Ciebie nie interesuje co mówią biskupi, ale też i nie Ty stanowisz prawo. Natomiast dla tych, którzy o tym decydują, te argumenty biskupów (statystyki) mają znaczenie. A Ty widniejesz wśród nich jako Katolik. Więc teoretycznie to wszystko co zgodne ze światopoglądem katolickim, a także wszelkie przywileje dla wyznawców tej religii, jest spełnieniem i Twoich oczekiwań.

A kto o tym decyduje? Peło i Tusek. Niesiołowski -dewot to nawet przebija PiSowców pod względem robienia dobrze Kościołowi. Ja na nich nie głosowałem. Miejs pretensje do PełO!

Swoją postawą dajesz im w pewnym sensie mandat do robienia dobrze Kościołowi kat., mimo że na nich nie głosowałeś...

No jeśli wszystko, cokolwiek się nie powie, ma się sprowadzać do tego, żebyś mógł sobie pojeździć po Tusku i Platformie Obywatelskiej... to ja już nie mam więcej argumentów
Nie będę Cię nakręcać, a sama chętniej porozmawiałabym o tym, czego dotyczy ten wątek.

Nie daje im mandatu ponieważ nie chodzę do kościoła,nie daje im na tace ani na msze,myslę po swojemu.
Może Tobie zależy aby dowalić klerowi ,dlatego manifestujesz to.

Porozmawiać zawsze można