Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 20:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 Biblia 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lip 22, 2011 20:00
Posty: 2
Post Biblia
Witam
Już na wstępie mówię że jestem ateistą żeby nie było nieporozumień. Mam do Was (teistów) kilka pytań które nasunęły mi się same po przeczytaniu kilku artykułów o Biblii.
Jak według Was (teistów) należy rozumieć a tym samym stosować się do kilku (wybranych) fragmentów księgi która jest podstawą waszej wiary.
O to fragmenty które (przynajmniej mnie) wydały się 'nieco' kontrowersyjne:

Księga wyjścia, rozdział 21, wers 7:
Jeśliby ktoś sprzedał swą córkę w niewolę jako niewolnice, nie odejdzie ona, jako odchodzą niewolnicy.
Innymi słowy, sprzedac córke na niewolnika, grzechem nie jest.

Księga wyjścia, rozdział 35, wersy 2-3:
Sześć dni będziesz wykonywał pracę, ale siódmy będzie dla was świętym szabatem, odpoczynku dla pana; ktokolwiek zaś pracowałby w tym dniu, ma być ukarany śmiercią. Nie będziecie rozpalać ognia w dniu szabatu w waszych mieszkaniach.
Czyli każdy lekarz, farmaceuta, czy też pan z PKS-u, który miał czelność odwieźć Cię do domu w niedziele zasługuje niechybnie na śmierć. A ty sam zamarzniesz w domu, którego nie wolno Ci ogrzać.

I List do Koryntian, rozdział 11, wers 14:
Czyż sama natura nie poucza nas, że hańbą jest dla mężczyzny nosić długie włosy, podczas gdy dla kobiety jest to właśnie chwałą? Włosy bowiem dane jej zostały za okrycie.
Według mnie komentarz zbędny...

Księga Kapłańska, rozdział 15, wersy 19-24:
Jeżeli kobieta ma upławy, to jest krwawienie miesięczne ze swojego ciała, to pozostanie siedem dni w swojej nieczystości. Każdy, kto jej dotknie, będzie nieczysty aż do wieczora. Wszystko, na czym ona się położy podczas swojej nieczystości, będzie nieczyste. Wszystko, na czym ona usiądzie, będzie nieczyste. Każdy, kto dotknie jej łóżka, wypierze ubranie, wykąpie się w wodzie i będzie nieczysty aż do wieczora. Każdy, kto dotknie jakiegokolwiek przedmiotu, na którym ona siedziała, wypierze ubranie, wykąpie się w wodzie i będzie nieczysty aż do wieczora. Jeżeli kto dotknie się czegoś, co leżało na jej łóżku albo na przedmiocie, na którym ona siedziała, będzie nieczysty aż do wieczora. Jeżeli jaki mężczyzna obcuje z nią wtedy, to jej nieczystość udzieli się jemu i będzie nieczysty siedem dni. Każde łóżko, na którym się położy, będzie nieczyste.
No tu już się zaczyna robić ciekawie. A jakże temu zaradzić mamy o wielmożny Boże? Zamykająć kobiety na tydzień w klatkach? Bez komentarza…

Księga Powtórzonego Prawa, rozdział 21, wersy 18-21:
Jeśli ktoś będzie miał syna nieposłusznego i krnąbrnego, nie słuchającego upomnień ojca ani matki, tak że nawet po upomnieniach jest im nieposłuszny, ojciec i matka pochwycą go, zaprowadzą do bramy, do starszych miasta, i powiedzą starszym miasta: «Oto nasz syn jest nieposłuszny i krnąbrny, nie słucha naszego upomnienia, oddaje się rozpuście i pijaństwu». Wtedy mężowie tego miasta będą kamienowali go, aż umrze.
Czy ja dobrze rozumiem? Zamiast zatrudniać popularną nianię z reality show, powinienem po prostu zaopatrzyć się w kilogram kamieni. Wyjdzie taniej i efektywniej.

List do Rzymian, rozdział 3, wersy 21–26:
Ale teraz jawną się stała sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa, poświadczona przez Prawo i Proroków. Jest to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Bo nie ma tu różnicy: wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie które jest w Chrystusie Jezusie. Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi. Chciał przez to okazać, że sprawiedliwość Jego względem grzechów popełnionych dawniej - za dni cierpliwości Bożej - wyrażała się w odpuszczaniu ich po to, by ujawnić w obecnym czasie Jego sprawiedliwość, i [aby pokazać], że On sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia każdego, który wierzy w Jezusa.
A więc jasne jest, że wszyscy ludzie na świecie zgrzeszyli, a przebaczenie otrzymają jedynie dzięki Jezusowi, który to robi oczywiście za darmo. Niestety kościół ma odmienne zdanie. W 1854 ustanowiono dogmat mówiący że Maryja jest bez grzechu. Poza tym, odkupienie bez pomocy kościoła jako wspólnoty jest niemożliwe, a każdy klecha za usługi swoje opłaty oczywiście pobiera.

List do Rzymian, rozdział 3, wers 10:
jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego,
Tak być nie może. Nie ma nieomylnych ludzi? Są! Dekret z 1870 roku ustanawia papieża nieomylnego w sprawach wiary.

Księga Wyjścia, rozdział 20, wersy 3–5:
Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
Tutaj się zaczyna robić ciekawie. Po pierwsze kościół niewygodny fragment usunął ze swojego dekalogu: kult obrazów. Wejdźcie do jakiegokolwiek kościoła i sprawdźcie jak sprawa wygląda. Do tego dochodzą chodzące po domach wszelakie cudowne figurki. I czyż nie okazuje się że chrześcijaństwo to religia politeistyczna? Mamy boga w trzech osobach. W porządku. Ale kim jest Maryja? Powstało setki miejsc do których dążą pielgrzymki, sanktuaria, przydrożne krzyże i figury. Nie wydaje mi się żeby Maryja bogiem była. A święci? Czyż do nich także się nie modlą się katolicy? Nawet jeśli są tylko pośrednikami, to zostaje nam wspomniana sprawa Maryi, która czyni cuda, a więc boskie moce posiada.

Księga Rodzaju, rozdział 2, wers 2-3:
A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając.
No właśnie, siódmym dniem była sobota, jak to Żydzi do dzisiaj słusznie uważają. I właśnie wtedy jest tzw. szabat . Kościół walcząc z pogaństwem, nie świętą niedzielę ustanowił dniem chwały bożej, aby biedni rodzimowiercy musieli czcić wielkiego Jahwe. Sobór florencki, rok 1441. Jak każdy katolik wie i odmawia w cotygodniowej modlitwie: „uroczyście obchodzimy pierwszy dzień tygodnia” . Tak oto po raz kolejny boski przykaz przegrywa z uporem człowieka.

Reasumując, jak wy drodzy chrześcijanie odnosicie się do tych fragmentów? Czy jako wyznawcy Kościoła Rzymsko Katolickiego który opiera swoją wiarę i przekonania na Biblii jesteście gotowi realizować wszystko co jest w niej napisane? Czy wierzycie w to i bierzecie to na poważnie?
Zachęcam do dyskusji.


Pt lip 22, 2011 20:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Biblia
Cytuj:
Już na wstępie mówię że jestem ateistą żeby nie było nieporozumień.


Nie musiałeś mówić, po twoim poście doskonale to widać (ateiści bowiem to w większości tacy ludzie, którzy z największym upodobaniem wypowiadają się o rzeczach, o których nie mają zielonego pojęcia i nie mają nawet ochoty się dowiadywać - vide liczba wątków na tym forum, traktujących o kwestiach, które tu poruszyłeś).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt lip 22, 2011 21:01
Zobacz profil
Post Re: Biblia
Jednak to dobrze, że istnieją ateiści :biggrin: dzięki nim wierzący mają na kim odreagować swoje kompleksy. :lol:

Do autora tematu: dlaczego zaśmiecasz forum i pytanie na temat Biblii zadajesz w dziale prawo kościelne? :evil: (Temat do przeniesienia.)
Teistą nie jestem ,ale odpowiem ci "teistycznie"( tak "po krótce"), bo widzę, że teiści się jakoś nie kwapią.
Interpretując Słowa Biblii, nie można pominąć całego kontekstu kulturowego, w którym to, te słowa były spisane, jak i poszczególne fragmenty Biblii należy interpretować w odniesieniu do całości.Często niektóre fragmenty, w zestawieniu z dzisiejszą mentalnością mogą nam się wydawać nazbyt drastyczne i niezrozumiałe, jednak należy pamiętać ,że są one po prostu odzwierciedleniem mentalności i światopoglądu ówczesnych ludzi. ;)


So lip 23, 2011 11:01

Dołączył(a): Pt lip 22, 2011 20:00
Posty: 2
Post Re: Biblia
apriori napisał(a):
Często niektóre fragmenty, w zestawieniu z dzisiejszą mentalnością mogą nam się wydawać nazbyt drastyczne i niezrozumiałe, jednak należy pamiętać ,że są one po prostu odzwierciedleniem mentalności i światopoglądu ówczesnych ludzi. ;)


Naprawdę? Z tego co wiem (poprawcie mnie jeżeli się mylę) to nie ludzie spisywali Biblię lecz to Bóg przez ludzi ją spisywał.
Z tego co pamiętam ze szkoły ludzie są pośrednimi autorami Biblii a Bóg jest jej bezpośrednim autorem, więc nie wiem dlaczego doszukujesz się w jej tekście odzwierciedlenia mentalności ludzi, ludzi którzy tylko spisywali jedynie słowa Boga.


So lip 23, 2011 12:45
Zobacz profil
Post Re: Biblia
Jeśli w dalszym ciągu oczekujesz teistycznej odpowiedzi, to może to być np. coś w stylu:Ponieważ człowiek to istota niedoskonała( doskonały jest tylko Bóg), więc ta jego "ułomność" przejawia się również w sposobie redagowania słowa Bożego.

Ateistycznie-to się z Tobą zgadzam, tj. tak naprawdę uważam, że Biblia to w 100% dzieło ludzkie, dlatego opisywany tam Bóg jest odzwierciedleniem mentalności pisarzy.
Gdyby Biblia rzeczywiście była pisana pod natchnieniem Boga wszechmogącego, to ten Bóg na pewno by zadbał o jak najwierniejsze przekazanie prawdy o sobie samym, a nie dopasowywał by sie prymitywnie do rzeczywistości kulturowej autora biblijnego... ;-)


So lip 23, 2011 19:07
Post Re: Biblia
Dodam Ci jeszcze jeden cytat.....Nie ma Boga (Księga Psalmów)


So lip 23, 2011 19:38

Dołączył(a): Cz maja 05, 2011 19:28
Posty: 12
Post Re: Biblia
Raczej: "<<Nie ma Boga>> powiedział głupi w swoim sercu". TAK to leciało.

Nie wiem, co napisać. Tłumaczenie po kolei wszystkich prawd wiary człowiekowi, który nie ma o tym pojęcia, jest bardzo żmudne i nie wiem, czy nie bezcelowe. Więc lakonicznie:
- chrześcijanie nie wypełniają Prawa żydowskiego, dlaczego i kto tak postanowił przeczytać można w Dziejach Apostolskich (w przeciwnym razie rzeczywiście nie moglibyśmy w sobotę napalić w piecu albo umyć podłogi, nawet, jeżeli cały garnek zupy zaleje nam kuchnię; na pewno chodzilibyśmy w chałatach, nosili pejsy i jarmułki itd.; Pan Jezus wyraźnie udoskonalił Prawo, odnośnie czystości powiedział np., że wszystko, co jest nieczyste, pochodzi z serca człowieka, a dla człowieka wewnętrznie czystego nie ma nic nieczystego)
-chrześcijanie nie wypełniają Prawa żydowskiego, nie świętujemy więc siódmego dnia tygodnia, a pierwszego, kiedy Chrystus zmartwychwstał
- jak poprzednik napisał, w interpretacji Pisma Świętego nie można pominąć warunków historycznych, a możliwość jego interpretacji zastrzega sobie Magisterium Kościoła (którego nie uznają protestanci), a święte teksty noszą "znaki" ich ludzkich autorów (Duch Święty nie dyktował nikomu na ucho, JAK ma pisać, ale CO ma pisać).

Pozdrawiam i zachęcam do poznania podstawowych prawd wiary katolickiej, co ułatwi korzystanie z tego forum i na pewno nie pozostanie bez owoców.


So lip 23, 2011 22:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL