|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
Swiadkowa na slubie i bierzmowanie
Autor |
Wiadomość |
Lady
Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 11:36 Posty: 2
|
 Swiadkowa na slubie i bierzmowanie
Czesc wam
Mieszkam w Hamburgu i mam byc swiadkiem na slubie w Polsce.Mam 24 lat.
Niestety nie mam jeszcze bierzmowania.Ksiac w Polsce nie chce sie zgodzic na to.
W niemczech mowia ze jak o swiadek nie trzeba miec bierzmowania i ze prawo kosciola katolickiego jest to same w Niemczech i w Polsce.
To wesele jet jusz we wrzesniu a bierzmowanie i przygotowywnie dopiero w pazdziernimu.
Mam akt chrztu i kommunji i nadal naleze do kosciola. Co mamy zrobic?
_________________ Pa Pa Lady
|
Pn lip 03, 2006 13:45 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Prawo kanoniczne nie podaje wymagań dla świadka.
Za opoką - http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA/TAI/pr_malzenskie_06.html:
2.2.2 Zwykli świadkowie
[...]
Prawo kodeksowe nie precyzuje wymogów dotyczących osób, które mają być świadkami. W oparciu o normy ogólne funkcję świadka zwykłego ważnie wypełnia osoba ochrzczona lub nieochrzczona, nawet niepełnoletnia, byleby w razie potrzeby mogła zaświadczyć o zawarciu danego związku małżeńskiego. A więc funkcji tej nie mogą wypełniać dzieci, które nie mają używania rozumu, ludzie umysłowo chorzy i aktualnie nieprzytomni oraz osoby jednocześnie głuche i niewidome. Wymogi te odnoszą się do ważności pełnienia funkcji świadka. Do godziwości, biorąc równocześnie pod uwagę wzgląd duszpasterski, wymaga się (wypada), aby świadkami były osoby dorosłe, bez zarzutów natury moralnej. Na ogół stawia się im mniejsze wymagania niż świadkom do chrztu świętego, ponieważ i obowiązki świadków ślubu są mniejsze. Jednak świętość związku sakramentalnego domaga się, by za świadków ślubu były osoby o odpowiednich kwalifikacjach moralnych.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lip 03, 2006 13:56 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Rzeczywiście, Prawo Kościelne nie stawia warunków świadkom. Nie dość, że nie muszą mieć bierzmowania, to nawet nie muszą być ochrzczeni. Ma być ich dwóch i tyle  I muszą być potem w stanie ewentualnie zaświadczyć, że ślub się odbył.
Także niczym się nie martw 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pn lip 03, 2006 13:56 |
|
|
|
 |
Lady
Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 11:36 Posty: 2
|
Dziekuje wam !
Ale pytanie co mamy zrobic?
Mamy isc do ksiedza i mu dac wydruk prawa koscielnego?
Czy powiedzec ze pojdziemy do innego kosciola? Czy mu dac Pieniadze?
To jest wioska i taka mala i dziwna parafja !
_________________ Pa Pa Lady
|
Pn lip 03, 2006 14:11 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Lady napisał(a): Dziekuje wam !
Ale pytanie co mamy zrobic? Mamy isc do ksiedza i mu dac wydruk prawa koscielnego?
Może jest to jakaś myśl
Na początek spróbowałabym z tekstem, który znajduje się pod linkiem od filippiarza.
Prawdę mówiąc pierwszy raz spotykam się z tym, żeby ktoś robił problemy...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pn lip 03, 2006 14:21 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Jeśli to nie poskutkuje - musisz porozmawiać z proboszczem tego księdza. Jeśli to on jest proboszczem - w takim razie trzeba się będzie pofatygować do kurii i wyjaśnić tam sprawę (a raczej - żeby w kurii wyjaśnili temu księdzu, co i jak).
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn lip 03, 2006 16:05 |
|
 |
guarana
Dołączył(a): Cz lis 10, 2005 21:05 Posty: 485 Lokalizacja: Katowice
|
Ustanawianie sobie prawa w prawie, skąd ja to znam. Ja miałam proboszcza z nie tak małego miasta który także wprowadzał swoje osobliwe praktyki, które odpychały ludzi od parafii.
Postanowiłam więć zasięgnąć rady u żródła czyli w kurii, gdzie dowiedziałm się że swoim postępowaniem dany proboszcz nie łamie prawa kanonicznego, ale tez jego zachowanie jest dość osobliwe. Dlatego poradzono nam próbe samodzielnego dogadania się z proboszczem- i tak oto kuria sprawą się "zajęła".
Tak poza tym to też chodziło o kwestie związane z ślubem.
Nie liczyłabym więc że kuria natychmiast "rzuci się" na pomoc.
pozdrawiam
|
Wt lip 04, 2006 8:02 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|