Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 20:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
 Dokładność 
Autor Wiadomość
Post Dokładność
Cześć, jak ostatnio pisałem, tak zrobiłem. Powiedziałem księdzu w konfesjonale: "Możliwe, że na ostatniej spowiedzi nie wyznałem grzechu ciężkiego". Ksiądz nie pytał się jaki. Nie stało się nic, jeśli nie powiedziałem z dokładnością jaki to grzech? Mama mówi mi, że nie stało się nic, ponieważ Jezus zna moje grzechy.


Pn lip 24, 2017 6:15
Post Re: Dokładność
Wiesz ja ostatnio wyznałam grzech "zuchwałość wobec Boga" i od razu zaczeło mnie dręczyc sumienie ze nie powiedziałam o co chodzi dokładnie. Juz po rozgrzeszeniu powiedziałam. I jestem przynajmniej spokojna.

Najgorzej zostac potem z takimi wątpliwosciami, ze trzeba pisac na forum. I założe się ze jak nawet powiem "nic sie nie stało" to Cie nie uspokoi tak jak opinia mamy.


Pn lip 24, 2017 12:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Dokładność
szalek napisał(a):
Cześć, jak ostatnio pisałem, tak zrobiłem. Powiedziałem księdzu w konfesjonale: "Możliwe, że na ostatniej spowiedzi nie wyznałem grzechu ciężkiego". Ksiądz nie pytał się jaki. Nie stało się nic, jeśli nie powiedziałem z dokładnością jaki to grzech?


Po pierwsze, zapomnienie nadal nie jest grzechem i od Twoich skrupułów się nie stanie.

Po drugie, nie wiem jak dokładny jesteś w przypadku innych... spraw, które wyznajesz w konfesjonale. Jeżeli spowiadasz się z niedzielnych zakupów to przykładowo wyznajesz, co kupiłeś i gdzie?

Po trzecie: co by to zmieniło? Tzn. wstydziłeś się wymienić ten zapomniany grzech z nazwy?



I po czwarte czy ten grzech nie... powtórzył się w międzyczasie? Nie spowiadałeś się i tak z niego?

Cytuj:
Mama mówi mi, że nie stało się nic, ponieważ Jezus zna moje grzechy.


Mama ma rację, ale uzasadnienie jest nie do końca poprawne. Taka argumentacja to się liczy przy grzechach lekkich i spowiedzi powszechnej, w której uczestniczysz (być może nie do końca świadomie) podczas każdej Mszy Sw. Ponieważ to Twoje zapomnienie można podciągnąć pod co najwyżej grzech lekki, to w sumie można tak to ująć, że przy następnym "Zaprawdę spowiadam się Bogu Ojcu Wszechmogącemu, i wam Bracia i Siostry..." to szczególnie poświęć.

.....

Teresse napisał(a):
Wiesz ja ostatnio wyznałam grzech "zuchwałość wobec Boga" i od razu zaczeło mnie dręczyc sumienie ze nie powiedziałam o co chodzi dokładnie. Juz po rozgrzeszeniu powiedziałam. I jestem przynajmniej spokojna.


Mi też się zdarzyło, opisywałem to nawet już raz na forum:

viewtopic.php?p=958531#p958531

Pewnie bez tego księdza też bym w skrupulantyzm popadł.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn lip 24, 2017 14:04
Zobacz profil
Post Re: Dokładność
Mnie ksiądz poradzil kierowac się sumieniem - a sumienie powiedziało, zeby wyznac.


Pn lip 24, 2017 14:19
Post Re: Dokładność
Nie wstydziłem się, nie zapomniałem, po prostu powiedziałem, że: "Możliwe, że na ostatniej spowiedzi, nie wyznałem grzechu ciężkiego." Nie popełniłem go od czasu ostatniej spowiedzi. Ksiądz nie pytał o szczegóły, po prostu od razu zadał pokutę. Tyle.


Pn lip 24, 2017 16:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Dokładność
szalek napisał(a):
Nie wstydziłem się


... no to nawet podejrzenie zatajenia nie zachodzi.

Serio musisz się zadręczać na siłę tak? Już raz "poprawiłeś" spowiedź, ile jeszcze poprawek chcesz uskuteczniać?

Jest takie popularne starożytne hasło: "ecclesia supplet". Kościół uzupełnia. Oznacza to mniej więcej, że nikt nie jest doskonały, ani Ty, ani ja, ani nawet ksiądz w konfesjonale. Jeżeli intencja jest właściwa, to Kościół (a konkretnie Duch Święty w swoim Kościele) uzupełnia wszelkie braki, które nie były jakimiś próbami oszustwa czy udawania. Jeżeli zapomnisz grzechy w konfesjonale - a, co ważne, nie zataisz - to są one Tobie odpuszczone z racji tego, że chciałeś wyjawić wszystkie grzechy i nie chciałeś zataić żadnego.



Bóg nie jest buchalterem a spowiedź to nie magiczny rytuał "odczyniania grzechów". Tylko akt pojednania z Bogiem. Bóg Ci już dawno przebaczył, czas, żebyś też sam sobie przebaczył. Więc idź z Bogiem.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn lip 24, 2017 17:17
Zobacz profil
Post Re: Dokładność
bert04 napisał(a):
Serio musisz się zadręczać na siłę tak? Już raz "poprawiłeś" spowiedź, ile jeszcze poprawek chcesz uskuteczniać?


Cierpię na skrupulanctwo.

Czyli mogę spokojnie iść do komunii?


Wt lip 25, 2017 14:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Dokładność
szalek napisał(a):
Czyli mogę spokojnie iść do komunii?


Jeżeli ksiądz Ci dał rozgrzeszenie, to dlaczego jeszcze się pytasz? Idź i pozwól, żeby Chrystus Ci duszę uzdrowił.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt lip 25, 2017 14:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL