Pytałam już o to katechete, ale nie potrafił sensownie odpowiedzieć. Może tu któs zna jakiś sensowny powód, dla którego KANDYDAT DO BIERZMOWANIA NIE MOŻe WYBRAĆ SOBIE NA PATRONA ŚWIĘTEGO PŁCI INNEJ NIŻ SAM KANDYDAT DO BIERZMOWANIA Tj., na przykład gdybym ja (dziewczyna) chciała wybrać na patrona świętego Jana, dlatego że podoba mi sie jego postawa i chce go naśladować w życiu i wogóle - a nie mogę!! (Katecheta powiedział mi, że jest prawo kościelne, ktore tego zabrania.) A podobno przy wyborze patrona chodzi o samego patrona, o samą jego osobę, a nie o to, żeby mieć jakieś tam trzecie imię.
Zdenerwowałam się, to jest zło, to jest dyskryminacja.

Powinnaś zapytać katechetę - jakie dokładnie prawo to reguluje.

Osobiście - nie wierzę. Moja znajoma (ona) ma na imię od bierzmowania... Platon

U mnie Katechetka zareagowała podobnie w momencie gdy chciało za patrona się obrać imię płci przeciwnej tłumacząc,że zapewne będziemy się źle czuć z tym.

Można zasięgnąć rady u jakiegoś kanonisty - no i oczywiście (może to zabrzmieć dziwnie), ale najpewniejszej opinii można zasięgnąć w Kurii Biskupiej. Jeśli nie będzie przeszkody do nadania imienia, a proboszcz nie będzie chciał się zgodzić można złożyć skargę do kurii.

Można się kontaktować mailowo na ogół.

Dzięki za odpowiedzi
Chyba przestanę wierzyć swojemu katechecie Zaścianek z niego taki.

Mimo wrażenia zaściankowości twojego katechety jego zdanie nie jest pozbawione podstaw: konsekwentnie ktoś może się uprzeć żeby ochrzcić dziecko niezgodnie z płcią.

Nie znalazłem w przepisach Prawa Kanonicznego ani instrukcjach Konferencji Episkopatu Polski artykułów, które można by wysunąć jako argument po jednej albo po drugiej stronie.

W twoim przypadku nie jest to wielki problem, istnieje bowiem żeńska forma tego imienia: Janina.