miki3 napisał(a):
Cytuj:
ja chyba wolę fałszującą scholę niż zawodzącego organistę, który nie ma słuchu
gdybym miał taki wybór to szukałbym Mszy recytowanej
![Uśmiech... :)](./images/smilies/icon_usmiech2.GIF)
nie, no akurat mam takie szczęście, że u mnie organista całkiem przyzwoicie śpiewa
![Uśmiech... :)](./images/smilies/icon_usmiech2.GIF)
naprawdę bardzo uzdolniony
![Uśmiech... :)](./images/smilies/icon_usmiech2.GIF)
(szczególnie, jak czasem mam okazję gdzie indziej posłuchać
![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF)
)
A jak nie jestem na mszy, na której śpiewa ten organista, to jestem na mszy na której sama śpiewam
![Suszę zęby :D](./images/smilies/icon_zeby.GIF)
i mam nadzieję, że bardzo tragicznie nie jest, chociaż profesjonalną scholą na pewno nie jesteśmy.... była potrzeba to się śpiewa
![Uśmiech... :)](./images/smilies/icon_usmiech2.GIF)