Jak katolicy postrzegają seks?
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
pedziwiatr napisał(a): seksu nie uprawiam, bo to nie jest ani dyscyplina sportowa ani ogrodek dzialkowy, ale wspolzyje w sposob, ktory daje mi radosc, spelnienie i poczucie jednosci z mezem, w sposob, ktory nie zagraza ani godnosci jego, ani mojej.
Innymi słowy "ble, ble, ble". Same ogólniki, Mroczny Pasażer o swoim współżyciu mógłby napisać to samo. Mimo że są tam kajdanki i zawiązywanie oczu. Zgadza się Mroczny?? 
|
| So cze 09, 2007 19:19 |
|
|
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Dokładnie. Więc jak to pędziwiatrze wytłumaczysz? Czuję dokładnie to samo, a jednak używałem kajdanek, zawiązywania oczu itp. Kurczę, jak to możliwe droga pędziwiatrko? ;>
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| So cze 09, 2007 19:28 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Przy takiej zgodności, zdrowy rozsądek ma tylko dwie możliwości do wyboru:
1. Nie ma w tym nic złego.
2. Oboje jesteście obrzydliwymi, perwersyjnymi grzesznikami. 
|
| So cze 09, 2007 21:43 |
|
|
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Pewnie to drugie. ;<
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| So cze 09, 2007 22:13 |
|
 |
|
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
Ja do używania kajdanek się nie przyznaję. Ale światło w sypialni zdarza mi się zapali, bieliznę erotyczną też żonie czasem kupuję. Na spacerze w lesie głęboko oddycham czystym powietrzem, a bywa, że nawet lekko dyszę.
Czyżbym i ja był obrzydliwym, perwersyjnym grzesznikiem ?
|
| So cze 09, 2007 23:12 |
|
|
|
 |
|
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
JakubN napisał(a): 2. Jak uprawiasz seks, żeby wszystko było ok z prawem Boskim i kanonicznym?
Czy to w ogóle możliwe?
Nie tak wcale dawno, KK twierdził, że: "Coitus nigdy nie może być bez grzechu, ponieważ zawsze zdarza się i jest wykonywany z pewną chętka i pewną przyjemnością; w wydzielaniu nasienia mianowicie zawsze jest pewne podniecenie, pewna chętka, pewna przyjemność.”
|
| So cze 09, 2007 23:43 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ciiiii, pędziwiaterka przecież ma tajny sposób przekazany jej przez kompetentnych księży.  Ale serio już Emil, te czasy dawno minęły z tym, żeby nie daj Boże przyjemność jakaś...
|
| So cze 09, 2007 23:55 |
|
 |
|
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Teresse napisał(a): Ponieważ jeśli para kończy zbliżenie tylko na stosunku oralnym, to jakby zatraca się sens stosunku- otwarcie na życie... Jest to wykorzystanie części ciała wbrew naturalnym ich funkcjom...
Rozumiem Twój tok rozumowania, ale...
Chyba jest to lekko nieprecyzyjne, bo skoro podczas stosunku (oralnego, czy nie oralnego) odczuwamy przyjemność, znaczy że jej odczuwanie też jest jedną z jak najbardziej prawidłowych i pożądanych funkcji organizmu, przewidzianych przez naturę.
Jakkolwiek może i natura też przewidziała to własnie "dla" zachęty, dla prokreacji (pewnie ktoś od razu by podniósł taki argument, nawet jeśli odnoszę się tu do natury, a nie do boga), ale na pewno nie jest tu odpowiednim słowo "wbrew" i o podkreślenie tego głównie mi chodziło.
|
| Wt sty 29, 2008 13:55 |
|
 |
|
Krzysztof_J
Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08 Posty: 928
|
Emil napisał(a): Nie tak wcale dawno, KK twierdził, że: "Coitus nigdy nie może być bez grzechu, ponieważ zawsze zdarza się i jest wykonywany z pewną chętka i pewną przyjemnością; w wydzielaniu nasienia mianowicie zawsze jest pewne podniecenie, pewna chętka, pewna przyjemność.”
