Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 10:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Publiczne odstępstwo od wiary? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
Okólnik "actus formalis" w tłumaczeniu na j.polski:
Komunikat w związku z tak zwanym actus formalis defectionis ab Ecclesia catholica

(...)

actus formalis defectionis ab Ecclesia catholica, o którym mówią kanony 1086, § l, 1117 i 1124 Kodeksu Prawa Kanonicznego. itd....


jak juz pisałem kilka stron wcześniej "actus formalis defectionis ab Ecclesia catholica" został w zeszłym roku (2010) z Kodeksu Prawa Kanonicznego (oraz z KKKW) wykreślony przez papieża Ratzingera i już nie istnieje. Wszelkie instrukcje, okólniki, pisma, dekrety dotyczące "actus formalis" sprzed 2010 r. nie mają już żadnego, poza historycznym, znaczenia. Na gruncie rzymskokatolickiego prawa kanonicznego nie ma możliwości formalnego (a więc mającego prawna formę) wystąpienia z Kościoła rzymskokatolickiego. Trzeba jej szukać na gruncie prawa cywilnego (w krajach niemieckojęzycznych istnieje taka możliwość, w Polsce jest to bardziej złożone).

Cytuj:
Apostazja jest wystąpieniem, ale to wystąpienie w sensie cywilno prawnym (w sensie prawa swieckiego) nic nie daje.

Apostazja nie jest wystąpieniem w sensie prawnym(ani kanonicznym ani cywilnym). Apostazja oznacza porzucenie wiary chrześcijańskiej, można wiec mówić o jedynie "wirtualnym" odstąpieniu od Krk, natomiast nie ma znaczenia dla prawnej przynależności i podleganiu prawu kanonicznemu. Przed wiosną 2010 r. fakt apostazji mógł być jedną (obok herezji i schizmy) z podstaw do podjęcia [i]"actus formalis"
, natomiast nie był z nim równoważny.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


So maja 14, 2011 21:32
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Cytuj:
jak juz pisałem kilka stron wcześniej "actus formalis defectionis ab Ecclesia catholica" został w zeszłym roku (2010) z Kodeksu Prawa Kanonicznego (oraz z KKKW) wykreślony przez papieża Ratzingera i już nie istnieje.
Ale ja to wiem .Doczytaj te parę stron( jak masz chęć) od twojej wypowiedzi to się zorientujesz.Moje cytowanie"Okólnika" było tylko na czyjąś prośbę.

Cytuj:
Apostazja nie jest wystąpieniem w sensie prawnym(ani kanonicznym ani cywilnym).

Że w znaczeniu cywilnym nie jest, to jest to oczywiste.
Ale, że w znaczeniu kanonicznym nie jest? dlaczego tak sądzisz?
Przecież wystąpić znaczy tyle co "zrezygnować z członkostwa lub uczestnictwa w czymś". Czy "wystąpienie" nie jest szczególnym sposobem porzucenia wiary chrześcijańskiej, czyli właśnie apostazji?
A...i należy jeszcze dodać, że to, że ktoś "występuje"(kanonicznie-gdyby istniało takie coś) , to wcale nie oznacza, że Kościół rezygnację z członkostwa uznaje. Bo wiemy wszyscy, że Kościół czegoś takiego nie uznaje( kan 11) i tak naprawdę, tą rzekomą możliwością"wystąpienia", "mydli oczy" potencjalnym apostatom,ku swojej własnej uciesze.


So maja 14, 2011 21:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Cytuj:
jak juz pisałem kilka stron wcześniej "actus formalis defectionis ab Ecclesia catholica" został w zeszłym roku (2010) z Kodeksu Prawa Kanonicznego (oraz z KKKW) wykreślony przez papieża Ratzingera i już nie istnieje. Wszelkie instrukcje, okólniki, pisma, dekrety dotyczące "actus formalis" sprzed 2010 r. nie mają już żadnego, poza historycznym, znaczenia. Na gruncie rzymskokatolickiego prawa kanonicznego nie ma możliwości formalnego (a więc mającego prawna formę) wystąpienia z Kościoła rzymskokatolickiego. Trzeba jej szukać na gruncie prawa cywilnego (w krajach niemieckojęzycznych istnieje taka możliwość, w Polsce jest to bardziej złożone).

Wg mnie to nie do końca trafne. Ustawa o ochronie danych osobowych nie obowiązuje Kościoła katolickiego i jego osób prawnych, więc nawet jeśli X wystąpi z Kościoła (przestanie wierzyć, praktykować) to i tak formalnie będzie nadal członkiem Kościołą i np. ks. proboszcz będzie mógł go "wyczytac z ambony" albo wywiesić na gazetce przykościelnej jego imię i nazwisko z ospowiednią adnotacją karząco-napominającą. Taki człowiek nie będzie mógł się bronić przed publikacją danych o sobie, bo formalnie nadal jest katolikiem.
No to przypał...

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


So maja 14, 2011 22:32
Zobacz profil WWW
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Też nie tak dokładnie...Ustawa o ochronie danych chroni( niestety tylko teoretycznie) dane byłych członków Kościoła. Z tym ,że ustawa ta nie definiuje kto to jest były członek Kościoła i żaden cywilny dokument też tego nie definiuje- i tu jest problem.Bo dopóki w świeckim prawie nie zostanie zdefiniowane pojęcie użyte w tymże prawie, to przepisy tego prawa, odnośnie tego pojęcia , pozostaną martwymi i "ksiądz proboszcz" faktycznie( a nie tylko teoretycznie)pozostanie bezkarny.


N maja 15, 2011 9:00

Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29
Posty: 1541
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
to już otwarta schizma :(
http://www.kosciol.pl/article.php/20070308230714162

_________________
Króluj nam Chryste !
http://www.duchprawdy.com
http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com


Pn paź 03, 2011 19:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
noOne napisał(a):
Prosiłbym o podanie słów kardynała, świadczących (według ciebie) o dopuszczeniu się schizmy,
czyli wypowiedzeniu posłuszeństwa papieżowi
i/lub biskupom będącym z nim w jedności.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt paź 07, 2011 0:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
noOne napisał(a):

Ilu ukrytych schizmatyków i heretyków jest dostojnikami pokroju kard. Karl Lehmanna wpływającymi na naukę Kościoła posoborowego?
Czy zatem nie mają racji wszyscy duchowni FSSPX czy sedewakantyści odrzucający całe dziedzictwo V2?

Cytuj:
Przewodniczący niemieckiego episkopatu i biskup Moguncji kard. Karl Lehmann oświadczył publicznie, że nie wierzy w Kościół ani w chrześcijaństwo, lecz tylko w Boga

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Pt paź 07, 2011 11:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29
Posty: 1541
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
"Vaticanum2 w części pochodzi od nas"
wypowiedź demona podczas egzorcyzmów Anneliese M.

_________________
Króluj nam Chryste !
http://www.duchprawdy.com
http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com


Pt paź 07, 2011 20:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
noOne napisał(a):
"Vaticanum2 w części pochodzi od nas"
wypowiedź demona podczas egzorcyzmów Anneliese M.

Zwolennicy V2 śmieją się z takich argumentów pytając, ,,czy nie masz lepszego autorytetu"?
Lekarstwem na V2 są orzeczenia Magisterium KK, gdyż wszystkie nowinki które ten Sobór wprowadził, były już znane wcześniej jako modernistyczne herezje i potępione.Oto co o herezji antyliturgicznej pisał już w XIX wieku Dom Prosper Guéranger OSB?
http://www.bibula.com/?p=40922

Cytuj:
Trzeba przyznać, że wypowiedzenie wojny świętemu językowi było mistrzowskim posunięciem protestantyzmu. Jeżeli kiedykolwiek uda mu się go zniszczyć, będzie to wielki krok ku całkowitemu zwycięstwu herezji.

Pierwszym znamieniem herezji antyliturgicznej jest nienawiść do Tradycji wyrażonej w sformułowaniach używanych w kulcie Bożym. Nie da się nie zauważyć tej szczególnej cechy wszystkich heretyków — od Wigilancjusza po Kalwina ­a przyczyna tego jest łatwa do wyjaśnienia. Każdy sekciarz, który pragnie wprowadzenia nowej doktryny, niezawodnie staje w obliczu liturgii będącej najgłębszym, najlepszym wyrazem Tradycji, i od tej pory nie spocznie, dopóki nie zagłuszy tego głosu, dopóki nie porwie na strzępy owych stronic przypominających wiarę minionych stuleci.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Pn paź 10, 2011 7:17
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Gratuluje Panowie. Macie nowe źródło prawdy objawionej. Wypowiedzi demonów.
Jak ktoś uznaje papieży za heretyków, a demona za źródło prawdy, to wybaczcie, ale nie mamy o czym rozmawiać.


Śr paź 12, 2011 8:31

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
kacperek29 napisał(a):
Gratuluje Panowie. Macie nowe źródło prawdy objawionej. Wypowiedzi demonów.
Jak ktoś uznaje papieży za heretyków, a demona za źródło prawdy, to wybaczcie, ale nie mamy o czym rozmawiać.
Wypowiedź demona można sobie lekceważyć,ale nie Magisterium KK.Gdy demon potwierdziłby wszystkie prawdy wiary, czy wtedy byś im zaprzeczył? Nie czekając na odpowiedź, gratuluję ,,logicznego" myślenia.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Śr paź 12, 2011 12:00
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Endek napiszę Ci to po ludzku: mam w nosie co mówią demony. Chcesz to możesz sobie ich słuchać, analizować. Mam lepsze sprawy. Możesz nawet założyć stronę: objawienia demonów.


Śr paź 12, 2011 12:14

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
    kacperek29 napisał(a):
    Endek napiszę Ci to po ludzku: mam w nosie co mówią demony. Chcesz to możesz sobie ich słuchać, analizować. Mam lepsze sprawy. Możesz nawet założyć stronę: objawienia demonów.
    Mam gdzieś Twoja opinię. Możesz założyć stronę ,,Złote myśli Kacperka". Jasne? Gdzież się doczytał, ze wierzę demonom? Ślepota czy głupota?

    _________________
    Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


    Śr paź 12, 2011 12:21
    Zobacz profil
    Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
    Widać Endek nie dorosłeś do forum dyskusyjnego. Tutaj wymienia się poglądy i dyskutuje.
    Oczywiście,. że głupota. Ja wierzę papieżom, jestem zwolennikiem V2 to na pewno głupota.
    Akurat to noOne posługuje się słowami demona. Ty oczywiście nie odniosłeś się bezpośrednio do słów noOne, tyko wyśmiałeś zwolenników V2, że to dla nich żaden argument. Założyłem, że dla ciebie jest to argument. Jak się pomyliłem to przepraszam.


    Śr paź 12, 2011 12:35

    Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
    Posty: 1639
    Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
    kacperek29 napisał(a):
    Widać Endek nie dorosłeś do forum dyskusyjnego. Tutaj wymienia się poglądy i dyskutuje.
    Oczywiście,. że głupota. Ja wierzę papieżom, jestem zwolennikiem V2 to na pewno głupota.
    Akurat to noOne posługuje się słowami demona. Ty oczywiście nie odniosłeś się bezpośrednio do słów noOne, tyko wyśmiałeś zwolenników V2, że to dla nich żaden argument. Założyłem, że dla ciebie jest to argument. Jak się pomyliłem to przepraszam.
    Jeżeli zwrócilem uwagę noOne ze argument z wypowiedzią demona jest zadnym argumentem, to skąd przyszło Ci do głowy mnie w to wmieszać?
    Ja wierzę papieżom, tyko że moja wiara może być przeciwstawna Twojej, skoro odrzuciłeś orzeczenia 262 przedsoborowych papieży w tym Św Piotra, oraz dogmat o nieomylności Kościoła, który polega na tym że:

    Cytuj:
    To czego niegdyś Kościół nauczał jako prawdziwe, także teraz jest prawdziwe, ponieważ prawda jest niezmienna. A więc tym samym, że wiadomo, czego niegdyś Kościół nauczał, również wiadomo, czego teraz naucza, ponieważ nieomylny Kościół, który teraz jest, nie może zaprzeczać nieomylnemu Kościołowi, który był niegdyś.
    (O. Krystian Pesch SI, Kompendium Teologii dogmatycznej. Tom I. Fryburg w Bryzgowii 1935, s. 218).



    Cytuj:
    Sobory powszechne zatwierdzone przez Papieża są nieomylną regułą wiary. Albowiem Kościół Katolicki, który jest filarem i utwierdzeniem prawdy, nie może być Nauczycielem błędów; byłby zaś Nauczycielem błędów, jeśliby Sobory powszechne, zatwierdzone przez Papieża, mogły błądzić w wierze; gdyż owe Sobory, jako zjednoczone z Głową Kościoła, przedstawiają Kościół powszechny, i co tego rodzaju Sobory stwierdzają, mówi się że Kościół Katolicki stwierdza i naucza.
    (O. Thyrsus Gonzalez de Santalla, Przełożony Generalny całego Towarzystwa Jezusowego, Wykazanie prawdy Religii Katolickiej przeciwko heretykom, czyli Przewodnik do nawrócenia heretyków..., Dylinga 1691, s. 179).


    Cytuj:
    Na koniec chcę stwierdzić, Teotymie, rzecz wartą zapamiętania. Heretycy są heretykami i zasługują na to miano dlatego, że spośród artykułów wiary wybierają według swego gustu i upodobania te, w które chcą wierzyć, inne zaś odrzucają i zaprzeczają im. Katolicy są natomiast katolikami, gdyż bez wyboru i jakichkolwiek zastrzeżeń, z niewzruszoną stanowczością i bez wyjątku przyjmują całą wiarę Kościoła.
    (Święty Franciszek Salezy, Traktat o miłości Bożej. Kraków 2002, s. 545).


    Cytuj:
    Chrześcijanin nie powinien wątpić, że prawnie zgromadzony Sobór Powszechny przedstawia Kościół Katolicki. Dlatego co on postanawia, postanawia Święty Kościół Powszechny... Ponieważ więc Kościół kierowany jest przez Ducha Świętego, w sprawach wiary nie może błądzić. Kto przeto nie wierzy Soborowi Powszechnemu, kto nie zgadza się na to, co przezeń zostało określone, lecz stara się to podać w wątpliwość i ponownie chce roztrząsać to, co raz jego sądem zostało zakończone i prawidłowo ustanowione, ten nie wierzy w Święty Kościół Powszechny, sprzeciwia się Duchowi Świętemu, który przemawia jego ustami i dlatego nie zasługuje na miano Katolika albo Chrześcijanina, lecz zgodnie z nakazem Chrystusa powinien być uważany za poganina i celnika.
    (Stanisław kard. Hozjusz, Chrześcijańskie Wyznanie Wiary Katolickiej, Rozdział XXIV. Sobór Powszechny przedstawia Kościół Katolicki, Olsztyn 1999, s. 51).









    .

    _________________
    Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


    Śr paź 12, 2011 13:07
    Zobacz profil
    Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
    Odpowiedz w wątku   [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

    Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
    Nie możesz odpowiadać w wątkach
    Nie możesz edytować swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz dodawać załączników

    Szukaj:
    Skocz do:  
    Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
    Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
    Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL