Dzień dobry, mam 14 lat i jestem chłopakiem, nurtuje mnie pytanie, czy powinienem się spowiadać z poniższych sytuacji:
1. Czy gdy noszę prześwitujące rajstopy cienkie do tańca na co dzień i body pod swoim ubraniem to popełniam grzech?
2. Czy jeśli patrzę na zdjęcia dziewczyn ubranych tylko w rajstopy i nic poza tym i chcę sobie wyobrazić to co pod nimi mają to popełniam grzech?

Pogadaj o tym ze spowiednikiem. On Ci wszystko wyjaśni. Ja nie znam sie na rajstopach, najważniejsze, żebyś był ciepło ubrany. Pozdrawiam

Nie, to normalne, że interesuje cię ciało innego człowieka. Jesteś w takim wieku, że dojrzewasz. To normalne. Nie przejmowałbym się. Tak samo z pierwszym pytaniem.

Czyli nie muszę się spowiadać z tego, że noszę bieliznę płci przeciwnej

Nie. Ale myślenie o seksie lub nagości jest grzechem, jeśli jest celowe i służy do tego, aby doświadczyć przyjemności.

A jeśli chcesz odpowiedzieć na to pytanie, to dlaczego chodzisz w kobiecej bieliźnie?

Może ma taki fetysz? Wypytywanie o to kogoś w tym wieku to niezbyt dobry pomysł. To raz. A dwa: Seks służy przyjemności. Młodzi ludzie mają swoje potrzeby i to jest okej. Nie ma powodu, aby wpędzać młodzież w poczucie winy, że np. ma takie, a nie inne myśli, albo następuje, określmy to ładnie, samopobudzenie (wiemy, o co chodzi), to bardzo negatywnie wpływa na młodego człowieka. KAŻDY niestronniczy seksuolog o tym zaświadczy, zgodnie z badaniami NAUKOWYMI.

Z całą pewnością myśli o seksie są normalne. Tego nikt nie neguje.

Trzeba też jednak wiedzieć, że gdy ktoś przychodzi na forum katolickie pytać o kwestie dotyczące grzechu, to nie chce, aby go przekonywać, że powinien to wszystko olać.

Zapytałem natomiast na wypadek, gdyby było tu jeszcze coś, o czym autor wątku chce porozmawiać. Nie widzę powodu, aby samo pytanie uważać za coś złego. Właśnie szczególnie w młodym wieku można mieć bardzo różne wątpliwości i chcieć o tym porozmawiać. A jeśli odniosłeś wrażenie, że moim zamiarem może być wzbudzanie większych wątpliwości i obaw, to jest wręcz przeciwnie.

Zainteresowany zadał pytanie a odpowiadający chcąc mu pomoc zadał pytanie.
W normalnej dyskusji jest to do przyjęcia.
No patrzcie, dzięki Tobie mogliśmy się wiele nauczyć. Użytkownik, o ile nie jest trollem, zadał pytanie "czy to jest grzech" więc Twoja wypowiedź jest kompletnie z czapy. Proszę tez nie krzyczeć używając caps lock!
Temat zamykam.