Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Wyobraź sobie, że Bóg nie kazał lepić posągów matki i ojca, za to posągi cherubów i węża owszem
Wyobraź sobie również to, że ToMu nie napisał, że oddaje Bogu cześć jedynie przez lepienie posągów, ale że przez modlitwę przed posągami oddaje cześć Bogu. To zupełnie co innego
|
Cz lis 01, 2007 17:26 |
|
|
|
 |
unbeliever
Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26 Posty: 112
|
Kamyk napisał(a): Wyobraź sobie również to, że ToMu nie napisał, że oddaje Bogu cześć jedynie przez lepienie posągów, ale że przez modlitwę przed posągami oddaje cześć Bogu. To zupełnie co innego
Ulep/kup/zamow wiec posag matki i przed nim oddawaj jej czesc. Co za roznica?
|
Pt lis 02, 2007 1:31 |
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
unbeliever napisał(a): Ulep/kup/zamow wiec posag matki i przed nim oddawaj jej czesc. Co za roznica?
Zniszcz wszystkie zdjęcia matki/ojca/żony/męża/dzieci, które masz na biurku/na ścianie/w portfelu, ponieważ instnieje realne zagrożenie, że zagłuszysz przykazanie ich czczenia zastępując okazywanie im miłości kochaniem i czczeniem samych tylko ich zdjęć.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Pt lis 02, 2007 7:23 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Ulep/kup/zamow wiec posag matki i przed nim oddawaj jej czesc. Co za roznica?
Taka różnica, że pomiędzy chwałą oddawaną Bogu, a czcią rodziców, jest ogromna różnica. Co znaczy oddawać chwałę Bogu to z grubsza każdy wie, ale co znaczy czcić rodziców? Bić przed nimi pokłony? Załóżmy że mam taki posąg, jeśli każdorazowo, patrząc na ten posąg, dobrze pomyślę o rodzicach - również oddam im cześć. Więc trochę Ci nie wyszła ta uwaga 
|
Pt lis 02, 2007 9:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Co? Modlicie się do zdjęć rodziców? ;| Czy co? Nie rozumiem o co wam chodzi. Wy chyba nie rozumiecie przykazań...a może to ja je źle rozumiem...-.-?
|
N lis 04, 2007 22:46 |
|
|
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
A ty nie odróżniasz Boga od swoich rodziców? Czy może twoi rodzice to bogowie? Masz o sobie dobre mniemanie, synu bogów... 
|
Wt lis 06, 2007 23:35 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
oksheh napisał(a): Co? Modlicie się do zdjęć rodziców? ;| Czy co? Nie rozumiem o co wam chodzi. Wy chyba nie rozumiecie przykazań...a może to ja je źle rozumiem...-.-?
Nie, nie modlimy się DO.
Modlimy się co najwyżej PRZED zdjęciem rodziców, albo przed figurką jakiegoś świętego. DO Boga.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz lis 08, 2007 17:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ale po co? Nie można bez modlenia się PRZED czymś, albo ZA POMOCĄ, czy też PRZY POMOCY czegoś???
|
Pn lis 26, 2007 17:44 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Oczywiście, że można i wielu ludzi na pewno modli się nie mając przed sobą żadnego obrazu, figurki, itd. Ale widzisz, umysł ludzki obciążony jest tyloma sprawami, że często po prostu trudno jest trwać na modlitwie bez rozproszeń, błądzenia myślami, utknięcia w czymś, co jest dla nas w danym momencie życia ważne, trudne, co nas niepokoi, itd... Obraz, ikona, krzyż, figurka ma pomagać w unikaniu tych rozproszeń. W tzw. modlitwie głębi, w której człowiek poza trwaniem w obecnożci Bożej nie robi nic, bardzo łatwo opuścić to miejsce, gdzie Bóg jest obecny, dlatego na poczatku modlitwy prosi się Ducha Świętego o inspiracje, o tzw. święte słowo, słowo symbol, które ma pomagać w trwaniu w Bożej obecności. Zatem obrazy, figurki nie są niczym złym i nie oznaczają, że modlimy sie do tej figurki czy tego obrazu, ale pełnią tę samł funkcję, jaką pełni słowo - symbol, np. Bóg, Abba, Ojciec, Jezus, Maryja, miłość, itd.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Pn lis 26, 2007 18:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie mogą się skupić? Do tego jest medytacja. Można ćwiczyć skupienie, koncentracje.
Człek może stracić skupienie jak się za długo modli. Czemu się długo modlą?
|
Cz lis 29, 2007 21:54 |
|
 |
utopia
Dołączył(a): So sty 13, 2007 16:39 Posty: 15
|
Ja tego nie rozumiem. Przecież wielu ludzi specjalnie jeździ np. do Ostrej Bramy, Częstochowy itd. pomodlić się do Matki Bożej przed Jej obrazem. I co w tym złego?
|
Pt lut 29, 2008 19:55 |
|
 |
ministerfinansow
Dołączył(a): Pn mar 17, 2008 21:25 Posty: 67
|
 ??
a przepraszam czy Jezus tworzył sobie jakieś podobizny ?
Nie ! Więc skoro twierdzisz, że jesteś Jego uczniem i Go naśladujesz to dlaczego robisz inaczej niż On robił ?
Wiesz co to znaczy czcić Boga w duchu i w prawdzie ?
Nie wiesz !
Duch to nie figurki i obrazy a prawda to nie Katechizm Kościoła Katolickiego ale Biblia.
_________________ God is the greatest
|
Pn mar 17, 2008 22:39 |
|
 |
aprylka
Dołączył(a): Śr cze 28, 2006 9:41 Posty: 1293 Lokalizacja: Łódź, Lódzkie
|
Katechizm, nauka w nim zawarta, wynika z Biblii. Nie ma mowy o sprzeczności czy czymś podobnym. Jest wyjaśnieniem, pomocą...
_________________ Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą... Kochamy wciąż za mało i stale za późno...
Zajrzyj, zobacz, zapamiętaj -> 1) http://spotkania.wiara.pl/Chat 2) http://blog.wiara.pl/aprylka 3) http://picasaweb.google.com/aprylka
|
Pn mar 17, 2008 23:45 |
|
 |
ministerfinansow
Dołączył(a): Pn mar 17, 2008 21:25 Posty: 67
|
jest sprzeczność i to bardzo wielka.można powiedzieć, że są same sprzeczności.Weź do ręki katechizm kościoła katolickiego i Biblię i porównuj.
Duch Święty pomaga zrozumieć Biblię a nie katechizm.
Katechizm jest napisany przez instytucję, która na swoje potrzeby i dla swoich celów narzuca interpretcję Biblii. Niekiedy ich tłumaczenie jest poprostu śmiezne.
_________________ God is the greatest
|
Pn mar 17, 2008 23:51 |
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
ministerfinansow dorbze pisze. nei mzoemy sie wzorowac na katechizmie, bo byl pisany przez ludzi. koniec kropka.
co do figurek. PO CO sie modlicie przed nimi (nie mowie do nich ale przed nimi)? owszem Bóg kazał zrobicfigurki cherubinów i inne ale czy kazał się rpzed nimi modlić? nie. i tu jest ta roznica, o ktora mi chodzi. byc mzoe Bóg nie ma nic przeciwko takim modłom przed figurkami, ale mzoe Go to obrażać. bardziej prawdopodobne wydaje się to drugie.
|
Wt mar 18, 2008 20:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|