Autor |
Wiadomość |
bejot
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27 Posty: 556
|
Apostazja
Hej
poszukuje wszelkich informacji nt. apostazji.. nie tyle moze czym owa jest, bo z google umiem korzystac ale pare konkretyzujacych pytan mam, bo info na roznych stronach sa dosc sprzeczne.. a w kazdym razie nie dosc konkretne..
a mianowicie:
-jaki sens ma apostazja?
-czy apostazja jako taka istnieje w KK?
-czym sie de facto rozni od ekskomuniki?
-czy apostata moze wejsc w sakramentalny zwiazek malzenski? (*)
(*)- apostazja wylacza z KK, jest to wiec odciecie sie od sakramentow.. ale jesli taki apostata wejdzie w zwiazek z osoba wierzaca-katolicka, to czy moga "wziac slub" katolicki? czy to jest jak slub katolika z niewierzacym, czy sa jeszcze jakies wieksze utrudnienia, obostrzenia?
bede wdzieczna za wszelkie odpowiedzi.. sprawa dotyczy mnie osobiscie.. nie jest stricte hipotetyczna..
Pozdrawiam
_________________ Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran
|
So mar 25, 2006 14:17 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Apostazja
bejot napisał(a): -czy apostazja jako taka istnieje w KK? -czym sie de facto rozni od ekskomuniki?
Istnieje. Różnica między apostazją a ekskomuniką polega na tym, że akt apostazji jest uprzedni i pociąga za sobą karę ekskomuniki. Aktu apostazji dokonuje również sam zainteresowany.
|
So mar 25, 2006 14:30 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
bejot, apostazja różni się od ekskomuniki tym, że apostata sam z własnej nieprzymuszonej woli rezygnuje z członkostwa w organizacji pt "Kościół Katolicki", natomiast w przypadku ekskomuniki KK sam go wywala.
pozdrawiam,
michał
|
Pn mar 27, 2006 11:49 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
aha i apostazja oczywiście istnieje i KK wręcz ma obowiązek prawny wykonać tę wolę zainteresowanego, gdyż zgodnie z konstytucją każdy obywatel sam decyduje, czy będzie należeć do danej organizacji (obojętnie jakiej). Funkcjonuje tutaj ustawa o ochronie danych osobowych, więc nie każdy może sobie życzyć, aby jego dane figurowały w ksiegach KK. Stąd idea apostazji. Dodatkwoym efektem wymiernym jest oficjalne zaprzestanie identyfikowiania się/przynależności z daną organizacją.
pozdrawiam,
michał
|
Pn mar 27, 2006 11:52 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Gwoli ścisłości: apostazja jest to grzech zaparcia się wiary. Jest więc czymś zgoła innym niż ekskomunika, czyli wyłączenie ze wspólnoty wierzących.
|
Pn mar 27, 2006 17:47 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
grzech wg KK i nikogo więcej.
Z punktu widzenia litery obowiązującego prawa jest to po prostu skorzystanie z ustawy o ochronie danych osobowych.
pozdrawiam,
michał
|
Wt mar 28, 2006 18:32 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Z punktu widzenia litery obowiązującego prawa jest to po prostu skorzystanie z ustawy o ochronie danych osobowych.
w jakim sensie?
|
Wt mar 28, 2006 19:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: Z punktu widzenia litery obowiązującego prawa jest to po prostu skorzystanie z ustawy o ochronie danych osobowych. w jakim sensie?
Funkcjonuje tutaj art. 53 par. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Osoba wypisująca się z KK, może załączyć mniej więcej taką adnotację do wniosku, w celu uregulowania kwestii prawa do ochrony danych osobowych>>>>>
"Oświadczam, iż na podstawie Ustawy z dnia 29.08.1997 o Ochronie Danych Osobowych (Dz. U. Nr 133, poz. 833) żądam wglądu do Waszej dokumentacji dotyczącej mej osoby (zarówno na szczeblu diecezjalnym jaki i parafialnym) i dokonania korekty bądź usunięcia moich danych osobowych z Waszych baz i zasobów informacyjnych (kartotek kolędowych itp.). W przypadku odmowy zawiadomię o tym fakcie Generalnego Inspektora Danych Osobowych RP, celem uregulowania tej kwestii zgodnie z prawem obowiązującym na terenie RP. Przypominam, iż na podstawie wyżej cytowanej ustawy, dane osobowe w bazach podmiotów fizycznych i prawnych, można przechowywać wyłącznie po uzyskaniu pisemnego upoważnienia osoby, której dotyczą, a takowego Wam nie udzieliłem, zatem moje dane są u Was przechowywane niezgodnie z prawem polskim."
pozdrawiam,
michał
|
Wt mar 28, 2006 19:38 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Mylisz pojęcia Apostazja to nie wypisanie się z Kościoła. Apostazja to zaparcie się wiary. Wbrew pozorom, nie jest to to samo.
|
Wt mar 28, 2006 19:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
hmm być może, ale co by nie było wiąże się z wnioskiem o wykreslenie z listy członków KK, czy też innej organizacji religijnej. Wpisz sobie w google "apostazja" to zobaczysz ile stron Ci wyleci. Są to strony oferujące pomoc w zakresie pisania wsniosków o wyłaczenie z przynalezności do KK.
pozdrawiam,
michał
|
Wt mar 28, 2006 19:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
jeszcze dodam definicję apostazji wg wikipedii>>>
"Współcześnie mianem aktu apostazji określa się formalne całkowite wypisanie się i zerwanie związków z Kościołem Katolickim."
źróło> http://pl.wikipedia.org/wiki/Apostazja
pozdrawiam,
michał
|
Wt mar 28, 2006 19:57 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
bejot napisał(a): -jaki sens ma apostazja? -czy apostazja jako taka istnieje w KK? -czym sie de facto rozni od ekskomuniki? -czy apostata moze wejsc w sakramentalny zwiazek malzenski? (*)
(*)- apostazja wylacza z KK, jest to wiec odciecie sie od sakramentow.. ale jesli taki apostata wejdzie w zwiazek z osoba wierzaca-katolicka, to czy moga "wziac slub" katolicki? czy to jest jak slub katolika z niewierzacym, czy sa jeszcze jakies wieksze utrudnienia, obostrzenia?
Przypomnę temat, bo dość jasno został określony.
Proszę się nie rozpędzać w dygresje...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt mar 28, 2006 20:37 |
|
|
Ptasiek
Dołączył(a): So lip 22, 2006 21:33 Posty: 67
|
Po raz kolejny proszę o konkretną pomoc. Tym razem w związku z dyskusją wokół apostazji.
W toku dyskusji nad tematem padło stwierdzenie, którego nie dotknięto w tym temacie.
Czy osoba wyrażająca wolę apostazji ze względów finansowych (niemiecki podatek na cele religijne) "traci niezatarte znamię chrztu"? Czy też apostazja pociąga za sobą li tylko wykreślenie z dokumentów kościelnych, a osoba (apostata) w zasadzie dalej jest katolikiem jakby nic się nie stało? Chodzi mi o konkretne punkty katechizmu i KPK.
Jak zwykle też z góry dziękuję za konkretną pomoc.
|
Śr wrz 20, 2006 21:31 |
|
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Ptasiek napisał(a): Czy osoba wyrażająca wolę apostazji ze względów finansowych (niemiecki podatek na cele religijne) "traci niezatarte znamię chrztu"? Czy też apostazja pociąga za sobą li tylko wykreślenie z dokumentów kościelnych, a osoba (apostata) w zasadzie dalej jest katolikiem jakby nic się nie stało? Chodzi mi o konkretne punkty katechizmu i KPK.
Jak zwykle też z góry dziękuję za konkretną pomoc.
Pozwol, ze odpowiem Ci pytaniem na pytanie: Czy znamie chrztu figuruje tylko w ksiegach chrzcielnych? Jesli tak, to chrzescijaninem jest sie tylko na papierku, a wtedy jakie znaczenie ma skreslenie?
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Śr wrz 20, 2006 22:56 |
|
|
Ptasiek
Dołączył(a): So lip 22, 2006 21:33 Posty: 67
|
pedziwiatr napisał(a): Pozwol, ze odpowiem Ci pytaniem na pytanie: Czy znamie chrztu figuruje tylko w ksiegach chrzcielnych? Jesli tak, to chrzescijaninem jest sie tylko na papierku, a wtedy jakie znaczenie ma skreslenie?
Toś mnie zagiął. Taki stary, a taki głupi: że na to nie wpadłem. Po raz kolejny przekonuję się, że cechą określającą inteligencję jest umiejętność stawiania pytań.
Pięknie dziękuję za oczywistą - jak się okazuje - odpowiedź.
|
Cz wrz 21, 2006 21:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|