Autor |
Wiadomość |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Zanim kolejny raz wyniknie kłótnia, przypominam, że tematem tego wątku jest język łaciński w liturgii, a nie lefebvryści, tudzież inne.
Pozdrawiam.
Zapomniałam dodać, że każdy post nie dotyczący tematu będzie usuwany.
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
Ostatnio edytowano Wt sie 08, 2006 17:07 przez rozalka, łącznie edytowano 1 raz
|
Wt sie 08, 2006 16:17 |
|
|
|
 |
Jan_UK
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 19:21 Posty: 48
|
A co to ma do języka? W mojej parafii śś. Józefa i Padarna przy Salterton Road w Londynie msze po łacinie odprawiają księża z sspx. I tym się między innymi różnią od licznych spośród odprawiających po angielsku, że traktują to, co mają we mszale zapisane poważnie. Jak pisałem wyżej: nic nie dodają ani nie ujmują z tego, co mają mówić także dlatego, że wierni łacinę rozumieją piąte przez dziesiąte. Pomijając oczywiście fakt najbanalniejszy, że starożytny język w sposób niebywały podkreśla i wymusza szacunek dla tego, co się dzieje na ołtarzu.
Dziwi mnie natomiast tyle jadu wobec katolickich księży sspx. Nieporozumienia między Rzymem a bractwem (którego członkowie mają ważne święcenia) rozdmuchiwane są do rozmiarów takich, jakby formułującym te sądy bliżej było do kościoła ewangeliczno-ausburskiego.
|
Wt sie 08, 2006 16:17 |
|
 |
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
Cytuj: O tym, że łacina stała się językiem Kościoła zadecydowały względy pragmatyczne. Nie można wykluczyć, że w przyszłości inny język zajmie jej miejsce. łacina stała się językiem obowiązującym w IV wieku za papieża Damazego, czy uważa Pan że do IV wieku greka była dobrze rzoumiana i znana? Łacina stała sie językiem liturgii ze względu na silną pozycje papieża, Rzym stał się nie tylko przewodnikiem w Agape, tytularnym pierwszym biskupstwem ale to papież Damazy, Leon Wielki czy Grzegorz Wielki sprawili że Rzym stał się prawdziwym centrum Kościoła. Łacina była efektem wzrostu znaczenia Rzymu! To właśnie ten okres to tłumaczenie Pisma przez sw Hieronima zwane Wulgatą, wczesnij były pomniejsze tłumaczenia ale nigdy nie miałt rangi tłumaczenia róznowaznego z oryginałem! Tak jak III w,pne tłumaczenie 70-ciu było uważane za identyczne w znaczeniu ze słowem Boga po hebrajsku tak tłumaczenie łacińskie było tak samo wazne jak Pisma po grecku. Język był wpisany w tradycje liturgiczne, schizmatycy czy heretycy czesto przejmowali cała liturgie a zmieniali jezyk na rodzimy np: goci (Wulfia), czy sekty na plw. Iberysjkim etc. Cytuj: Żeby przesłanie ewangeliczne było zrozumiałe dla współczesnych ludzi dokonuje się np. nowych tłumaczeń Pisma świętego. juz były wpadki jak BT II wydanie czy Biblia w gwarze! Każde tłumaczenie jest niedoskonałe, dlatego powinno się czytac Biblię po grecku albo w łacinie, ale niestety greki sie nie uczy a łacine uważa się za język snobów. Cytuj: Współczesny człowiek niewiele zrozumiałby z przekładu Wujkowego kwestionujesz moc oddziaływania Boga poprzez Swoje Słowo. Mam Biblię w tłumaczeniu x Wujka jest piękne. Zakładam sie że wiecej ludzi doznało "oświecenia" poprzez czyanie pieknego przekładu choć niedoskonałego niz nowych przekładów technicznych. Dla Boga nie ma przeszkody, a tłumaczenie x Wujka jest rozkosza dla ucha. Cytuj: To samo dotyczy współczesnych dokumentów Kościoła, które mają dotrzeć i być zrozumiałe dla dzisiejszych ludzi. człowiek nie może byc bierny musi wyjść na przeciw. Dokumenty Kościoła sa tłumaczone, wiec nie mam pojęcia o co Panu chodzi. To nie Kościół ma się dostosowywac do człowieka ale człowiek do Kościoła. Ktoś na forum fidelitas miał taki cytat w profilu " Kosciół nie może iśc z duchem czasu, bo duch czasu prowadzi do niką" Cytuj: Najpierw wiedz, że jako lefebrysta wyznajesz błędną doktrynalnie naukę. Przedtem więc nawróć się i uznaj nauczanie współczesnego Kościoła. Wtedy możemy porozmawiać.
co za ignorancja. Piusowcy nie wynzją niczego wiecej ani niczego mniej. Przeraza mnie głupota oraz swoboda w jej obnoszeniu się.