Wybacz Emil ale skąd to jest?
Naprawdę KK tak twierdził?
Możesz podać nazwę dokumentu (ew. autora)?
|
| Cz sty 31, 2008 13:27 |
|
 |
|
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
kardynał Huguccio – XII wieczny ekspert w zakresie prawa kanonicznego nauczyciel papieża Innocentego III
_________________ Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach
|
| Cz sty 31, 2008 14:07 |
|
 |
|
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
poglad o zakzie stosowania antykoncepcji jest ncizym nieuzasadniony(mowimy tu o przypadku meza i zony a nie prostytucji czy innych form rozpusty)
jesli maz i zona kochaja sie to dopelnieniem milosci jest seks. normalne ze robi sie to ze srodkami antykoncepcyjnymi (mam na mysli prezerwatywe a nei te tabletki do pornien czy inne swinstwa) nei kazdy stosunek musi bcy zakonczony ciązą.
na dodatek wyniak to z pewnej natury ludzkiej jaka jest potrzeba "wyladowania" seksualnego.
zakazywanie dwojgu kochajacym (po zawarciu malzenstwa) sie ludziom uprawiania seksu nie jest dobre. moze prowadzic naeet do pewnych zboczen. ja mimo ze jestem chrzescijaninem to nie mam zmiaru ograncizanai sie do "czystego" wspolzycia (czyli ebz srodkow antykoncepcyjnych) ze swoaj pryszla zoną. nei widze w tym nci złego i byłbym zadowolony jesli ktos by mi tu przedstawil jakies sensowne pwoody dla ktorych jest to grzech (Pismo Św. miel widziane
pozdrawiam
|
| Cz sty 31, 2008 22:39 |
|
 |
|
paweł28
Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 15:28 Posty: 174
|
 Jak katolicy postrzegają seks?
LadyVengeance napisał(a): Pytanie niezwykle ogólne, wiem, ale chciałabym uniknąć wyuczonych odpowiedzi. Wszyscy dobrze wiemy, że seks jest dopełnieniem miłości, a teraz może więcej szczegółów i opinii?
Seks jest piękny, nie jest niczym złym, jest przeznaczony tak naprawdę tylko dla małżonków, którzy żyją w związku sakramentalnym i służy do przekazywania życia.
Jest jak sam napisałeś, dopełnieniem miłości.
_________________ Pozdrawiam:)
Paweł
|
| Pn lut 04, 2008 12:57 |
|
 |
|
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Właśnie tak sobie czytam te Wasze wypowiedzi w tym wątku i jestem zbulwersowany tym, w jaki sposób wykazujecie wiedzę na temat sfery seksualnej, wchodząc w szczegóły. Najbardziej zadziwił mnie post [...]bez kpin, prosze, p (  ) Teresse
Teresse napisał(a): 1.Zakaz antykoncepcji Tu masz absolutną rację  Tersse napisał(a): 2.Seks dozwolony tylko w malżeństwie Jak najbardziej po ślubie  Teresse napisał(a): 3.Każdy akt seksualny musi kończyć się złożeniem nasienia w pochwie Feeee, jak Ty brzydko mówisz  Chodzi mi o to, że jest to w tym momencie pierwszy krok do szczegółów w akcie miłosnym  co moralne nie jest Teresse napisał(a): 4.Seks oralny i analny i pieszczoty moga byc tylko elementami zbliżenia zakończonego tak jak napisalam wczesniej...Jesli wystepują "solo" sa grzechem... Nie zgadzam się. Po pierwsze: Takie zbliżenia nie powinny w ogóle zaistnieć w kontakcie fizycznym  - są grzechem zarówno - jak to napisałaś - "solo" jak i dla obu. Po drugie: znowu wnikasz w szczegóły  Teresse napisał(a): 5.Grzechem jest tez to, co obraza godność osobową małżonkow, a takze gwalt-co chyba oczywiste oraz zmuszanie do wspołżycia... Zgoda  Teresse napisał(a): 6. Masturbacja jest zakazana, chyba ze po skonczonym stosunku, zona nie przezyła rozkoszy- wtedy moze zaspokoic się sama- odbywa się to jakby w łączności z aktem małżeńskim... Podobnie jak w punkcie 4. Masturbacja zawsze była i będzie grzechem. Kobieta nie może sama siebie zaspokajać i nie ma żadnej łączności z aktem małżeńskim, ani też mąż nie powinien tego czynić. W ogole co to znaczy "zaspokajać"? Tutaj wcale nie chodzi o przyjemność. Teresse napisał(a): 7.Akt powinien byc "ludzki" czyli nie mozna uprawiac seksu z osobą, która nie wie, co jest grane- na przyklad ma uszkodzony mózg po wypadku... Nie można współżyć - tak bym napisał  Teresse napisał(a): Przyjemność jest dozwolona
Owszem, w jedzeniu deseru, słuchaniu muzyki, ale nie w akcie miłosnym  Akt ma trwać tylko chwilę i ma się skończyć szybko  bez przyjemności i uniesień 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
| N lut 17, 2008 0:38 |
|
 |
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Bartas napisał(a): Owszem, w jedzeniu deseru, słuchaniu muzyki, ale nie w akcie miłosnym  Akt ma trwać tylko chwilę i ma się skończyć szybko  bez przyjemności i uniesień 
Bartas, Ty jesteś nienormalny chłopie. Do tej pory wiedziałem że masz swoje odchyły, ale to co napisałeś wyżej świadczy o tym, że masz ostro pod kopułą poryte. Idź się lecz człowieku...
|
| N lut 17, 2008 0:53 |
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
odnośnie ptk 4.
Sek oralny jako "nie solo" - ok
Niestety stosunek analny czy solo czy nie solo, jest grzechem tak ciężkim, że ja pierdziu.
Kiedyś był to grzech praktycznie niewybaczalny.
Jego nazwa to, grzech sodomski, albo grzech przeciwko przyrodzeniu.
Grzech sodomski jest to drugi grzech wołający o pomstę do nieba.
To tyle o seksie analnym.
A ja powiem tak:
sex czy jak wolicie współżycie, wiadomo, tylko w małżeństwie wiadomo.
Nie można powiedzieć, że akt ten MUSI kończyć się nasieniem w pochwie, bo jeżeli robicie różne rzeczy i np, przejdziecie chwilowo do seksu oralnego i ci się "wymsknie" to nie jest to według mnie grzech.
Aha współżycie jest nie tylko dla potomstwa.
Współżycie jest wielkim przywilejem małżonków, przez współżycie zbliżają się do siebie i emocjonalnie i na inne sposoby. Gdyby ludzie współżyli tylko po to, żeby mieć dzieci to zrobiliby to kilka razy i koniec.
Jan Paweł II napisał książkę o współżyciu małżonków.
I to mężczyzna ma się oddawać kobiecie a kobieta mężczyźnie, mają być dla siebie darem, aby potocznie mówiąc się zaspokajali nawzajem.
Żeby czuli się spełnieni.
Mężczyzna jak i kobieta mają sobie pomagać na wszytki sposoby i uprzyjemniać sobie nawzajem życie. Też w seksie, ona np sobie kupuje jakąś bieliznę, żeby mąż miał się "fajniej" a on np chodzi na siłownie, żeby dać więcej przyjemności żonie.  (że ma umięśnionego faceta )
Przyjemność we współżyciu jest NAKAZANA, po to współżycie jest przyjemne, żeby było przyjemne.
(wbrew temu co piszą niektórzy, że sex ma być rzadko ma być szybki i krótki i tylko dla potomstwa i najlepiej, żeby kobieta nie odczuwała przyjemności... takie poglądy były w średniowieczu... no i w sumie 100 lat temu też...)
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| N lut 17, 2008 1:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|