tzn. gdzie? ponieważ NIGDZIE TAK NIE PISAŁAM ale jak już pisałam, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem więc nic dziwnego, ze te twoje słowa są "puste" (bez odniesienia do faktów).

po prostu nie masz dowodów na to i tyle ponieważ nie kopuje po kilka razy tego samego postu i nie odpowiadam na jakieś wyimaginowane rzeczy, poza tym zauważam odpowiedzi a ty je wyraźnie ignorujesz.

Taaa a to to nie jest rzucanie pustych słów ignorowanie taaa...
Dowodów na co? Ja ich widzę pełno ale NIE WIDZĘ SENSU PRZEKONYWANIA CIEBIE DO NICH Ot chciałem sobie podyskutować a ty robisz z tego wojnę.

Czy możemy już przestać? Czy może szanowna pani lubi się wykłucać? Bo mnie to kręci ani ciut ciut. Ja wiem swoje. Ty wiesz swoje.

Jesli ja kochasz to cudownie i wiedz ze Bog cieszy sie z kazdej milosci. Pamietaj ze i Bog kocha tak ciebie jak i twoja dziewczyne. Bog wspiera kazda milosc i wierz mi ze nie ustanowil przykazan czystosci aby ja utrudniac ale aby ja wspierac i uswiecac. Bog jest Miloscia i On najlepiej wie co jej szkodzi a co ja umacnia. Sakramen malzenstwa jak kazdy inny sakrament nie jest formalnosci, jest swego rodzaju laska i sila i z kazdym zwiazana jest moc Boza. Wiec nawet jesli wszystko jest gotowe i jutro ma byc slub to ta laska moc i sila bedzie dopiero jutro a nie dzis.
Wyobraz sobie ze jest zima i duzy mroz. Wychodzi na zewnatrz a na pytanie czemu sie nie ubierzesz mowisz ubiore sie za godzine jak wroce. Sa rzeczy w ktorych nalezy zachowac pewna kolejnosc bo to nie sa tylko formalnosci.
Jesli zdecydujesz sie na sex przed malzenstwem to nie oznacza to ze wasz zwiazek, ze wasza milosc sie rozpadnie ( choc czasem i to sie zdarza ) ale juz za zycia nie dowiesz sie o ile moglaby byc wspanialsza i piekniejsza.
Czasem wydaje sie ze niektore rzeczy nie maja sensu ale to tylko dlatego ze nie wiemy wszystkiego.
Wyobraz sobie ze jestes glodny i masz w reku ziarno pszenicy. Chcesz je zjesc ale ktos mowi ci " nie jedz go bo nawet jesli je zjesz to i tak bedziesz glodny ale wloz je do ziemi i poczekaj a bedziesz mial 100 ziaren". Ty wiesz ze to prawda ale gdybys nie wiedzial to moglbys uznac za bezsensowne wkladnie ziarna do ziemi i czekanie kiedy jest sie glodnym. To ze czegos nie rozumiemy to nie znaczy ze to nieprawda. Bog wie wiecej niz my dlatgo dal te przykazania, zaufaj Mu bo cie kocha a jesli kochasz swoja dziewczyne to wiesz co to milosc.

tia, jasne, Bóg po prostu uwielbia grzech więc dlaczego zniszczył Sodomę i Gomorę?

Zle zinterpretowalas zdanie.

"Bog wspiera kazda milosc i wierz mi ze nie ustanowil przykazan czystosci aby ja utrudniac ale aby ja wspierac i uswiecac."

Z tego zdania wynika ze Bog nie po to ustanowil przykazania czystosci aby utrudniac ludziom milosc ale aby ja wspierac i uswiecac.

Przeciez to zdanie interpretowane inaczej( niz napisalem wyzej) jest bez sensu gramatycznie i logicznie.

Długi wywód. Mam pytanie. Studiowałaś teologię moralną? Czytałaś dokumenty Kościoła poświęcone czystości? Bo wypowiadasz się autorytatywnie a piszesz rzeczy sprzeczne z nauką Kościoła

Prosze o konkretne zdanie.

trade napisał: dla Ciebie wynika tak a dla mnie nie.

zdziwisz się, już spotykałam się z podobnym rozumowaniem

Zatem oglaszam oficjalnie ze obowiazuje ta interpretacja.

w biblii pisze wyraźnieże sex ma być po ślubie. Oral to sprzeczne z biblią doznanie nawet po ślubie.

Proszę o wyraźny cytat z Biblii.

a ja poprosze abyś dał mi wyraźny cytat z Bibli mówiący o tym, że nie moge zbluzgać sąsiadki.

Proszę oto dwa.
Jakże ja mogę przeklinać, kogo Bóg nie przeklina? Jak mogę złorzeczyć, komu nie złorzeczy Pan?
(Ks. Liczb 23:8)

Jeśli przeto zgodnie z Pismem wypełniacie królewskie Prawo: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie.
(List Jakuba 2:8)

Myślę, że choćby te dwa świadczą o tym, że wg biblii bluzganie sąsiadki jest złe.
Czy możesz w związku z tym odpowiedzieć na pytanie, które zadał Pind01?

Tak więc odpowiadam na parę pytań
I list do koryntian 6.12-13. " Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić. Pokarm jest dla brzucha, ale brzuch jest dla pokarmów; ale Bóg zniwczy jedno i drugie. Ciało zaś jest nie dla wszteczeństwa, lecz dla Pana, a Pan dla ciała.
I koryntian 7.9 "Jeśli jednak nie mogązachować wstrzemięźliwości, niechaj wstępują w stan małżeński; albowiej lepiej jest wstąpić w stan małżęński, niż gorzeć."
7.38 " Tak więc kto poślubia PANNĘ swoją..." (podkreślam "PANNĘ")
Jeszcze gdzieś w starym testamencie pisało ale nie wiem dokladnie gdzie. No chyba ze to zalezy od tego czy masz zgrzeszyc czy nie... no to daj cynk

Pierwszy cytat nijak się ma do seksu przed ślubem i seksu oralnego.
Drugi cytat to raczej porada, nie nakaz Boga.
Trzeci nie wiem co ma do rzeczy.

Nadal też nie ma nic o tym oralu.