Oskrazanie sympatyków FSSPX o herezje, błedy etc jest nierozsądne bo to tak jakby oskarżyć wiernych np: z roku 1930 że byli w błędzie.
Niestety Pan ma zerowe pojęcie o katolickości. Kosciół nie ejst inny dziś niż wczoraj, jeśli ktos tak twierdzi że jest inny nie jest katolikiem. Kosciół może mówić innym językiem ale nie coś innego. Jesli ktos w imieniu Kościoła mówi coś innego niż było to przed wiekami czy tylko sprzed 10-latami popełnia herezje!
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
Wt sie 08, 2006 16:41 |
|
|
|
 |
Jan_UK
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 19:21 Posty: 48
|
marcin_jarzębski napisał(a): Każde tłumaczenie jest niedoskonałe, dlatego powinno się czytac Biblię po grecku albo w łacinie,
bez przesady! nie jesteśmy islamistami.
_________________ Leszek, Jan o sspx: Księża z tego bractwa są ekskomunikowanymi lefebrystami.
|
Wt sie 08, 2006 16:56 |
|
 |
yeszaya
Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 11:49 Posty: 122
|
Roszwor napisał(a): Gdyby swiat nie podazal do przodu, siedzielibysmy jeszcze na drzewach. Wazne jest tylko, by isc przed siebie z rozwaga. Nie mozna ani brac wszystkiego co nowe jak leci, ani murowac sie w tradycji, bo jest to po prostu smieszne.
Roszwor zanim skomentujesz mój post przeczytaj go 1000 razy zachowywać tradycję i ją kultywować w kościele!
|
Wt sie 08, 2006 20:43 |
|
|
|
 |
matylda_mj
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 18:40 Posty: 121
|
Leszek, Jan napisał(a): Żeby przesłanie ewangeliczne było zrozumiałe dla współczesnych ludzi dokonuje się np. nowych tłumaczeń Pisma świętego. Współczesny człowiek niewiele zrozumiałby z przekładu Wujkowego (zresztą nie z języków oryginalnych, lecz z łaciny).
Leszku drogi, nie mierz innych swoją miarą. Nie jesteś wszystkimi współczesnymi ludźmi, więc mów za siebie.
Ja uznaję tylko przekład wujkowy. Jakoś nie mam żadnych kłopotów ze zrozumieniem. Co więcej, takich problemów nie ma również moja pięcioletnia córka (wystarczy, że od czasu do czasu wyjaśnię jej jakiś trudniejszy wyraz).
Co więcej, uważam, że takie przekłady jak Tysiąclatka ocierają się o granicę profanacji. Moim zdaniem, nie godzi się tłumaczyć Słowa Bożego na język telewizyjno-gazetowy... Anglicy też jakoś używają King James' Bible, z tymi wszystkimi "thou", "thy", "ye", "saith" i nikomu to nie przeszkadza. Słowo Boże jest ŚWIĘTE i archaizacja tekstu tylko służy podkreśleniu owej świętości. A Tysiąclatka tą świętość równa z poziomem bruku...
_________________ haft krzyżykowy dom moda uroda
|
Wt sie 08, 2006 22:21 |
|
 |
Jan_UK
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 19:21 Posty: 48
|
matylda_mj napisał(a): Anglicy też jakoś używają King James' Bible, z tymi wszystkimi "thou", "thy", "ye", "saith" i nikomu to nie przeszkadza.
Potwierdzam. to tłumaczenie w dalszym ciągu w obiegu.
_________________ Leszek, Jan o sspx: Księża z tego bractwa są ekskomunikowanymi lefebrystami.
|
Wt sie 08, 2006 22:33 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Ja uznaję tylko przekład wujkowy. Aż dziw bierze, że taka zagorzała katoliczka nie opiera się na tłumaczeniach interlinearnych  te są zdecydowanie najlepsze Cytuj: Słowo Boże jest ŚWIĘTE i archaizacja tekstu tylko służy podkreśleniu owej świętości. Głupota. Pismo Święte ma być zrozumiałe. W tłumaczeniu powinno sie używać języka dostojnego, lecz zrozumiałego. Archaizacja może nieść tylko walory estetyczne Cytuj: Co więcej, uważam, że takie przekłady jak Tysiąclatka ocierają się o granicę profanacji Cytuj: A Tysiąclatka tą świętość równa z poziomem bruku...
Na szczęście to Twoje zdanie a nie Kościoła. Dzięki Tysiąclatce Słowo Boże jest zrozumiałe dla każdego współczesnego wiernego
|
Wt sie 08, 2006 22:45 |
|
 |
matylda_mj
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 18:40 Posty: 121
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: Ja uznaję tylko przekład wujkowy. Aż dziw bierze, że taka zagorzała katoliczka nie opiera się na tłumaczeniach interlinearnych  te są zdecydowanie najlepsze Nie misiaczku. Najlepszy jest oryginał, czyli Wulgata  Kamyk napisał(a): Cytuj: Słowo Boże jest ŚWIĘTE i archaizacja tekstu tylko służy podkreśleniu owej świętości. Głupota. Pismo Święte ma być zrozumiałe. W tłumaczeniu powinno sie używać języka dostojnego, lecz zrozumiałego. Archaizacja może nieść tylko walory estetyczne Chyba nie jesteś aż tak tępy, żeby nie zrozumieć Bibli Wujkowej. Przecież po polsku jest napisana. Kamyk napisał(a): Cytuj: Co więcej, uważam, że takie przekłady jak Tysiąclatka ocierają się o granicę profanacji Cytuj: A Tysiąclatka tą świętość równa z poziomem bruku... Na szczęście to Twoje zdanie a nie Kościoła. Dzięki Tysiąclatce Słowo Boże jest zrozumiałe dla każdego współczesnego wiernego
Zrozumiałe dla każdego? To powiedz mi Misiu-Pysiu jak rozumiesz na przykład Ap 13,16-18? Albo Ez 1,4-28?
_________________ haft krzyżykowy dom moda uroda
|
Wt sie 08, 2006 23:01 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Chyba nie jesteś aż tak tępy, żeby nie zrozumieć Bibli Wujkowej. Przecież po polsku jest napisana. Nie o to chodzi żeby celowo zadawać sobie trud przy czytaniu Biblii. Cytuj: To powiedz mi Misiu-Pysiu Wypraszam sobie takie wycieczki pod moim adresem od obcej mi osoby Cytuj: Nie misiaczku. Najlepszy jest oryginał, czyli Wulgata
 Powiedz mi, czy Ty naprawde myślisz że Vulgata jest oryginałem Biblii? Jeśli tak, to no comment 
|
Wt sie 08, 2006 23:05 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Zrozumiałe dla każdego? To powiedz mi Misiu-Pysiu jak rozumiesz na przykład Ap 13,16-18? Albo Ez 1,4-28?
Nie chodziło mi o rozumienie sensu poszczególnych wesetów - od tego są egzegeci. Chodizło mi o to, że każdy może to przeczytać i nie zastanawiać sie, co to znaczy "po polsku"
|
Wt sie 08, 2006 23:06 |
|
 |
Jan_UK
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 19:21 Posty: 48
|
Vulgata to tłumaczenie na tyle doskonałe, że może być bliższe myśli autorów natchnionych od rekonstrukcji/odpisów tekstów w językach oryginalnych.
_________________ Leszek, Jan o sspx: Księża z tego bractwa są ekskomunikowanymi lefebrystami.
|
Wt sie 08, 2006 23:09 |
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
matylda_mj napisał(a): Nie misiaczku. Najlepszy jest oryginał, czyli Wulgata Wulgata oryginalem? Dosc ciekawe stwierdzenie. Troche dyskfalifikujace. matylda_mj napisał(a): Chyba nie jesteś aż tak tępy matylda_mj napisał(a): To powiedz mi Misiu-Pysiu
Moze lepiej zacznij czytac przeklad Bibli Tysiaclecia, bo po lekturze Wujka, niestety nie widac specjalnie katolickiego postepowania w dyskusji. Oczywiscie, nie z winy przekladu, ale moze lepiej przeczytac niektore rzeczy w jezyku "bliskim bruku". Bardziej sie rzuca w oczy.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Śr sie 09, 2006 6:48 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
matylda_mj napisał(a): Słowo Boże jest ŚWIĘTE i archaizacja tekstu tylko służy podkreśleniu owej świętości. A Tysiąclatka tą świętość równa z poziomem bruku...
Oczywiście, że jest święte, ale przede wszystkim jest dla ludzi. Uwspółcześniony przekład Pisma Św. wcale nie odbiera jemu świętości, bo nie zmienia znaczenia słów, wyrażeń. Uważasz, że czytanie Tysiąclatki wpływa negatywnie na odbiór Słowa Bożego? na natchnienia Ducha Św.? Pan Bóg przestaje wówczas mówić?
Masz prawo posługiwać się przekładem Wujka, ale nie masz prawa odbierać posługiwania się Tysiąclatką. Pisząc o tym przekładzie w tak krytyczny sposób krytykujesz cały Kościół Święty, który nim się posługuje. A nie chcesz być chyba uznana za siostrę odłączoną 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Śr sie 09, 2006 8:34 |
|
 |
matylda_mj
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 18:40 Posty: 121
|
rozalka napisał(a): matylda_mj napisał(a): Słowo Boże jest ŚWIĘTE i archaizacja tekstu tylko służy podkreśleniu owej świętości. A Tysiąclatka tą świętość równa z poziomem bruku... Oczywiście, że jest święte, ale przede wszystkim jest dla ludzi. Uwspółcześniony przekład Pisma Św. wcale nie odbiera jemu świętości, bo nie zmienia znaczenia słów, wyrażeń. Uważasz, że czytanie Tysiąclatki wpływa negatywnie na odbiór Słowa Bożego? na natchnienia Ducha Św.? Pan Bóg przestaje wówczas mówić? Rozalko. Do mnie osobiście Tysiąclatka nie przemawia, bo czuję się przy niej, jakbym czytała belletrystykę lub gazetę. Wielu innych ma podobne odczucia. Znajomy ksiądz opowiadał mi, że dla niego, i wielu jego kolegów wychowanych na Wujku, pierwsze wydanie Tysiąclatki było szokiem. Pierwszy krok - Biblia Tysiąclecia spisana zwykłym językiem. Drugi krok - Dobra czytanka wg św. Zioma Janka. Jaki będzie trzeci krok? Oby nie "przekład" z wyrazami na k*.* i ch*.* oczywiście ułożony w szczytnym celu upodobnienia tekstu do normalnego języka współczesnej młodzieży... A wracając do tematu - oczywiście osoby, które na Tysiąclatce się wychowały, mają odczucia zupełnie inne. Tym bardziej, że przekładu Wujka zazwyczaj nie znają. A szkoda, bo wiele zwrotów weszło do języka potocznego właśnie z Wujka (np. głos wołąjącego na puszczy) i warto poczytać choćby po to, by nasycić uszy piękną polszczyzną. rozalka napisał(a): Masz prawo posługiwać się przekładem Wujka, ale nie masz prawa odbierać posługiwania się Tysiąclatką. Proszę mi nie wkładać w usta rzeczy, których nie powiedziałam. Moja krytyka tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie. rozalka napisał(a): Pisząc o tym przekładzie w tak krytyczny sposób krytykujesz cały Kościół Święty, który nim się posługuje. Przeczytaj jeszcze raz moje słowa i nie insynuuj mi rzeczy, których nie napisałam. Moja krytyka dotyczyła tylko i wyłącznie idei przekładu Słowa Bożego na świecki, współczesny język. BTW - Kościół Święty przez bez mała 1600 lat posługiwał się Wulgatą. Sama jak mam chwilę świętego spokoju to sięgam do Wulgaty. Tysiąclatka to wynalazek lokalny i bardzo młody. rozalka napisał(a): A nie chcesz być chyba uznana za siostrę odłączoną 
Po prześledzeniu archiwanych postów na tym forum proszę, abyś była w stosunku do mnie równie tolerancyjna, jak w stosunku do zwolenników stawiania na ołtarzu figurek hinduskich bożków 
_________________ haft krzyżykowy dom moda uroda
|
Śr sie 09, 2006 21:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|