Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn cze 17, 2024 19:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 N.O.M. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr paź 11, 2006 19:25
Posty: 21
Post N.O.M.
Odzyskać liturgię w duchu Soboru Watykańskiego II
Abp Ranjith w wywiadzie dla dziennika "La Croix"
O odkrycie prawdziwego ducha reformy liturgicznej Soboru Watykańskiego II, zaapelował abp Albert Malcolm Ranjith Patabendige Don. Pochodzący ze Sri Lanki sekretarz Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wyraził pogląd, że tak naprawdę reforma ta jeszcze się nie zaczęła. W wywiadzie dla francuskiego dziennika "La Croix" hierarcha potwierdził też, że sprawy liturgii należą do priorytetów papieża Benedykta XVI.

Abp Ranjith skrytykował fakt, że od pewnego czasu zapomina się, iż liturgia ma wprowadzać atmosferę głęboko mistyczną, wznosić człowieka do poziomu nadnaturalnego, aby zbliżył się do misterium Boga. Tymczasem w społeczeństwach, które ubóstwiają człowieka, silne jest dążenie do stania się aktorem liturgii, jej kontrolowania i dowolnego zmieniania. W rzeczywistości jednak jest ona darem i zakłada postawę adoracji wobec Boga. Jest to jednak problem typowy dla Zachodu, związany z sekularyzacją, nieobecny zaś na Wschodzie.

Pytany, czy soborowa reforma liturgii poszła za daleko, abp Ranjith zauważył, że zmiany wynikające z konstytucji Soboru Watykańskiego II "Sacrosanctum Concilium", które miały uczynić z liturgii drogę prowadzącą do wiary, były wprowadzane zbyt pospiesznie, bez liczenia się z tradycją i prawdziwym duchem liturgii. Dlatego potrzebna jest "reforma w ramach reformy", która pozwoli "odzyskać liturgię" w duchu Soboru Watykańskiego II.

Lankijski arcybiskup przypomniał, że teksty soborowe nie nakazywały księdzu stać twarzą do zgromadzonych, ani nie polecały zastępować łaciny językami narodowymi, a jedynie dopuszczały je w liturgii Słowa.

"Oczekujemy wskazówek Papieża w tych sprawach" - zapowiedział sekretarz Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Zauważył również, że ryt trydencki nie jest "poza prawem" i że coraz więcej młodych księży chce w nim sprawować mszę św. "Czy należy do tego bardziej zachęcać? Zdecyduje o tym Papież" - stwierdził abp Ranjith. Podkreślił zarazem, że "nie należy z tej sprawy robić problemu ideologicznego". Nie jest to bowiem "kwestia formy, lecz istoty" liturgii, która bardziej niż ducha naukowego wymaga "postawy medytacji, modlitwy i milczenia".

"Chodzi nie o to, czy jest się progresistą, czy konserwatystą, lecz o umożliwienie człowiekowi modlitwy i słuchania głosu Boga" - wskazał hierarcha. "Gdy liturgia straci swój wymiar mistyczny i niebiański, kto wtedy pomoże człowiekowi wyzwolić się z egoizmu i własnej niewoli? Liturgia powinna być przede wszystkim drogą wyzwolenia przez otwieranie człowieka na wymiar nieskończoności" - wskazał abp Ranjith.

inf. KAI


Cz paź 12, 2006 20:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 11, 2006 19:25
Posty: 21
Post 
Cytuj:
Lankijski arcybiskup przypomniał, że teksty soborowe nie nakazywały księdzu stać twarzą do zgromadzonych, ani nie polecały zastępować łaciny językami narodowymi, a jedynie dopuszczały je w liturgii Słowa.


no właśnie....a jak to jest dzisiaj

Cytuj:
Zauważył również, że ryt trydencki nie jest "poza prawem" i że coraz więcej młodych księży chce w nim sprawować mszę św.


Daj nam Panie więcej takich kapłanów...


Cz paź 12, 2006 20:24
Zobacz profil
Post Re: N.O.M.
Abp Ranjith Patabendige Don napisał(a):
tak naprawdę reforma ta jeszcze się nie zaczęła.


Szanowni Państwo,

Wygląda na to, że przez minione 40 lat byliście oszukiwani. Brutalnie oszukiwani i po chamsku oszukiwani. Na szczęście - jak widać - nadchodzą czasy, w których wolno już powiedzieć, że "król jest nagi".

Bóg zapłać Wasza Ekscelencjo za determinację i odwagę w głoszeniu PRAWDY !!!

Prawdy, która wyzwoli. Od posoborowego dziadostwa i bezhołowia.


Pt paź 13, 2006 6:49

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Teksty soborowe określały tylko ogólnie, a nie szczegółowo i wyczerpująco kierunki odnowy liturgicznej. Poza tym, czytając wypowiedzi przeciwników Soboru, ma się wrażenie, że propagują oni swoisty koncyliaryzm (wyższość decyzji soborowych nad decyzjami papieskimi), co jest oczywistą herezją.


Pt paź 13, 2006 10:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Teksty soborowe określały tylko ogólnie, a nie szczegółowo i wyczerpująco kierunki odnowy liturgicznej. Poza tym, czytając wypowiedzi przeciwników Soboru, ma się wrażenie, że propagują oni swoisty koncyliaryzm (wyższość decyzji soborowych nad decyzjami papieskimi), co jest oczywistą herezją.


Panie Leszku.

Po pierwsze, reforma liturgiczna ROZMINĘŁA się z tekstami soborowymi, więc argument, że sobór określił ogólnie kierunki odnowy jest nadużyciem, skoro poszła ona w kierunkach zupełnie innych.

Po drugie, nie może być mowy o koncyliaryzmie, skoro dokumenty Vaticanum Secundum były zaaprobowane przez Pawła VI, więc popełnia Pan kolejne nadużycie.

Po trzecie, po co więc wszyscy (łącznie z papieżami) przez 40 lat udawali, że realizują zalecenia soborowe? Bo w zgodzie z soborową konstytucją o liturgii świętej pozostawał tylko mszał z roku 1965. Mszał z 1968 już się z tych ram wymknął.


Pt paź 13, 2006 15:34
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
NOM także został zatwierdzony przez Papieża, a z wypowiedzi lefebrystów czy tradycjonalistów wynika, że NOM jest niezgodny z ustaleniami Soboru, co jest oczywistym nonsensem, jako że Sobór nie zajmował się redakcją szczegółowych dokumentów liturgicznych. Z tej przyczyny, na co już zwróciłem uwage, Sobór nie wypowiadał się o wszystkich aspektach odnowy liturgicznej i to w sposób wyczerpujący. Zadanie odnowy liturgicznej podjął Paweł VI, powołując komisje, konsultując szeroko ich projekty i ostatecznie zatwierdzając normy liturgiczne.
Dlatego przeciwstawianie Soboru Papieżowi nazywam błędem koncyliaryzmu. W każdym bądź razie lefebryści i tzw. tradycjonaliści chwytają się różnych sposobów, wchodząc nawet na grunt bardzo niepewny, gdyż w istocie nie akceptują także postanowień Soboru.


Pt paź 13, 2006 15:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
NOM także został zatwierdzony przez Papieża, a z wypowiedzi lefebrystów czy tradycjonalistów wynika, że NOM jest niezgodny z ustaleniami Soboru, co jest oczywistym nonsensem, jako że Sobór nie zajmował się redakcją szczegółowych dokumentów liturgicznych. Z tej przyczyny, na co już zwróciłem uwage, Sobór nie wypowiadał się o wszystkich aspektach odnowy liturgicznej i to w sposób wyczerpujący. Zadanie odnowy liturgicznej podjął Paweł VI, powołując komisje, konsultując szeroko ich projekty i ostatecznie zatwierdzając normy liturgiczne.
Dlatego przeciwstawianie Soboru Papieżowi nazywam błędem koncyliaryzmu. W każdym bądź razie lefebryści i tzw. tradycjonaliści chwytają się różnych sposobów, wchodząc nawet na grunt bardzo niepewny, gdyż w istocie nie akceptują także postanowień Soboru.


Rozumiem więc, Panie Leszku, że gdy następny papież, Pius XIII, dojdzie do wniosku, że ekumenizm był błędem, wycofa się z wszelkich inicjatyw ekumenicznych i zabroni tego wiernym, to stanie Pan po stronie papieża.


