|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
Czy wszystkie prawa są dobre, nawet kościelne?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Czy wszystkie prawa są dobre, nawet kościelne?
prawa koscelna ustawia koscioł i my musimy ja przestrzegac ale czy wszyst sa słuszan czy nie powieny byc zmnien do danych czasów
|
Pn lis 29, 2004 11:07 |
|
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
luki czy mozesz okreslic co dokladnie masz na mysli i co kosciol powinien zmienic wg ciebie i co unowoczesnic?
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Pn lis 29, 2004 11:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
praca w niedzela i swieta
|
Pn lis 29, 2004 11:12 |
|
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
moment, nie bardzo rozumiem? czy sugerujesz ze kosciol powinien zezwolic na prace w niedziele i swieta? kosciol raczej nie ma takiej mocy by jakas ustawa zmieniac przykazania Boze
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Pn lis 29, 2004 11:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
ale t6o ks tak gdal ze prac w niedzle jest zła a jak ona daj chlep i dobro to jesat mojm zdniem okej o kosciół nie pownien w to w nikac
|
Pn lis 29, 2004 11:17 |
|
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
luki kiedys w niedziele pracowaly tylko osoby, ktore musialy, czyli lekarze i cala sluzba zdrowia, ale tez nie wszyscy, tylko ci ktorzy mieli dyzur. a tak wogole to czy znasz przykazania Boze? 3 przykazanie "pamietaj abys dzien swiety swiacil"
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Pn lis 29, 2004 11:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Julia napisał(a): luki kiedys w niedziele pracowaly tylko osoby, ktore musialy, czyli lekarze i cala sluzba zdrowia, ale tez nie wszyscy, tylko ci ktorzy mieli dyzur. a tak wogole to czy znasz przykazania Boze? 3 przykazanie "pamietaj abys dzien swiety swiacil"
zanm znam alew mzoe tesz swieci praca
|
Pn lis 29, 2004 11:26 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
dzieki za takie swięcenie... to jest jedyny dzien kiedy cala rodzina moze byc w domu i spedzic ten czas razem. ja nie chce zeby moj maz pracowal w niedziele. skoro ja mam tego dnia wolne i dzieci tez nie ida do szkoly... to chce ten dzien spedzic z rodzina a nie znow mijac sie w drzwiach jak przez caly tydzien
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Pn lis 29, 2004 13:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: ale t6o ks tak gdal ze prac w niedzle jest zła a jak ona daj chlep i dobro to jesat mojm zdniem okej o kosciół nie pownien w to w nikac
Na chleb to mozesz zapracowac w ciagu 6 dni.....7 masz wypoczac.
Czym innym jest gdy musisz pojsc w niedziele do pracy, sa takie zawody w ktorych pracowac sie musi na okraglo. Czym innym gdy ktos cie przymusza do pracy w niedziele.
A jeszcze czym innym, gdy ty po prostu chcesz pojsc w niedziele do pracy, po to by sobie wiecej zarobic na przyjemnosci.
Zaden ksiadz nie powie ze niedzielna praca w elektrowni, szpitalu, PKP, w utrzymaniu ruchu ciaglego na kopalnii, w czasie zniw itp. itd. JEST ZŁA
Sa jednak prace, ktore wcale nie musza byc wykonywane w Niedziele....a jezeli sa, to jest to praca ZŁA.
pozdrowka
|
Pn lis 29, 2004 14:34 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Czolem Luki!
Opus Dei pokresla bardzo ten aspekt, uswiecenie przez prace, nawet bardziej mowia ze dobrze pracowac to budowac krolestwo Boze. Jak widzisz Kosciol nie jest przeciwny samej pracy.
Reforma liturgiczna, ktora odbyla sie gdzies pod koniec XVIII przewidywala zniesienie wiekszosci swiat, ktore byly wolne od pracy. Dlatego ze bylo ich za duzo w pewnych regionach dochodzilo czasami do 200 dni wolnych od pracy. Zeby wyjsc na przeciw ludziom, by im dac zarobic na zycie Kosciol wiekszosc tych swiat pokasowal. Reforma ta byla kontynuowana tez po soborze vatykanskim. Jak widzisz Kosciol widzi takie potrzeby.
Jak juz tu zostalo zaznaczone to przykazanie jest boskie nie ludzkie, nie "koscielne". Wystarczy pojechac do Izraela by sie o tym przekonac, lepiej nie jechac do ortodoksyjnych zydowskich dzielnic bo zostaniesz obrzucany kamieniami. Nawet taksowki nie da sie zamowic po rozpoczeciu szabatu.
Mozna sie zastawaniac dlaczego Bog chcial zebysmy odpoczywali jeden dzien. Sw Tomasz np. mowi ze nie odpoczywac to grzech.
Poza wartoscia odpoczynku jakiego takiego, to niedziela jest dniem przeznaczonym na spotkanie z Bogiem i z rodzina. Na wspolna modlitwe, na wspolna Eucharystie, na wspolne jedzenie.
Powiedz mi Luki co zrobisz nawet ze swieta praca jak Ci sie rozpadnie rzodzina, albo jak oddalisz sie od Boga.
Czy Kosciol nie chroni przypadkiem czegos upierajac sie przy tym
|
Wt lis 30, 2004 10:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
wiking napisał(a): Czolem Luki! Opus Dei pokresla bardzo ten aspekt, uswiecenie przez prace, nawet bardziej mowia ze dobrze pracowac to budowac krolestwo Boze. Jak widzisz Kosciol nie jest przeciwny samej pracy.
Reforma liturgiczna, ktora odbyla sie gdzies pod koniec XVIII przewidywala zniesienie wiekszosci swiat, ktore byly wolne od pracy. Dlatego ze bylo ich za duzo w pewnych regionach dochodzilo czasami do 200 dni wolnych od pracy. Zeby wyjsc na przeciw ludziom, by im dac zarobic na zycie Kosciol wiekszosc tych swiat pokasowal. Reforma ta byla kontynuowana tez po soborze vatykanskim. Jak widzisz Kosciol widzi takie potrzeby.
Jak juz tu zostalo zaznaczone to przykazanie jest boskie nie ludzkie, nie "koscielne". Wystarczy pojechac do Izraela by sie o tym przekonac, lepiej nie jechac do ortodoksyjnych zydowskich dzielnic bo zostaniesz obrzucany kamieniami. Nawet taksowki nie da sie zamowic po rozpoczeciu szabatu. Mozna sie zastawaniac dlaczego Bog chcial zebysmy odpoczywali jeden dzien. Sw Tomasz np. mowi ze nie odpoczywac to grzech.
Poza wartoscia odpoczynku jakiego takiego, to niedziela jest dniem przeznaczonym na spotkanie z Bogiem i z rodzina. Na wspolna modlitwe, na wspolna Eucharystie, na wspolne jedzenie.
Powiedz mi Luki co zrobisz nawet ze swieta praca jak Ci sie rozpadnie rzodzina, albo jak oddalisz sie od Boga.
Czy Kosciol nie chroni przypadkiem czegos upierajac sie przy tym
a jak masz strci prace
a jak popracujesz pojdzesz do Pan Boga z rodzna na spacert to tesz zle
|
Wt lis 30, 2004 19:18 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Przepraszam nie rozumiem, slow, moze jakias litera Ci uciekla
|
Wt lis 30, 2004 23:15 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
wlasnie jestem po doglebnej lekturze ksiegi wyjscia. tam wielokrotnie jest podkreslane, ze 7 dzien, czyli szabat jest dniem kiedy jest zakaz jakiejkolwiek koniecznej pracy. tak wiec... jeszcze raz podkreslam, ze kwestia wolnej niedzieli a raczej niepracowania w niedziele nie jest "wymyslem" kosciola i jego ustaw, ale jest to dzien wolny z woli boga i jest przeznaczony na odpoczynek i kult...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Śr gru 01, 2004 18:26 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|