Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 10:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 PRZYSIĘGA MAŁŻEŃSKA - co z nią?? można zmienić?? 
Autor Wiadomość
Post Re: PRZYSIĘGA MAŁŻEŃSKA - co z nią?? można zmienić??
.
Nie jestem psychologiem i niczego Ci nie wmawiam. Dzieliłem się po prostu swoją refleksją - od tego są fora. I nie zauważyłem by ktokolwiek inny coś Ci narzucał. Ty sam nazwałeś miłość w późniejszym etapie "przyzwyczajeniem." Mógłbym poprosić, byś w takim razie zdefiniował stan, który odczuwasz obecnie. Jednak z Twoich odpowiedzi widzę, że każde spojrzenie, które różni się od Twojego będzie dla Ciebie "złą interpertacją." Skoro więc sam wiesz najlepiej - i w dodatku nie raczysz nas oświecić - to jaki jest sens zadawania pytań?


Wt mar 23, 2010 23:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: PRZYSIĘGA MAŁŻEŃSKA - co z nią?? można zmienić??
hazard napisał(a):
90 % wymawia słowa przysięgi, ale nie biorą tego na poważnie, wróć, biorą, ale tylko w dniu ślubu.
Nie ma znaczenia, czy zdają sobie sprawę z "powagi sytuacji" czy też nie - konsekwencje (kościelne) czynu będzie trzeba ponieść - dobrowolnie bądź nie.
hazard napisał(a):
Kolejnym powodem są chociażby chrzciny dziecka, które planujemy w niedalekiej przyszłości. Bez ślubu kościelnego wiadomo jak jest ...
Bez ślubu kościelnego sytuacja jest chyba jasna - dziecko po ukończeniu 18 roku życia samo zdecyduje i
chyba proboszcz nie może się wtedy nie zgodzić ;)

szumi napisał(a):
i jak się okaże, że się nie udało 'stwierdzi się nieważność' i będziemy wolni działasz podstępnie i żyjesz w ciągłym grzechu.
Czyli takie małżeństwo jest nieważne, tak? Mimo tego, że osoba (DOROSŁY chrześcijanin) przeszła kurs przedmałżeński i została zaznajomiona z obowiązkami małżonka i skutkami złamania przysięgi?
A jeśli później osoba będzie chciała "już" DOBROWOLNIE i ODPOWIEDZIALNIE zawrzeć kolejny ślub, to czy nie będzie żadnych przeszkód? Co to znaczy, że osoba żyje w ciągłym grzechu (w jakim okresie)?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 24, 2010 3:31
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: PRZYSIĘGA MAŁŻEŃSKA - co z nią?? można zmienić??
Jeśli podstępnie skłamała dana osoba na badaniu przedślubnym i podczas samej ceremonii odpowiadając na pytania dotyczące istoty małżeństwa (czyli też nierozerwalności) to zaciąga winę moralną oszustwa. A zatem żyje w grzechu. Oczywiście można się z tego wyspowiadać, ale wówczas okazałoby się, że trzeba to załatwić i wówczas (być może gdy jeszcze w małżeństwie było dobrze - może zaraz na pierwszej spowiedzi po ślubie) zostałaby orzeczona nieważność małżeństwa, mimo, że oni jeszcze jakiś czas chcieliby żyć ze sobą. Czyli ten ciągły grzech, to czas nawet nie od momentu skłamania, ale od momentu powzięcia takiego postanowienia o skłamaniu, czyli już przed ślubem.

Wada zgody zawsze czyni małżeństwo nieważnym.

Dodam tylko, że sąd kościelny w przypadku takiej sytuacji orzeczeniu nieważności dołącza - czasową lub bezterminową - klauzulę wzbraniającą zawarcia następnego małżeństwa. Czyli taka osoba, mimo, że teoretycznie jest wolna - bo stwierdzono nieważność jej poprzedniego małżeństwa - nie może zawrzeć kolejnego sakramentu małżeństwa.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr mar 24, 2010 7:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 21:52
Posty: 20
Post Re: PRZYSIĘGA MAŁŻEŃSKA - co z nią?? można zmienić??
Czekaj, Szumi, czekaj. Zaskarżyc ważnośc małżeństwa mogą tylko małżonkowie (no, ewentualnie promotor sprawiedliwości, ale jako że rozmawiamy o spowiedzi, to zakładam, że żadna osoba trzecia wiedziec o sytuacji nie może). No i zasadniczo nie orzeka się nieważności, o ile małżeństwo (w sensie, pożycie małżeńskie) trwa.
Ty zakładasz taki scenariusz, że spowiednik zobowiązuje penitenta do udania się do sądu kościelnego i domagania się uznania małżeństwa za... nieważne? Próbuję sobie wyobrazic taką skargę i idzie mi, przyznaję, opornie...


Pt kwi 02, 2010 22:04
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: PRZYSIĘGA MAŁŻEŃSKA - co z nią?? można zmienić??
Tu nie chodzi o składanie wniosku o stwierdzenie nieważności. Tu chodzi o powiadomienie o istniejącej przeszkodzie zrywającej, która czyni małżeństwo nieważnym.
Bo mowa jest o działaniu zmierzającym do uważnienia małżeństwa, a nie do orzeczenia nieważności.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


N kwi 04, 2010 15:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL