.

Zatem modlic sie trzeba za tych wykletych, a jeszcze bardziej za tych, ktorzy wyklinali. W tym za papiezy, ktorzy powyklinali sie nawzajem.

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


Wt cze 15, 2004 15:05
Zobacz profil WWW
Post Re: Anatema
Teofil, Jan napisał(a):
Agni! Z tego co piszesz, wyjątkowy autorytet w sprawach Kościoła zredagował tekst anatemy.


O jakość jego kompetencji nie do mnie miej pretensje, ale do ludzi Kościoła, którzy dali mu wykształcenie i świecenia kapłańskie.

Cytuj:
Modlę się o Twoje zdrowie.


Jeśli poproszę cię o modlitwe za mnie, to do kogo się za mnie pomodlisz?
Pytam bardzo poważnie!
Odpowiedz proszę.


Wt cze 15, 2004 23:11
Post 
Jacek !

"Klątwa " kościelna nie jest nieodwracalna.
Każdą klątwę kościelną można zdjąć z człowieka, który zaprzestanie swoich czynów, które skłoniły Kościół do nałożenia klątwy ...
Dobrze pisze Alus, że jest to pewne narzędzie do uzmysławiania komuś, ze błądzi.
Jeżeli ktoś popełnia grzech ciężki to i tak nie dostępuje do Zbawienia ...
Zatem - po to, by uzmysłowić komuś, kto błądzi nakłada się klątwe ... Od której przecież można odstąpić w momencie, gdy dana osoba przyzna się do błędu i wyrazi skruchę.


Śr cze 16, 2004 8:47
Post Dzień święty święcić
Agni, bez Twojego proszenia i bez świadomości, codzień modlę się między innymi za Ciebie.
Przedkładam moje modlitwy do Boga za pośrednictwem Matki Bożej; modlę się różańcem i po każdej tajemnicy mówię modlitwę:
"O Maryjo bez grzechu pierworodnego poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za WSZYSTKIMI, którzy się do Ciebie nie uciekają, zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła i poleconymi Tobie".
Jak widzisz moja modlitwa obejmuje i Ciebie - zbawienie można uzyskać w Kościele i poprzez Kościół.
Oczywiście nie wbrew Twojej woli.


Śr cze 16, 2004 11:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
"Klątwa " kościelna nie jest nieodwracalna.

Napisalem, ze klatwa to najgorsze co moze spotkac czlowieka wedle naszej wiary, bo pozbawia szansy zbawienia. Czyz nie taki jest jej zamysl? :)

Nigdzie nie napisalem, ze jest nieodwracalna. Ale to i tak nie ma zadnego znaczenia w tej dyskusji. Klatwa to nic innego jak czary mary. Tak samo, jak krew baranka rozmazana na drzwiach, obnoszenie obrazu Matki Boskiej, litanie, Msza czy Komunia Swieta. Chrystus ustalil, ze mamy szanowac blizniego jak siebie samego. Nie budowal swiatyn, nie ustalal obrzedow. To czlowiek stworzyl te praktyki, bo ma na nie odwieczna potrzebe.

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


Śr cze 16, 2004 22:53
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
JacekN napisał(a):
Chrystus (...) Nie budowal swiatyn, nie ustalal obrzedow. To czlowiek stworzyl te praktyki, bo ma na nie odwieczna potrzebe.


Nie budował bo nie było takiej potrzeby - była świątynia i były synagogi - korzystał z nich.

Nie ustalał obrzędów? Dla przykładu:

A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
(Ew.Mateusza 28:17-20)

Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzekł: Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże. Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana. Lecz oto ręka mojego zdrajcy jest ze Mną na stole.
(Ew.Łukasza 22:17-21)


Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.
(Ew.Jana 20:23)


Śr cze 16, 2004 23:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
Synagogi moze byly, ale nie bylo w nich chrzcielnic, konfesjonalow, ani tabernaculum. Chrystus nie tylko nie budowal takich miejsc, ale nawet tepil kupczenie w swiatyni. Co by dzis powiedzial o odpustach?

Oczywiscie tu punkt widzenia zalezy od tego czy NT jest dla Ciebie nauka Chrystusa spisana dokladnie tak jak Mistrz ja glosil czy tez przeinaczona na potrzebny cersarstwa.

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


Pn cze 21, 2004 18:38
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2003 15:46
Posty: 358
Post 
JacekN napisał(a):
nie bylo w nich chrzcielnic, konfesjonalow, ani tabernaculum. Chrystus nie tylko nie budowal takich miejsc,


Chrystus nie budował - bo ustanawiał sakramenty chrztu, odpuszczania grzechów, Eucharystii.

chrzcielnicę, konfesjonał , tabernakulum jako przedmioty
do sprawowania sakramentu wymyslili ludzie(przeciez sa przerózne,nawet miejsca sprawowanie tych sakramenów tez sa rózne ,w kościołach ,na placach ,w świątyniach ,w lesie, przy łózku chorego} - a Sakramenty ustanowił Chrystus

o odpustach pewnie powiedziałby Jezus że nie rozumiemy pojęć winy i kary. I na pewno kazałby nam poczytac dokładnie o królu Dawidzie w Starym Testamencie by potem móc spokojnie wytłumaczyc pojęcie grzechu i jego dwa skutki wine i kare.

A potem jednak skupiłby sie na temacie najpiekniejszym o miłosierdziu Bozym i o ewangelicznych obietnicach przebaczenia.

I powiedziałby ,że nauka o odpustach nie jest sednem katolickiej wiary, a tylko antykatolickie broszury podają rózne nieprawdziwe informacje na ten temat, ze mozna kupic zbawienie, że oferuja przebaczenie grzechów nie popełnionych, że mozna przebaczenie kupic.
I pewnie wszystkich takich ludzi, którzy lubuja sie w antykatolickich pismach i przeinaczają naukę Jezusa .. nazwałby głupcami i ludzmi twardych serc......

A na pewno modliłby sie za nich ... Ojcze odpuść im , bo nie wiedzą co czynia.....

i na koniec przypomniałby nam o tym co mówił Apostołom ,że gdy odejdzie to przyjda fałszywi prorocy i niektórych odłaczą - i ci słabi pójda za fałszywymi prorokami ,i nie bedą w jedności..... o którą On tak prosił Boga przed swoja smiercia --- Ojcze spraw aby byli jedno....

awe

_________________
.. „Szatan w ciemnościach łowi. Jest to nocne zwierzę.
Kryj się przed nim w światło, tam cię nie dostrzeże.” A. Mickiewicz


Pn cze 21, 2004 19:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL