tak z ciekawości - czy w Waszych parafiach odbywa się to wielkanocne nabożeństwo? Jeśli tak, to jakie są Wasze odczucia z nim związane?

W mojej parafii to nabożeństwo nie odbywa się. Całkiem niedawno dowiedziałem się o jego istnieniu i jestem całym sercem za. Zgadzam się z opiniami zawartymi na stronie:

http://www.vialucis.kapucyni.pl/index.html

Myślę, że jest to sposób ubogacenia liturgii - że to krok w dobrym kierunku.

"A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara." 1Kor 14

Nasza polska religijność katolicka jest powiedziałbym bardzo pasyjna. I to jest piekne, bo Jezus wyzwolił nas z mocy zła umierając z miłości do nas na krzyżu.
Jednak fakt zmartwychwstania jest juz jakby mniej zaznaczony w naszej świadomości. Moze takze dlatego, że raczej doswiadczamy w naszym życiu krzyża, cierpienia - a na zmartwychwstanie oczekujemy.
Jednak liturgia uobecnia rzeczywistość, której oczekujemy - dlatego pragne przypomnieć o tym nabożeństwie "Droga Światła (Via Lucis)". Czy nie warto popularyzować go w naszych parafiach? A może trzeba zaproponować proboszczowi naszej parafii to piekne nabozeństwo?

pozdrawiam

w mojej parafii raczej nie słyszałam o tym, natomiast wiem, że w parafii akademickiej odbywa się droga światła.

W Krakowie od trzech lat przechodzi Akademicka Droga Światła z Wawelu na Skałkę w wigilię uroczystości św. Stanisława. Całkiem na marginesie, wydaje mi się, że była to pierwsza Droga Światła w Polsce...

http://www.liturgia.dominikanie.pl/dokument.php?id=197:
Pomysł Drogi Światła narodził się w Krakowie z potrzeby kontynuacji przeżywania tajemnic paschalnych, dlatego jest traktowana jako naturalna kontynuacja Akademickiej Drogi Krzyżowej ulicami Krakowa. Rozpoczyna się na Wawelu - w miejscu, gdzie w Wielkim Poście studenci kończą rozważania męki Chrystusa. Z dziedzińca wawelskiego młodzi wyruszają bulwarami wiślanymi w procesji światła do kościoła na Skałce. Podczas Drogi Światła studenci rozważają czternaście tajemnic Chrystusa zmartwychwstałego - od Zmartwychwstania, przez spotkanie z Marią Magdaleną, ukazanie się św. Tomaszowi, aż po Zesłanie Ducha Świętego. Krakowskie nabożeństwo powstało na wzór Drogi Światła, która została odprawiona w Roku Wielkiego Jubileuszu w Rzymie.

I jeszcze kilka zdjęć:

Chrystus teraz żyje i idzie z nami. Niewypowiedziane misterium miłości! Christus resurrexit, quia Deus caritas est! Alleluia!
Benedykt XVI

Kontemplacja oblicza Chrystusa nie może zatrzymać się na wizerunku Ukrzyżowanego. Chrystus jest Zmartwychwstałym! [...] Właśnie w Chrystusa zmartwychwstałego wpatruje się dzisiaj Kościół."
Jan Paweł II

Drogi Światła powolutku goszczą na naszych ulicach i świątyniach. Oto trzy przykłady:
- Kraków: kolejna Akademicka Droga Światła z Wawelu na Skałke odbędzie sie w godzinach wieczornych 13 V 2006 roku.
- Kraków: Kościół Braci Mniejszych Kapucynów ul. Loretańska
Każdy piątek okresu paschalnego - po Mszy św. wieczornej
- Wrocław: parafia św. Augustyna, ul. Sudecka 90
Każdy piątek okresu paschalnego - po Mszy św. wieczornej

Jeśli chcesz pogłebiać swą duchowość paschalną i zorganizować Drogę Światła - Via Lucis w swojej parafii czy wspólnocie zaglądnij na www.vialucis.kapucyni.pl
Teraz kolej na Ciebie
Pozdrawiam wiosennie

A msza jest o której? Próbowałam się dokopać do tej informacji, ale coś bez sukcesów

Również pozdrawiam

No właśnie! o której jest Via Lucis u krakowskich Kapucynów? czy ktoś może mi to powiedzieć do jutrzejszego wieczorka? no... chyba, że pierwsza przejdę się na loretańską- wtedy dam ci, anguo, znać

A jednak się dokopałam. Nie wiem, jak wcześniej szukałam

Msza jest o 19.
http://www.kapucyni.krakow.pl/kosciol.p ... _ks&did=60

No to chyba do zobaczenia
Może ktoś jeszcze się wybierze?

Wieczorna Msza św. u krakowskich Kapucynów jest o 19.00 natomiast Droga Światła rozpoczyna sie o 20.00

Dziękujemy

Byłam

Bardzo ładne i ciekawe nabożeństwo - naprawdę Droga Światła - droga za paschałem i ewangeliarzem od stacji do stacji [czy spotkania]. A mnie się wydaje ono tym bardziej ważne, że od maja można odnieść wrażenie, że okres wielkanocny schodzi na drugi plan, bo na pierwszy wysuwają się nabożeństwa majowe...

I mam nadzieję, że niedługo i jakieś zdjęcia się trafią

Kapucynom dziękuję, bo naprawdę jestem pod wrażeniem.

Dzięki uprzejmości braci kapucynów mogę podzielić się [no, ja jak ja ] z Wami zdjęciami z wczorajszej Drogi Światła:

Akademicka Via Lucis rusza z Waweli jutro o 19! Zapraszamy!

Ja mam takie skromniutke spostrzeżenie: nie potrafimy się cieszyć ze świąt:
Boże Narodenie - przygotowujemy się roratami, spowiedzią a po Pasterce i po Szczepanie co? NIC! Pustka. Nie ma żadnego nabożeństwa po Bożym Narodzeniu
Wielkanoc - przygotowujemy się 40 dni, pościmy, Drogi Krzyżowe, Gorzkie Żale, po wielkanocy co? NIC! Via Lucis jest wg. mnie wspaniałym nabożeństwem, ale jest w niewielu miejscach odprawiana.

Przygotować się umiemy, ale święcić nie!