Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 18:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 kiedy można spalić ciało 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post kiedy można spalić ciało
Cytuj:
Kan. 1184 -

§ 1. Jeśli przed śmiercią nie dali żadnych oznak pokuty, pogrzebu kościelnego powinni być pozbawieni:

1° notoryczni apostaci, heretycy i schizmatycy;

2° osoby, które wybrały spalenie swojego ciała z motywów przeciwnych wierze chrześcijańskiej;

3° inni jawni grzesznicy, którym nie można przyznać pogrzebu bez publicznego zgorszenia wiernych.


jakie to są motywy przeciwne wierze chrześcijańskiej??[/b]


Wt cze 03, 2008 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Mi się wydaje, że np jeżeli ktoś wierzy, że jeżeli jego ciało zostanie spalone na stosie to dostanie 7 dziewic w zaświatach na wieczność i dlatego chce zostać spalony to nie zostanie.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Wt cze 03, 2008 22:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18
Posty: 318
Post 
Albo np wiara w inkarnację czy powstanie ponowne Z PROCHóW.


Śr cze 04, 2008 19:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Czy chociażby po to by je rozsypać nad oceanem, bo osoba "kochała" ocean...

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr cze 04, 2008 20:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
Skoro chciała rozsypać nad oceanem to nie przeszkodzi jej brak pogrzebu kościelnego :P


Śr cze 04, 2008 20:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
szumi napisał(a):
Czy chociażby po to by je rozsypać nad oceanem, bo osoba "kochała" ocean...

Wydaje mi się że mijasz się z prawdą.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Śr cze 04, 2008 20:30
Zobacz profil
Post 
Od kiedy pragnienie spoczęcia w falach morskich jest sprzeczne z wiarą chrześcijańską? :shock:
Jakoś nie przypominam sobie żeby było
"i po jedenaste: nie będziesz pragnął by twoje szczątki spoczęły w oceanie"... albo mam ten ustęp wycięty w Biblii :D

Mnie bardziej zastanawia punkt trzeci: jawni grzesznicy nie dostaną pogrzebu kościelnego, ale tacy co grzeszą po cichu, proszę bardzo :?


So cze 07, 2008 23:13
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Rita napisał(a):
Od kiedy pragnienie spoczęcia w falach morskich jest sprzeczne z wiarą chrześcijańską? :shock:

Pogrzeb katolicki odbywa się na cmentarzu, który został poświęcony. Nie zaś w morskich falach.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


So cze 07, 2008 23:21
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Co za problem poświęcić ocean? Zresztą na pewno ktoś już to kiedyś zrobił. Czy rzeczy raz poswięcone są poświecone na zawsze czy tylko na jakiś czas?

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


N cze 08, 2008 8:19
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
WaszJudasz napisał(a):
Co za problem poświęcić ocean? Zresztą na pewno ktoś już to kiedyś zrobił. Czy rzeczy raz poswięcone są poświecone na zawsze czy tylko na jakiś czas?

Daruj sobie. Brednie takie schowaj do kieszeni. A co do poświęcenia wód, to uświęcił je wszystkie Jezus wchodząc do wód Jordanu, gdy przyjmował chrzest. Co nie zmienia faktu, że nie jest to cmentarz i tam katolicki pogrzeb się nie należy. Może bracia protestanci by na to poszli, ale nie Kościół Chrystusowy.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


N cze 08, 2008 9:14
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Zdaje się,że bracia protestanccy nazywają swój Kościól Chrystusowym tak samo jak Wy, więc
Cytuj:
Daruj sobie. Brednie takie schowaj do kieszeni.


Mówisz,że nie jest w mocy Kościoła, kapłana, dokonać katolickiego pogrzebu w morzu?

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


N cze 08, 2008 9:25
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
WaszJudasz napisał(a):
Zdaje się,że bracia protestanccy nazywają swój Kościól Chrystusowym tak samo jak

Ich sprawa.
Cytuj:
Mówisz,że nie jest w mocy Kościoła, kapłana, dokonać katolickiego pogrzebu w morzu?

Co rozumiesz "w mocy"? Nie jest w zwyczaju tam grzebać zmarłych, bo prawo Kościoła nakazuje grzebać na cmentarzu, ba usilnie zaleca się by pogrzeb był na cmentarzu parafii do jakiej należał zmarły. Nie ma innych przeciwwskazań do pogrzebu w oceanie, jak to, że nie jest to cmentarz w rozumieniu katolickim.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


N cze 08, 2008 10:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56
Posty: 1576
Post 
W czasie wojny marynarzy poległych na statkach czy okrętach chowa się w morzu. Ceremonię odprawia pokładowy kapelan (o ile jest) lub kapitan.

_________________
Mors dicit


N cze 08, 2008 13:41
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Ale motywacja jest inna! A w zasadzie konieczność na to skazuje. Więc jest to inna sytuacja, gdy ktoś sam sobie tego zażyczy. Bo pewnie wielu z tych co "pochowani" zostali w morzu wolałaby być pochowanymi na "tradycyjnym" cmentarzu, gdzie rodziny mogłyby przyjść i zapalić choćby znicz...

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


N cze 08, 2008 13:50
Zobacz profil
Post 
Wszystko co wiąże się z pogrzebem jest symboliczne. Przecież dusza już dawno jest gdzieś indziej. Jeżeli człowiek nie ma katolickiego pogrzebu, to dla Boga nie ma to znaczenia. Tak samo, czy został pochowany w poświęconej, czy nie poświęconej ziemi. Bóg nie jest drobiazgowym administratorem. Jeżeli mąż ginie na morzu, a wdowa pragnie, by jej szczątki kiedyś spoczęły blisko ukochanego, pragnie w ten sposób wyrazić swoje oddanie i wierność, to myślicie, że Bóg powiedziałby "nie"? Myślicie, że miałby pretensje?


N cze 08, 2008 21:45
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL