Oho- dopiero teraz zauważyłam- to mam trzy dni... gitowo

Stern żyjesz??

Odezwij się, bo wyrzucimy Cię z kółka...

KKK, jak i Kompendium KKK stoją u mnie ładnie na półce od dłuższego już czasu.

Faktycznie - zaglądam tam, gdy szukam czegoś konkretnego. Ale jakoś nigdy nie potrafiłem się zebrać, żeby przeczytać to w całości, od deski do deski.

ToMu, zapraszamy więc do kółeczka. :-)

Jak Wam idzie czytanie pierwszego działu? Jutro niedziela, może warto zasiąść po obiedzie z kawą i ciastkiem (tak zawsze proboszcz u nas zachęca do czytania listów pasterskich).

Halo halo czytelnicy Katechizmu! Pamiętacie o naszym projekcie? :-)

U mnie nie wypaliło z prostego powodu - nie chciało się czytać od deski do deski. Za to gdy interesuje mnie jakiś temat, czytam go, a potem zaznaczam ciągła linią w spisie treści aby wiedzieć, że go przeczytałem. Ale do całości jeszcze daleko... ;-)

Z pozytywów: dużo odwołań do pism ojców kościoła, fragmentów starożytnych homilii, no i Pisma Świętego.

Z negatywów: niektóre rzeczy wyjaśniane są według zasady "niejasne przez niejasne" i w zasadzie nie wiadomo na czym opiera się dana nauka Kościoła... Przykład może wkrótce podeślę.