Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 1:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Wstrzemięźliwość piątkowa. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2018 22:28
Posty: 28
Post Wstrzemięźliwość piątkowa.
Co według was można jeść w piątek?
Niby wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych ale.. co gdy ktoś je łososia z truflami w sosie karmelowym?

Jest w kuchni ostatni kawałek placka i nie wiem czy powinienem go zjeść. Z orzechami, jabłkami... Pychotka..
Albo jakieś drożdżówki słodkie z serem, makiem, czekolada, toffi, borówka..


Pt wrz 28, 2018 14:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Formalnie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, przy czym owoce morza to nie mięso.
Tyle formalności. Reszta to już twoje sumienie.
Osobiście sam miewam taki niedosyt, że nie za bardzo poszczę w piątek. Owszem nie jem mięsa, ale nie jest to dla mnie żaden wysiłek. Czasem zastanawiam się czym by sobie ubogacić post piątkowy (co by mnie duchowo ubogaciło).

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Pt wrz 28, 2018 14:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2018 22:28
Posty: 28
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Kiedyś mięso było uważane za rarytas.
Nie wiem czy zjedzenir drogiego, rzadkiego posiłku w Osiek nie będzie grzechem


Pt wrz 28, 2018 14:38
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48
Posty: 418
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Czy wstrzemięźliwości piątkowej podlegają przykładowo takie posiłki jak:
  • zupa krupnik, bez mięsa (zjedzone dzień wcześniej), ale z tłuszczem zwierzęcym.
  • nóżki, wygotowane warzywa, w galarecie z mięsa.
  • pączek, do którego zrobienia wykorzystano tłuszcz zwierzęcy.


So wrz 29, 2018 7:46
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Weźcie się...

Co będzie większym grzechem: powstrzymanie się przed zjedzeniem mięsa w piątek, czy zmarnowanie jedzenia, które do soboty się zepsuje?

Owoce morza i ryby to nie mięso? A co to jest?

_________________
MODERATOR


So wrz 29, 2018 8:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Ga1robe to jedziemy dalej - w piątek nie wolno zażywać leków i suplementów w kapsułkach nie wegańskich gdyż są wykonane ze świń, radzę uważnie czytać skład i wymusić na lekarzu odpowiednie działania w razie potrzeby ;)

Wydaje mi się że powinno mieć to wymiar duchowy - proste, tanie , niewykwintne posiłki, a nie wcinanie drogich rybek czy mięczaków w ramach piątkowej uczty ze zwierząt wodnych, podkreślam słowo zwierząt... wiecie że kiedyś kombinowano że bóbr i kaczka to zwierzęta wodne i też miały nie podchodzić pod post, może z czasem też ktoś dojrzy że ryba to zwierzę, a także krewetka czy małż nie są ani grzybami ani roślinami...

W sumie, skoro ryba to nie mięso to co z żabami i innymi płazami? A taki wąż morski? Skoro węgorza można to czemu nie węża morskiego? ;) A jak węża morskiego to i inne gady, a wiecie że dinozaury co niektórzy traktują jak gady, a ptaki to żyjące dinozaury czyli kura to dinozaur, krewny tego węża morskiego...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn paź 01, 2018 0:08
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych jest wymogiem prawnym. To o czym dyskutujemy to powinność moralna. Każdy ma obowiązek przestrzegać prawa, ale oprócz prawa jest też moralna słuszność danego działania.

Nie można stwierdzić, że w piątek będę jadł kebaby, bo tam jest marne mięso i w sumie to bardziej umartwienie niż rozkosz jedzenia ( ;) ). Można z punktu widzenia prawa jeść wykwintne (i obfite) dania niemięsne, ale z punktu widzenia logiki dnia pokutnego nie jest to działanie słuszne.

Pewne prawne przepisy w Kościele stoją na straży minimum jakie każdy powinien spełnić, ale nie jest to doskonałość chrześcijańska. To tak, jak ze spowiedzią i Komunią świętą, którą należy odbyć w okresie paschalnym. Czy jednak można stwierdzić, że raz w roku się wyspowiadać i tylko w okresie paschalnym przyjąć Komunię to jest wystarczające dla zachowania życia duchowego w sobie?

Sytuacja jest podobna do tej z Ewangelii, gdy młody człowiek przychodzi do Jezusa pytając, co ma zrobić by być zbawionym. Odpowiedź Jezusa jest jasna: przestrzegaj przykazań. On chciał jednak czegoś więcej i Jezus mu to pokazał. Okazało się to dla niego za wiele...
Jednak przestrzeganie prawa daje to minimum potrzebne dla życia religijnego. Powinniśmy jednak chcieć czegoś więcej, gdyż samo Pismo nas zachęca: Bądźcie doskonali, jak Bóg jest doskonały (zob. Mt 5, 48).

Rozważanie typu: co lepsze marna wieprzowina czy wytworne kalmary jest absurdalne, bo jednego zabrania prawo, drugiego powinno sumienie.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pn paź 01, 2018 9:25
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48
Posty: 418
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
szumi napisał(a):
Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych jest wymogiem prawnym.
A jaka, wg prawa, jest kara za brak wstrzemięźliwości?


Śr paź 03, 2018 8:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Akurat za złamanie Przykazań Kościelnych - wykluczenie ze Wspólnoty Eucharystycznej.

_________________
MODERATOR


Śr paź 03, 2018 8:57
Zobacz profil
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Cytuj:
(...)4.Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach
5.Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła

W oby przypadkach zasadniczo mamy do czynienia z grzechem lekkim. Przez okoliczność może on się jednak stać grzechem ciężkim, kiedy np. nieprzestrzeganie tych przykazań wynika z pogardy dla prawodawcy, jakim jest Kościół...

Jednoznaczna ocena wagi grzechów nie jest łatwa. Wtedy jednak pamiętaj o podanych na początku odpowiedzi zastrzeżeniach.


https://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/8138d


Cz paź 04, 2018 12:54

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2018 22:28
Posty: 28
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
"Przepis o poście jakościowym obowiązuje sub gravi [tj. pod grzechem ciężkim]. Moraliści są zdania, że spożycie potraw mięsnych do 20 gramów jest tylko grzechem lekkim, ponad 60 gramów na pewno grzechem ciężkim (1)."


Cz paź 04, 2018 14:46
Zobacz profil
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Krystian157 napisał(a):
"Przepis o poście jakościowym obowiązuje sub gravi [tj. pod grzechem ciężkim]. Moraliści są zdania, że spożycie potraw mięsnych do 20 gramów jest tylko grzechem lekkim, ponad 60 gramów na pewno grzechem ciężkim (1)."


A kto tak powiedział? Ja podałam źródło... :-)


Cz paź 04, 2018 18:14

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Wie ktoś kiedy i na jakiej podstawie wprowadzono piątkowy post? W Biblii jest coś na ten temat? Czy to element Tradycji?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz paź 04, 2018 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2018 22:28
Posty: 28
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Teresse napisał(a):
Krystian157 napisał(a):
"Przepis o poście jakościowym obowiązuje sub gravi [tj. pod grzechem ciężkim]. Moraliści są zdania, że spożycie potraw mięsnych do 20 gramów jest tylko grzechem lekkim, ponad 60 gramów na pewno grzechem ciężkim (1)."


A kto tak powiedział? Ja podałam źródło... :-)


Skopiuj i wklej. Znajdziesz na pewno.


Cz paź 04, 2018 20:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2018 22:28
Posty: 28
Post Re: Wstrzemięźliwość piątkowa.
Wędzony tłuszcz wieprzowy.. Znalazłem taki składnik na etykietce z tyłu na białym barszczu. Mogę do zjesc jutro? Pewnie są to jakieś śladowe ilości, ktore i tak będą gotowane. Nie wiem już co mogę a co nie. Jutro mama chce przygotować barszcz z torebki.


Cz paź 04, 2018 21:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL