Re: prowadzenie mszy św w parafii- "dobry ksiądz:)"
na moją parafię nie mogę narzekać - w niedziele w ciągu roku jest siedem mszy (3 niedziela miesiąca - osiem). suma parafialna jest na godzinę 9.30. msza dla dzieci o 11, msza dla młodzieży o 18. w lecie mszy jest dziewięć, wszystkie ogólne (miejscowość nadmorska, więc sami rozumiecie...). jest w czym "wybierać". ja osobiście wybieram mszę młodzieżową (cóż, taki wiek) - zespół, w którym 3/4 to moi znajomi, dobre kazanie, które mówi całkiem ludzki ksiądz. ksiądz, który uczy w szkole, zajmuje się ministrantami, lektorami, zespołem, spotkaniami młodzieżowymi... jest między nami, rozumie nas, pomaga.
na msze dziecięce chodziłam kilka ładnych lat temu. pamiętam, że zawsze było peeeeełno dzieci. wszystkie czekały na kazanie i...kraba Sebastiana (swoją drogą, jeśli ktoś jest z tej samej miejscowości, co ja, to pozdrawiam
). Za tego kraba przebierał się pewien wikary. Wchodził w czasie kazania i rozmawiał z księdzem. Dzieci się go nie bały, ciągnęły do niego. Dzisiaj tego kraba już nie ma, ale ksiądz również wychodzi do dzieci, gada do nich ich językiem, śpiewa scholka.
i jeszcze jedno - nigdy nie słyszałam na kazaniu o polityce albo o tym, że parafianie dają za mało pieniędzy. i oby tak dalej.