Jezeli ten watek juz byl - to przepraszam. Mam znajomego - jest masonem. Zaprasza mnie na spotkania... Jaki jest stosunek Kosciola Katolickiego do wolnomularstwa - tzn. jednym slowem - isc czy nie isc?

tylko czy oni dzialaja przeciw Kosciolowi?
Dzieki kolego za odpowiedzi w tym posci i o intencjach.
Pozdrawiam z Wilna.

Czy loża masońska niedziałająca przeciw Kościołowi (możliwe że takowa istnieje),
nie jest potępiana za swoją działalność?

Tak jak inne stowarzyszenie nie działające przeciw Kościołowi.

a co nazywamy dzialaniem przeciw kosciolowi?

Pytanie z innej bajki...Czy to prawda ze masonowie xxx lat wstecz poswiecali swoje dzieci w jakis tam rytualach dla swoich korzysci majatkowych? Czy to prawda ze masoni sprowadzili do Europy leki homeopatyczne? Czy to prawda ze wspolczesne firmy farmakologiczne produkujace leki homeopatyczne zatrudniaja spirycystow? Jesli to wszystko prawda to z pewnoscia dzialaja przeciw kosciolowi a nawet przeciw Bogu.

Faktycznie z innej bajki.

"Mam znajomego - jest masonem. Zaprasza mnie na spotkania"

O ile mi wiadomo te zasadnicze organizacje wolnomularskie są wybitnie ekskluzywne i nie organizują spotkań powszechnych.
Członkowie też się nie chwalą przynależnością do tej organizacji jak harcerze.
Wiec dobrze wybadaj z czym tak naprawdę masz do czynienia,ale obawiam się że tylko z jakaś tam "organizacją pod wezwaniem" typu New Age.
"Masoneria" jest tak fajną tajemniczą i kuszącą nazwą że łatwo coś sklecić pod ta egidą.
Prawdziwe organizacje nigdy nie interesowały się ani opiniami o nich samych ani tym czy ktoś używa czy też nie ich nazw i symboliki, wiec nie będą "certyfikować" prawdziwości jakieś tam organizacji bo im to mówiąc kolokwialnie "zwisa".

No chyba że się mylę.

Nie wiem skąd ci takie bajki przyszły do głowy.


Nie do końca. Przynajmniej nie wszystkie zakony.


Tutaj wielki błąd. Oczywiście że interesowały się. Gdyby nie to to nie ukrywały by się (między innymi dla tego), by stać się "tajemniczym" ugrupowaniem, przez co ludzie boją się jej, jeśli nie wiedzą co to. To im daje pewnego rodzaju przewage/potęge.

Nie ma innych zakonów.
Są tylko Loże krajowe, o ile mówimy o zasadniczej organizacji.
Dbałość o zasadnicze cele organizacji i nieafiszowanie się medialne(reklama) wcale nie musi oznaczać ukrywania się przed opinią publiczną.
Podam tu prosty przykład : elitarne oddziały wojskowe i policyjne.
Istnieją,ale są "ukryte" i nie podlegają takiej reklamie i opisowi jak klasyczne wojsko i policja.
Raczej się dba o to aby informacji w mediach było jak najmniej i ma to swoje uzasadnienie praktyczne.
Dlaczego nie może istnieć organizacja cywilna niechcąca wcale reklamy ? Przyzwyczailiśmy się do czegoś odwrotnego i zaraz w wyobraźni pojawia się "tajemniczość"
Biorąc pod uwagę listę osób będących (prawdopodobnie,w przeszłości i teraźniejszości) w tej organizacji to "ukrycie się" wydaje mi się całkowicie zasadne.
Po to właśnie aby zniwelować do minimum teorię spisku która może być (i na pewno będzie ) łączona z tymi osobami,a ta która jest budowana mimo to ,jest tak wątła ze sama powstaje co jakiś czas i sama się rozwiewa ponieważ...brak informacji.

Są. Są różne inne zakony odwołujące się do masońskich rytuałów. Między innymi zakony Thelemiczne, których członkowie (niektórzy) również siedzą w polityce.

Nie porównuj tu wojska i policji, (instytuacji państwowych) do nie zarejestrowanych organizacji.

Teorię spisku ludzie sami stworzyli, dzięki strachowi przed nieznaną i tajemniczą organizacją, nie wiedząc do czego jest zdolna.

"...zakony odwołujące się do masońskich rytuałów" a wiec nie organizacja zasadnicza.
Kiwi też jest ptakiem ale nie lata
A ja o takiej mówię.Zorganizować ,nazwać i "urytualić" "na wzór" możesz wszystko,o ile ktoś nie zgłosi pretensji do tego (kopia).
Zdaje się że kolega wchodząc tu z pytaniem ma na myśli organizacje zasadniczą która swoim istnieniem wykreowała pewien mit przyciągający...z którego się korzysta.
I mnie się wydaje że będzie miał do czynienia z tym co napisałeś.

Ja nie porównuje, podaje jedynie przykład zastosowania przemyślanej "niemedialności".

"...zakony odwołujące się do masońskich rytuałów" a wiec nie organizacja zasadnicza.
Kiwi też jest ptakiem ale nie lata
A ja o takiej mówię.Zorganizować ,nazwać i "urytualić" "na wzór" możesz wszystko,o ile ktoś nie zgłosi pretensji do tego (kopia).
Zdaje się że kolega wchodząc tu z pytaniem ma na myśli organizacje zasadniczą która swoim istnieniem wykreowała pewien mit przyciągający...z którego się korzysta.
I mnie się wydaje że będzie miał do czynienia z tym co napisałeś.

Ja nie porównuje, podaje jedynie przykład zastosowania przemyślanej "niemedialności".

A jednak tak, cała struktura opiera się na masonerii oraz masonskiej inicjaci, takie zakony jak np. Ordo Templi Orientis.

A chrześcijaństwo jest sektą a nie jest potępiane (przez większość).

Widze mało wiesz o Masonach a się o nich tak dużo wypowiadasz. Polecam książke Ludzie z Cienia oraz list do brazylijskiego masona.

Nie wiem wszystkiego,większości się domyślam, i szczerze wątpię czy ktoś wie poza nimi.
A jeśli wie ,a wystąpił z organizacji to czy wie wszystko,albo mówi wszystko lub mówi prawdę.
Zatem owszem, moją wiedzę (lub "wiedzę) tu przedstawioną można potraktować dowolnie.