Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 18:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Gry o zabijaniu. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Gry o zabijaniu.
Znalazłem coś takiego:

Czy granie w (...) za terrorystów jest grzechem?

Myślę, że tak. Tyle że sprawa. co zresztą wiele razy ostatnio tłumaczyłem nie jest czarno-biała. W sensie grzech-nie grzech.

Co to jest grzech? Ano zło, za które człowiek w jakiś sposób odpowiada; zależne od jego woli. Gra to gra. Nikomu krzywda się nie dzieje. Ale gdy w grze udajesz taką postać, co dzieje się z Tobą? Jakich wyborów, jaki wyimaginowany terrorysta dokonujesz? Nie ma to na Ciebie żadnego wpływu? Śmiem wątpić. Nie to, że staniesz się teraz terrorystą i będziesz mordował ludzi. Ale czy z czasem nie stanie się z Tobą tak, że będziesz stosowanie terroru usprawiedliwiał, bo tak dobrze "wczułeś się" w ich sytuację (a nie ich ofiar)? Czy nie jest to uczenie się, ze dla dobrej zabawy (udziału w grze) można jakieś świństwa robić?

Ja bym nie chciał grać negatywnego bohatera.

J.

Wiem, ze np zabicie znajomego w grze nie jest. Ale jak ktoś wyobraża sobie zabijając go, że zabija prawdziwego człowieka? Tzn. Ja wiem ze zabijam tylko go w grze ale jak jego postac ma ręcę, głowe i nogi? Steruje on człowiekiem, którego ja zabijam. Oczywiście grając nie odnosiłem takiego wrażenia,że zrobiłem to na prawdę. Ale od kiedy zobaczyłem ten wpis juz mam co raz większy mętlik w głowie.

"może to byc grzech jeżeli zabijajac lub okradając kogoś w grze myslisz o swoim wrogu lub planujesz i uczysz się jak okradac ludzi
satysfakcja, radośc i podniecenie podczas wirtualnych zabójstw i kradzierzy jest grzechem" - moderator forum na, którym to zostało zamieszczone skomentował to tak: "Że co?" Bo w sumie fakt. okradne kogos w grze gdzie głównym celem jest przetrwanie można wyrządzić komuś wielką krzywdę, ale skoro osoba ta gra na tym serwerze, a nie innym, nie zrobi własnego tylko gra tam, to wie na co się piszę. I ja odczuwam satysfakcje np. dlatego, że zabrałem komuś to. To jest dozwolone na serwerze. Jakby ktoś był w temacie i był rozgarnięty i mógł mi wytłumaczyć co nie co to byłbym wdzięczny bo mam mętlik w głowie. Chcę pograć ze znajomym a boję się, że jak go zabiję to popełnie grzech bo przecież pomyślałem,że zabiłem prawdziwego człowieka.


Cz lut 01, 2018 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Gry o zabijaniu.
Krystian13 napisał(a):
Znalazłem coś takiego:

Czy granie w (...) za terrorystów jest grzechem?

boję się, że jak go zabiję to popełnie grzech bo przecież pomyślałem,że zabiłem prawdziwego człowieka.


Nie wiem czy samo granie jest grzechem, ale tracenie wielu godzin na: bezsensowne zabawy,
długie oglądanie telewizji, włóczenie sie z kolegami, na pewno tak!
Zapytaj lepiej podczas najbliższej spowiedzi.


Cz lut 01, 2018 17:18
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Gry o zabijaniu.
Oglądanie telewizji, czytanie książek innych niż naukowe, wycieczka na koncert i granie w gry to wszystko jest rozrywką i relaksem, a nie tylko stratą czasu.

Oczywiście we wszystkim można przesadzić, więc jeśli coś jest już niezdrowe albo rezygnuje się z tego, co w życiu jest ważne na rzecz rozrywki, wtedy staje się ona grzechem. Ale rozrywka nie jest grzechem sama w sobie.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz lut 01, 2018 18:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Re: Gry o zabijaniu.
mareta napisał(a):

ale tracenie wielu godzin na: bezsensowne zabawy,
długie oglądanie telewizji, włóczenie sie z kolegami, na pewno tak!
Zapytaj lepiej podczas najbliższej spowiedzi.


Aha. Ale to niby dlaczego? Jak pójdę z kolegami na kilka godzin pochodzić i pospędzać czas np. grając w piłkę albo robiąc coś głupiego to jest to grzech? Mam siedzieć na środku pokoju?

