Tu naprawdę można pisać o wszystkim

Mam pytanko! Co to znaczy forum dla nieco młodszych? Wiek przecież nie świadczy o dorosłości... Bardzo dobry pomysł, niech i młodsi mają swój kącik na serwisie!

Czasami świadczy

Tylko ludzie młodzi są prawdziwi. dorośli nie potrafią być absolutnie szczerzy i autentyczni.

.............

heeeeeeeeeeee puella ja i tak tu wlazlem
nie bede wam tu mieszal, ale poczytac i tak poczytam i dopoki ktos tego dzialu nie zablokuje to zaden pisany zakaz mnie nie interesuje

Jezeli jednak admin ma zamiar wyrzucac stad starszych to niech uczciwie zrobi podobny dzial tylko i wylacznie dla tych wczesniej urodzonych

Zreszta nie czepiajcie sie jako mezczyzna do konca pozostane dzieckiem

Ok spadam i nie mieszam juz

Pozdrowka

Starsi mogą tu wejść ale nie mogą się wymądrzać

Co to znaczy być młodym? Bo słyszałam ostatnio, że Papież jest młody.

Napiszcie coś czym się interesuje młodzież i jak jest jej ciężko żyć.
Kazdy myśli że młodym to dobrze bo nie chodzą do pracy i dostają foraje od rodziców. Nikt nie rozumie jak w szkole jest tragicznie i nieraz nie chce się do niej w ogóle iść .Lepiej byłoby na galery.Nauczyciele są jak dozorcy i nie lubią uczniów.Chcą tylko odpytać, zadać i krzyczą.Nawijają że to dlatego bo mało im za nas płacą.(Uczniowie im chyba przeszkadzają.).Nie wyszscy bo są wyjatki .Akurat katechetka jest ok ale ona uczy religii to mało się liczy.
Uczniowie są przeciążeni nauką a gdy chce mieć lepsze oceny żeby dostać się potem do lepszej szkoły to jest dokładnie za....... cały dzień.
Gdzie mamy czas na przyjemności bycia młodym czego tak nam zazdroszczą

Ten tekst został napisany w maju br.
W tym samym czasie "dozorca" innych uczniów (Toruń) przeżywał swoją osobistą tragedię ale zachował ją dla siebie - jak myślicie , dlaczego?
Bał się ? czy może wstyd mu było przyznać się do tego koszmaru ?

Czy nauczyciele boją się uczniów? Czy uczniowie nauczycieli?
Ktoś tu jest "galernikiem" ktoś dozorcą ? Boimy się siebie nawzajem ? Jak bardzo ?
Ostatnio trwa wielka dyskusja o niezdrowej atmosferze w polskich szkołach, wszyscy oskarżają wszystkich.
Ja nie mam akurat złych przykładów z mojej szkoły, u nas jest całkiem zwyczajnie.
Nauczycielom robimy przeróżne numery( i oni nam także) ale w tym wszystkim chodzi jednak o żarty a nie o chamstwo.
Każdy wie,są nauczyciele, z którymi można sobie pozwolić na więcej, z innymi lepiej nie żartować.
Moja szkoła to zwyczajna polska szkoła , nauczyciele nie są może zbyt kochani choćby przez to, że strasznie dociskają ale nikt nie uważa ich za jakichś wrogów, których należałoby zwalczać. Mają nam przekazać wiedzę bo od tego są i każdy uczeń jakoś to przyjmuje za zło konieczne.
A jeżeli chodzi o strach... to raczej my się ich boimy (lekko) bo oni mają nad nami władzę absolutną. Jest zreszta jeszcze Dyrektorka do której mogą się poskarżyć jakby co....

Napiszcie jak jest u Was

Zapraszam wszystkich chcących porozmawiać na tematy związane w tym forum i nie tylko . Piszcie na gg 1122567 . Pozdro

Hmm, a dlaczego nie chcesz rozmawiać tutaj? Dlaczego chcesz na gadu? Nie mam nic przeciwko temu superowemu komunikatorowi, ale forum zostało chyba stworzone w celu prowadzenia rozmów właśnie w takiej formie
Służy do rozmowy i wymiany poglądów z wieloma osobami jakby naraz.
Może tym różni się też od gada?
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę co Ciebie może czekać po takim upublicznieniu swojego numeru GG
Jeżeli poczujesz się zasypany rozmowami - napisz - ocenzuruję (wykasuję nr gada z Twojej wypowiedzi).

Pozdrówka