Pt paź 13, 2006 16:21
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Dyskusja z lefebrystami jest z konieczności na bardzo niskim poziomie, gdyż żyją oni złudzeniami i usiłują imputować, że Sobór Watykański II był nieważny. Nie mamy o czym gadać, a już tym bardziej o zniesieniu postanowień ostatniego Soboru.


Pt paź 13, 2006 16:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Dyskusja z lefebrystami jest z konieczności na bardzo niskim poziomie, gdyż żyją oni złudzeniami i usiłują imputować, że Sobór Watykański II był nieważny. Nie mamy o czym gadać, a już tym bardziej o zniesieniu postanowień ostatniego Soboru.


Panie Leszku, czyżby był Pan koncyliarystą?

Jeszcze raz zadam pytanie: jeśli Pius XIII wycofa się z ekumenizmu, to poprze Pan papieża? Będzie Pan oskarżał ekumenistów o koncyliaryzm, tak samo jak dzisiaj tradycjonalistów powołujących się na Sacrosanctum Concilium?


Pt paź 13, 2006 17:25
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Daj se spokój, chłopie. Wymyślasz wirtualne sytuacje, w dodatku idiotyczne, i jeszcze domagasz się na to odpowiedzi. Z głupotami nie ma dyskusji.


Pt paź 13, 2006 17:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Daj se spokój, chłopie. Wymyślasz wirtualne sytuacje, w dodatku idiotyczne, i jeszcze domagasz się na to odpowiedzi. Z głupotami nie ma dyskusji.


Nie przypominam sobie, byśmy przechodzili na "ty".

A obie sytuacje są analogiczne, więc domagam się odpowiedzi.


Pt paź 13, 2006 17:45
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Wiecie... ja naprawdę mam dość kolejnych dyskusji przeradzających się w pyskówki na temat lefebvrystów. Zresztą pewnie nie tylko ja.

Jeśli zaraz nie skończycie, to uniemożliwię dalszą dyskusję w tym wątku.

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Pt paź 13, 2006 18:18
Zobacz profil
Post 
vox de profundis napisał(a):
Pius XIII


Sede Vacante atakuje ?

Polecam kolegom "vox de profundis", i Dextimusowi taka cienka ksiazeczke "Nowe Ogolne Wprowadzenie do Mszalu Rzymskiego". Kupcie sobie, kosztuje 10zl. Podpisal sie + Card. Arinze, (Prefekt KKBiDS), kard. Glemp, abp. Sorrentino.

PS. Rozalko, wspolczuje Ci koniecznosci moderowania dzialu "Liturgia" :-)


Pt paź 13, 2006 18:41

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
szalony napisał(a):
vox de profundis napisał(a):
Pius XIII

Sede Vacante atakuje ?


Uprzejmie proszę o czytanie ze zrozumieniem. Pisałem o teoretycznej sytuacji w przyszłości. I wcale nie tak absurdalnej. Ekumenizm był kiedyś potępiany przez pzpieży, i niewykluczone, że Kościół uzna kiedyś ekumeniczny eksperyment za nieudany i go zakończy.

A osobiście jestem wiernym psem papieża Benedykta XVI i wypraszam sobie nawet nieumyślne kojarzenie mnie z sedewakantyzmem.


Pt paź 13, 2006 19:08
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
rozalka napisał(a):
Wiecie... ja naprawdę mam dość kolejnych dyskusji przeradzających się w pyskówki na temat lefebvrystów. Zresztą pewnie nie tylko ja.

Jeśli zaraz nie skończycie, to uniemożliwię dalszą dyskusję w tym wątku.


Pani Rozalko, uprzejmie proszę o zwrócenie uwagi Panu Leszkowi, który jako pierwszy zaczął o lefebvrystach, chociaż nie dotyczył ich ani tytuł wątku, ani posty innych Dyskutantów. Wydaje mi się, że hobby Pana Leszka jest tropienie lefebvrystów tam, gdzie ich nie ma. Trzeba mieć jakieś zainteresowania, ale proponowałbym przenieść ich praktykowanie do wątków na temat lefebvrystów, albo w ogóle poza to forum.


Pt paź 13, 2006 19:12
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL