Autor |
Wiadomość |
vox de profundis
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26 Posty: 627
|
_________________ zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy
|
So gru 08, 2007 13:33 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
A może by tak polskie tłumaczenie?
|
So gru 08, 2007 13:49 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
vox de profundis
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26 Posty: 627
|
Kamyk napisał(a): A może by tak polskie tłumaczenie?
Poproś baranka - to ona chciała link do oryginalnego tekstu. ![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
_________________ zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy
|
So gru 08, 2007 13:50 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Naduzycia liturgiczne sa miekką apostazją.
Benedykt XVI (kard.Ratzinger) przestrzega przed miekką apostazją . Ciekawym odkryciem było to, ze złoty cielec wcale nie był kultem obcego boga tylko źle wyobrażonym kultem Jahwe. W dzisiejszych czasach to bardzo trudny problem:
(...)
"W Starym Testamencie znajduje się wiele bardzo dobitnych świadectw potwierdzających, że kształt kultu nie był sprawą arbitralnego wyboru: najbardziej dramatyczne spośród nich to opowieść o złotym cielcu. Rzecz w tym, iż sprawowany przez arcykapłana Aarona kult wcale nie był kultem pogańskich bożków. Tutaj apostazja jest o wiele subtelniejsza. Nie odchodzi się tu jawnie od Boga do bożka, lecz pozornie pozostaje się przy tym samym Bogu; ludzie pragną uczcić Boga, który wyprowadził Izrael z ziemi egipskiej, i wierzą, że pod postacią cielca ukazują Jego tajemną siłę. Na pozór wszystko jest w porządku, prawdopodobnie także rytuał sprawowany jest zgodnie z przepisami. A jednak jest to odstępstwo od Boga na rzecz kultu bożków. Dwie rzeczy powodują owo odstępstwo, które zewnętrznie było trudne do przewidzenia. Po pierwsze, kult cielca jest wykroczeniem przeciwko zakazowi sporządzania obrazów: ludzie nie są w stanie wytrwać przy niewidzialnym, dalekim i tajemniczym Bogu. Zatem zostaje On sprowadzony na dół do ludzi, do tego, co własne, widzialne i zrozumiałe. Taki kult nie jest już wznoszeniem się do Boga, lecz ściąganiem Boga w dół, do siebie. Bóg ma być obecny wówczas, gdy jest ludziom potrzebny, i ma być taki, jakim Go ludzie potrzebują. Człowiek używa Boga i w rzeczywistości stawia się ponad Nim, nawet jeśli zewnętrznie nie jest to rozpoznawalne. Tym samym ujawnia się drugi aspekt kultu cielca: jest to kult oparty na pełnomocnictwie, którego człowiek udziela samemu sobie. Gdy nieobecność Mojżesza przeciąga się, przez co sam Bóg staje się niedostępny, wówczas lud sprowadza Boga do siebie. Kult staje się świętem, które wspólnota wyprawia dla samej siebie i w którym szuka samopotwierdzenia. Uwielbienie Boga przeradza się w zaspokajanie własnych potrzeb, w jedzenie, picie, zabawę. Taniec wokół złotego cielca jest obrazem takiego szukającego samego siebie kultu, który przeradza się w rodzaj samozaspokojenia. Przeto opowieść o złotym cielcu jest ostrzeżeniem przed samowolnym i samolubnym kultem, w którym ostatecznie nie chodzi o Boga, lecz o to, by z tego, co własne, stworzyć sobie swój mały, alternatywny świat. W takim wypadku liturgia rzeczywiście staje się pustą grą lub, co gorsza, może prowadzić do odejścia od Boga żywego, który skrywa się za sakralną zasłoną. Również i tutaj skutkiem będzie frustracja, doznanie pustki. Nie pojawi się także owo doświadczenie wyzwolenia, obecne wszędzie tam, gdzie następuje prawdziwe spotkanie z Bogiem żywym (.
Z powyższego tekstu wynika więc prawda o tym, iż relacja do Boga prawdziwego zawierać winna dwie postawy. Pierwsza charakteryzująca się zgodą na to, iż Bóg jest tajemnicą i ma prawo objawiać się tak jak On tego chce, co więcej może On poprowadzić człowieka "tam gdzie nie chce" , oraz druga dotycząca szukania Boga a nie siebie i swojego zaspokojenia (9)."
J. Ratzinger "Duch Liturgii"
|
N lip 13, 2008 13:22 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Robur
Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38 Posty: 342
|
Tutaj już całość.
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com ... yzysu.html
usunąłem poprzedni post, gdyż ten go uzupełnia- szumi
|
Śr paź 08, 2008 22:58 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Kto może wypunktować wszystkie nadużycia liturgiczne w tych linkach poniżej?
http://www.youtube.com/watch?v=YI4POR-N ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=67Lom28KSlg
Tylko merytorycznie .
|
Śr maja 27, 2009 14:08 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Załamałem się oglądając te filmy... Zwłaszcza ten drugi.
Nie rozumiem, jak można z Ciała Pańskiego robić sobie jakiś chlebek, który można gryźć i żuć do woli. I jeszcze niech zgadnę: miało to coś wspólnego z Drogą Neo?
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Śr maja 27, 2009 15:31 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Przypominam tylko to, co podaje OWMR w tej materii:
Cytuj: 320. Chleb, którego używa się do sprawowania Eucharystii, powinien być czysto pszenny, świeżo wypieczony i niekwaszony, zgodnie ze starożytną tradycją Kościoła łacińskiego.
321. Natura znaku domaga się tego, by materia służąca do sprawowania Eucharystii miała wygląd pokarmu. Wynika stąd, że chleb eucharystyczny, jakkolwiek niekwaszony i w formie tradycyjnej, powinien być tak przyrządzony, aby kapłan w czasie Mszy z ludem mógł rzeczywiście przełamać Hostię na kilka części i rozdzielić przynajmniej niektórym wiernym. Nie wyklucza się jednak małych hostii, gdy wymaga tego większa liczba przyjmujących Komunię świętą lub inne racje duszpasterskie. Czynność łamania chleba, która w okresie apostolskim dała nazwę Eucharystii, wyraźniej ujawni moc i wymowę znaku jedności wszystkich w jednym Chlebie. Będzie też znakiem miłości, ponieważ jeden Chleb dzieli się między braci.
A zatem chleb ma być świeżo wypieczony. Świeżo wypieczony,to nie półroczny trzymany w szafce w zakrystii - tu świeżości nie widzę. Ma mieć wygląd pokarmu - czy owe małe komunikanty wyglądają jak pokarm,który spożywasz? Ma być zdolny do połamania, tak by dzięki Komunii z tego jednego chleba wielu wiernych ukazać jedność wszystkich. Jeśli chodzi o chleb używany w Drodze Neokatechumenalnej lepiej odpowiada przepisom prawa i wymowie znaku. Małe komunikanty powstały w wyniku swoistego ekonomizmu. Bo ciężko kilku(nasto)tysięczne wspólnoty parafialne zaopatrzyć w tak wypiekany chleb. Nie mniej nawet wspomniany punkt OWMR odnosi się do starożytnej tradycji Kościoła w tym względzie.
Nie jest zatem materia Mszy w Drodze w żadnej kwestii 'gorsza', czy wręcz powodująca nieważność, lub choćby wątpliwość. Zatem nie panikuj nomines, Apostołowie też żuli Pana Jezusa i to w Jego fizycznej obecności ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF)
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr maja 27, 2009 15:57 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
nomines napisał(a): Załamałem się oglądając te filmy... Zwłaszcza ten drugi.
Nie rozumiem, jak można z Ciała Pańskiego robić sobie jakiś chlebek, który można gryźć i żuć do woli. I jeszcze niech zgadnę: miało to coś wspólnego z Drogą Neo?
Mylisz się. "Msza" celebrowana przez kardynała Schonborna nie miała nic wspólnego z neo.
Ale Schonborn to dyżurny anty-lefebvrysta!!! Poucza nawet papieza co on ma robic, a co nie. Toleruje łamanie celibatu i nowinki w "liturgii".
|
Śr maja 27, 2009 16:18 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): Apostołowie też żuli Pana Jezusa i to w Jego fizycznej obecności ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF)
Szumi!
Ty też mnie załamujesz!
Tu nie tylko chodzi o materię Eucharystii, ale o te okruszki, które są Ciałem Chrystusa i są wszędzie rozrzucane. Bez pateny.Na rękę. Na stojaco lub siedząco. A ile tych OKRUSZKÓW spadło na ziemię przez takie pomiatanie Ciałem Chrystusa ?
Szumi! Czy ty nalezysz do neokatechumenatu?
|
Śr maja 27, 2009 16:29 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Śr maja 27, 2009 16:44 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Lord Brisinger
Dołączył(a): Pt maja 22, 2009 9:34 Posty: 49
|
tylko piękno Eucharystii nic nadzwyczajnego.
A tobie już mówiłem, że jesteś chory??Masz straszny problem człowieczku....
|
Śr maja 27, 2009 17:43 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
A ja się zgadzam z Zoltanem. W sprawach wiary jestem konserwatystą i mam nadzieję, że nigdy nie będę uczestnikiem Show-Mszy ani że Hostie nie zostaną zamienione na jakieś wielkie "naleśniki".
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Śr maja 27, 2009 19:45 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
JerzM
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01 Posty: 175
|
szumi napisał(a): Ma mieć wygląd pokarmu - czy owe małe komunikanty wyglądają jak pokarm,który spożywasz? Ma być zdolny do połamania, tak by dzięki Komunii z tego jednego chleba wielu wiernych ukazać jedność wszystkich. Jeśli chodzi o chleb używany w Drodze Neokatechumenalnej lepiej odpowiada przepisom prawa i wymowie znaku. (...) Oto cytat z Instrukcji "INAESTIMABILE DONUM" wydanej przez Świętą Kongregację dla Sakramentów i Kultu Bożego w 1980 po zatwierdzeniu przez Jana Pawła II. Cytuj: Ze względu na znak, materia Eucharystii "winna mieć postać prawdziwego pokarmu". Ma się to wyrazić w jego konsystencji A NIE W FORMIE, która pozostaje tradycyjna. Do mąki pszennej i wody nie można dodawać żadnych innych składników. Przygotowanie chleba wymaga uważnej troski, tak aby wyrób nie był z uszczerbkiem dla godności należnej dla chleba eucharystycznego, umożliwił jego godne łamanie, nie powodował nadmiernej ilości partykuł i nie obrażał wrażliwości wiernych podczas spożywania.
|
Śr maja 27, 2009 20:14 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
jednym z niezaprzeczalnych nadużyć jest zbieranie tacy w najmniej odpowiednim momencie i branie kasy za modlitwę za zmarłych na zasadzie jak dasz kasę to wyczytam na forum nazwisko...
|
Cz cze 11, 2009 22:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|