ja wybrałam na bierzmowaniu imię Małgorzata - od M. z Cortony (22lutego) - pokutnicy
właściwie "wybrałam" jest tu dość umowne.. sama chciała
na dzień przed bierzmowaniem zaczęłam czytać książkę "Święci na każdy dzień" - czytałam życiorysy wszystkich świętych, których imiona choć trochę mi się podobały zostały mi 4 święte niewiasty i za Chiny nie mogłam się zdecydować którą wybrać (Maria-Matka Jezusa, Maria Goretti, Małgorzata z Cortony i jakaś czwarta..) - jako, że już byłam zmęczona szukaniem, powiedziałam idąc spać.. "dziewczyny.. nie wiem, która z Was będzie dla mnie najlepsza, więc naradźcie się między sobą i tylko jakoś dajcie znać, żebym wiedziała co wpisać na kartke"
no i następnego dnia sie obudziłam a pierwsze co pomyślałam to "Małgorzata" no to uznałam że tak im wyszło z dogadania się

a w ogóle to chciałam wziąć imię Piotr - bo mi się podobało, że Piotr choć broił to zawsze żałował, umiał wrócić i przeprosić.. ale mnie ksiądz obśmiał i powiedział, że biskup by mnie zabił za taki wybór..
ale św. Piotr się chyba poczuł zobligowany moim wyborem.. bo od tego czasu powroty do Boga są o wiele prostsze i częstsze

bejociku

Szkoda, ze nie wybrałas Perpetua........wołałbym na Ciebie - PERCIA!!!!! PERC, PERC, PERC !!!!

:P:P

Ja wybrałam jako swoją patronkę Joanne d'Arc i jak się potem okazało było to dosyć popularne imię,jednkaże wybrałam je ze względu na życiorys dziewicy orleańskiej,która świeciła odwagą i służbą Bogu. Wydaje mi się,że własnie ze wgledu na to,co reprezentowali nasi patroni powinniśmy ich wybierać...

Ja mam Tereskę od dzieciątka Jezus

Moim patronem z bierzmowania jest Juda Machabeusz.

św. Stefan, król Węgier

Ja na Bierzmowanie wybrałem imię Piotr nawiązujące do św. Piotra- czyli skały na której Jezus zbudował kościół swój i bramy piekła go nie przemogą.

Polecam http://www.imiona.net.pl/ lub http://www.parafia-bemowo.waw.pl/imiona ... owanie.php

No wiesz, ja chciałam sobie wziąć Perpetua. Ale wszyscy się śmieli. Nie rozumiem dlaczego bo była bardzo oddana Bogu.
Tak więc wybrałam Matylda. Też nikomu się nie podoba, ale to wkońcu mój wybór, prawda?!
A mi sie podoba Matylda .

Pozdrawim

Post przeniesiony

Heh, dzięki za nic. Wyjaśniam, ze nie próbuje być orginalna. Od paru lat wszyscy wołają na mnie Dolores [normalnie mam Dorota] i stwierdziłam, ze dobrzeby było mieć taki prawdziwy odpowiednik, jeśli rozumiecie co mam na myśli. I powtarzam jeszcze raz: nie chę być orginalna, jasne?

Dorotko, spróbuj. Najwyżej ksiądz się nie zgodzi. Ale jeśli wyjaśnisz dlaczego takie imię chcesz wybrać, to nie powinien miec nic przeciw.

Możesz jeszcze ewentualnie próbować wybrać sobie to imię od Ryty Dolores Pujalte Sanchez, Przeczytasz o niej pod adresem:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... raujo.html

Jest jeszcze błogosławiona Dolores Aguiar-Mella Díaz, męczennica z czasów wojny hiszpańskiej:

http://www.pijarzy.pl/onas/index.php?su ... =12-swieci

Może jednak lepiej wybierać patrona a nie imię? Co z tego, że np. imię Franek mi się niezbyt podoba, skoro Franciszek z Asyżu był jak nabardziej godny naśladowania?

dzięki ! Mimo wszystko jednak zostanę przy tym imieniu. Dzięki Bezimienny

A ja wybrałam sobie na patronkę Urszulę Ledóchowską. Za ten jej optymizm, bożą pogodę ducha, czas dal wszystkich, zawsze i wszędzie... I bardzo mi pomaga jej przykład...
Inna sprawa, że jestem teraz Urszula Zofia Urszula i wszyscy się śmieją. Mi się podoba :]