Ogólnie granie w brutalne gry nie jest grzechem. Ale chce wiedziec jak odciagnac siebie od myslenia ze zabijajac znajomego w grze zabijam prawdziwego człowieka? Gadam z nim, on sie rusza a pozniej go zabijam. Jak nie odniesc wrazenia ze NIE zabilo sie go. Ta gra to w sumie taka troche symulacja zycia wiec...

"Nie należy jedna zapominać o zagrożeniu negatywnymi emocjami, gdzie grając z kimś do kogo czujemy ukrytą nienawiść i specjalnie go co chwilę zabijamy w grze. Wówczas, co prawda, nie ma grzechu zabicia postaci, ale jest manifestacja nienawiści względem bliźniego, a to już zupełnie inna kwestia. Więc jeżeli to kogoś gryzie, to słowa aktu pokuty na początku Eucharystii "zgrzeszyłem MYŚLĄ, mową, uczynkiem i zaniedbaniem" są tu kwestią rozstrzygającą."


Cz lut 01, 2018 18:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Re: Gry o zabijaniu.
Soul33 napisał(a):
Oglądanie telewizji, czytanie książek innych niż naukowe, wycieczka na koncert i granie w gry to wszystko jest rozrywką i relaksem, a nie tylko stratą czasu.

Oczywiście we wszystkim można przesadzić, więc jeśli coś jest już niezdrowe albo rezygnuje się z tego, co w życiu jest ważne na rzecz rozrywki, wtedy staje się ona grzechem. Ale rozrywka nie jest grzechem sama w sobie.


Cóż, a jaki jest limit? Dla mnie rozrywka to tez zabijanie czasu i tak oglądam godziny bezsensownych filmikow lezac prawie na krzesle i zajadajac sie chipsami. Nie odczuwam zeby to sie odbijalo na moim zdrowiu. Bardziej to ze siedze na telefonie do pozna zaniedbujac sen. Ale będę sie starał teraz tak przed północa wyłączyć go. Do tego jestem osobą chudą. Waże dużo mniej niż powinienem mimo tego, że jem dość dużo. Od komputera wole bardziej piłke, wyjścia ze znajomymi. Lecz rodzice nie pozwalają mi na dłuższe "wycieczki" Z 2 godziny czasami i do domu. Gdybym mógł to siedziałbym po za domem niż w domu. Lubie tez np. w wakację wyjeżdzać z rodziną i spędzać czas. Na laptopie siedzę w wolnym czasie np. teraz mam ferie i za bardzo nie mam co robic (po za nauką) nawet jak mam dużo na głowie czy to sprawdziany, zadania to i tak siedzę. Ale w końcu i tak robię. Nie ściele swojego łóżka, ale gdy pytam mamie czy mi pomóc to ona mówi "trzeba było samemu to zrobić a nie na mnie czekać" albo po prostu mówi, że nie. Lubię pomagać, lecz jestem leniem i nie chce mi się scielić łózka dlatego robi to za mnie mama,a ja wtedy gram sobie dalej - Czy to swoją drogą jest grzech? Najwyżej lekki ale czy jakiś w ogóle? Jak mówiłem, gdy chcę pomóc mamie to ona odpowiada, że nie muszę, że nie trzeba itp.


Cz lut 01, 2018 18:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Gry o zabijaniu.
Krystian13 napisał(a):
Ogólnie granie w brutalne gry nie jest grzechem. Ale chce wiedziec jak odciagnac siebie od myslenia ze zabijajac znajomego w grze zabijam prawdziwego człowieka? Gadam z nim, on sie rusza a pozniej go zabijam. Jak nie odniesc wrazenia ze NIE zabilo sie go. Ta gra to w sumie taka troche symulacja zycia wiec...


Tak w drugą stronę, jak w jakiejś grze, byś dał jedzenie bezdomnemu dziecku, to wtedy byś zrobił dobry uczynek? nakarmiłbyś dziecko które istnieje jedynie w tej grze?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 01, 2018 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Re: Gry o zabijaniu.
Robek napisał(a):
Krystian13 napisał(a):
Ogólnie granie w brutalne gry nie jest grzechem. Ale chce wiedziec jak odciagnac siebie od myslenia ze zabijajac znajomego w grze zabijam prawdziwego człowieka? Gadam z nim, on sie rusza a pozniej go zabijam. Jak nie odniesc wrazenia ze NIE zabilo sie go. Ta gra to w sumie taka troche symulacja zycia wiec...


Tak w drugą stronę, jak w jakiejś grze, byś dał jedzenie bezdomnemu dziecku, to wtedy byś zrobił dobry uczynek? nakarmiłbyś dziecko które istnieje jedynie w tej grze?


Nie wiem czy dobrze rozumiem... Nie robie niczego złego zabijaniem, tak? Tak samo jak nakarmie bezdomnego nie mam dobrego uczynku, tak? Ale chodzi mi o to,że jak zabijam w grze znajomego o człekopodobnej postaci to .. trudno mi to wytłumaczyć.
"- Jeśli internauta zabija postać to, co wtedy myśli? Czy wyobraża sobie, że jest to żywy człowiek, i tego żywego człowieka zabija? Jeśli tak uważa, to następuje w jego świadomości grzech." Jeśli zabijam znajomego w grze który gra człowiekiem, tak? To jak mam nie wyobrażać sobie, że zabijam prawdziwego człowieka? Wystarczy nie myśleć podczas wirtualnego zabójstwa, żeby się tym nie martwić i nie popełniać grzechu?

A co z tym? "może to byc grzech jeżeli zabijajac lub okradając kogoś w grze myslisz o swoim wrogu lub planujesz i uczysz się jak okradac ludzi
satysfakcja, radośc i podniecenie podczas wirtualnych zabójstw i kradzierzy jest grzechem" Soul odpisał kiedyś: "Że co?" Na to.


Cz lut 01, 2018 19:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Gry o zabijaniu.
Krystian13 napisał(a):
A co z tym? "może to byc grzech jeżeli zabijajac lub okradając kogoś w grze myslisz o swoim wrogu lub planujesz i uczysz się jak okradac ludzi
satysfakcja, radośc i podniecenie podczas wirtualnych zabójstw i kradzierzy jest grzechem" Soul odpisał kiedyś: "Że co?" Na to.


To co opowiadasz nie ma sensu.
Skoro wirtualne zabójstwo jest prawdziwym zabójstwem, to również wirtualne dokarmianie głodujących dzieci, by było czymś prawdziwym.
Więc jak dam w grze dziecku jakieś jedzenie, to wtedy jest dobry uczynek? bo naprawde dałem mu to jedzenie?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 01, 2018 20:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Re: Gry o zabijaniu.
Robek napisał(a):
Krystian13 napisał(a):
A co z tym? "może to byc grzech jeżeli zabijajac lub okradając kogoś w grze myslisz o swoim wrogu lub planujesz i uczysz się jak okradac ludzi
satysfakcja, radośc i podniecenie podczas wirtualnych zabójstw i kradzierzy jest grzechem" Soul odpisał kiedyś: "Że co?" Na to.


To co opowiadasz nie ma sensu.
Skoro wirtualne zabójstwo jest prawdziwym zabójstwem, to również wirtualne dokarmianie głodujących dzieci, by było czymś prawdziwym.
Więc jak dam w grze dziecku jakieś jedzenie, to wtedy jest dobry uczynek? bo naprawde dałem mu to jedzenie?


Nie o to mi chodzi... ja wiem, że nikogo nie zabijam itp. Ale jak zabijając kogos myśle, ze robie to na prawde to jest to grzech, tak? Jak oduczyc sie takiego myslenia? Bo jak strzelam do mojego znajomego w grze, który gra człowiekiem... tzn. pamiętam, że wmawiałem sobie. Nie zabijam go na prawdę, tylko w grze. Dużo osob grając ze sobą robi sobie żarty np. dla żartów strzelając do siebie i nikt nie ma tego za złe chodzi o to mi, że jak np. mój znajomy gra człowiekiem i tego człowieka zabiję to trudno mi nie mysleć o tym, że zabijam czlowieka a nie np. muche.


Cz lut 01, 2018 20:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Gry o zabijaniu.
Krystian13 napisał(a):
Nie o to mi chodzi... ja wiem, że nikogo nie zabijam itp. Ale jak zabijając kogos myśle, ze robie to na prawde to jest to grzech, tak?


Z tego co się orientuje, to nie jest grzech.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 01, 2018 21:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Re: Gry o zabijaniu.
Robek napisał(a):
Krystian13 napisał(a):
Nie o to mi chodzi... ja wiem, że nikogo nie zabijam itp. Ale jak zabijając kogos myśle, ze robie to na prawde to jest to grzech, tak?


Z tego co się orientuje, to nie jest grzech.


"- Jeśli internauta zabija postać to, co wtedy myśli? Czy wyobraża sobie, że jest to żywy człowiek, i tego żywego człowieka zabija? Jeśli tak uważa, to następuje w jego świadomości grzech. Jest to nowy problem. Powinni się nad nim pochylić pedagodzy, socjolodzy i moraliści. W takiej zewnętrznej ocenie, zabijanie w grach komputerowych jest to subiektywny grzech zabijania. Ktoś może powiedzieć, że to tylko zabawa, ale nie wiemy co rodzi się w głowie? Czy można cudzołożyć z internetową dziewczyną? Choć ona jest sztuczna to przecież grzech jest realny. Dlaczego przy zabijaniu człowieka tego grzechu miałoby nie być?"


Cz lut 01, 2018 22:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Gry o zabijaniu.
Krystian13 napisał(a):
"- Jeśli internauta zabija postać to, co wtedy myśli? Czy wyobraża sobie, że jest to żywy człowiek, i tego żywego człowieka zabija? Jeśli tak uważa, to następuje w jego świadomości grzech.


W poprzednim poście sie pytałeś czy to jest grzech, a teraz nagle już jesteś tego pewien?
To po co sie wcześniej pytałeś, skoro sam już wszystko wiesz?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 01, 2018 23:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Re: Gry o zabijaniu.
Robek napisał(a):
Krystian13 napisał(a):
"- Jeśli internauta zabija postać to, co wtedy myśli? Czy wyobraża sobie, że jest to żywy człowiek, i tego żywego człowieka zabija? Jeśli tak uważa, to następuje w jego świadomości grzech.


W poprzednim poście sie pytałeś czy to jest grzech, a teraz nagle już jesteś tego pewien?
To po co sie wcześniej pytałeś, skoro sam już wszystko wiesz?



Przedtem jeszcze również wklejałem kawałek tego cytatu i nie odniosłeś się do niego. Dlaczego?
Wracając do tematu. Żeby nie popełniać tego grzechu podczas zabijania postaci (człowieka) którą gra znajomy wystarczy nie myśleć o tym, że zabija się prawdziwego człowieka? Czy wystarczy pomyśleć tak jak kiedyś robiłem: "Zabiłem prawdziwego i żywego człowieka, ale tylko w grze." lub "Zabiłem mojego znajomego tylko w grze"?

A czy granie np. terrorystą jest grzechem? W pierwszym poście wkleiłem odpowiedź do tego ale nie wiem czy faktycznie tak jest. Grałem w gry nie przeznaczone dla mnie i mam prawie 2000h przegrane (wiem, ze to niezdrowe, wiem ze nie powinienem grac) i nie widze zeby to mialo wplyw na mnie. Gralem rowniez terrorystami, wiele razy. Wiem, ze terror jest zły.


Pt lut 02, 2018 11:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Re: Gry o zabijaniu.
Mam już odpowiedź chyba: Jak zabije postac w grze to mysle sobie: zabiłem tą postac tylko w grze, nie zabiłem prawdziwego człowieka.
Ale co w przypadku gdy rozmawiam ze znajomym, słysze go i np. widze go na kamerce i zabiję go w grze? Czy mam sobie wtedy pomyśleć: Zabiłem mojego znajomego ale tylko w grze. Bo znajomy to już prawdziwy człowiek a nie postać. ""- Jeśli internauta zabija postać to, co wtedy myśli? Czy wyobraża sobie, że jest to żywy człowiek, i tego żywego człowieka zabija? Jeśli tak uważa, to następuje w jego świadomości grzech." Przez słowo postać mam rozumieć też postać znajomego w grze?


Pt lut 02, 2018 12:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 12:07
Posty: 63
Post Re: Gry o zabijaniu.
Tzn. zabiłem POSTAĆ znajomego a nie jego samego. Ale jak np. powiem do kolegi, zabiłem Adama, Maksa albo zabiłem ciebie to nie znaczy to samo, że sobie wyobraziłem, że zabiłem żywego człowieka? Nie mogę tak mówić? Musze mówić: "Patrz Kuba zabiłem twoją postać w grze a nie ciebie w prawdziwym życiu"?


Pt lut 02, 2018 13:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL