Nareszcie wraca normalność?
| Autor |
Wiadomość |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Kiedys w Kosciele, co zachowali u siebie nasi bracia prawoslawni w czasie Wielkanocnym byl zakaz klekania, calkowity, nie tylko w domach ale tez w Kosciele, wiec w ogole problem nie istnial.
|
| Pt maja 13, 2005 21:44 |
|
|
|
 |
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
a mnie zawsze uczono, że można postawić znak równości pomiędzy klękaniem a staniem .... że mają taką samą wartość (jeżeli można to tak ująć).
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
| Pt maja 13, 2005 21:54 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zoe napisał(a): a mnie zawsze uczono, że można postawić znak równości pomiędzy klękaniem a staniem .... że mają taką samą wartość (jeżeli można to tak ująć).
Klękanie oznacza ADORACJĘ, a stanie oznacza co najwyżej SZACUNEK.
Hint: Jeśli do klasy wejdzie dyrektor szkoły, to uczniowie wstają, czy klękają?
|
| Pt maja 13, 2005 22:06 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz napisał(a): Cytuj: Poza tym - list motu propri Ecclesia Dei NIE BYŁ aktem nieomylnego nauczania. Nieomylny to moze i nie był. Wniosek 1: A zatem aby był ważny, MUSI być zgodny z Kodeksem Prawa Kanonicznego. Papież w swoim "zwyczajnym" nauczaniu nie może podważać prawa obowiązującego w Kościele. Cytuj: Hmmm...a to Kosciołem zarzadza jakis kanonista?
Proszę Pana, jak sam Pan przed chwilą przyznał, list NIE BYŁ dokumentem nieomylnym. A więc istnieje możliwość, że papież się w tym konkretnym przypadku pomylił. Wielu papieży w historii popełniało błędy w swoich wypowiedziach, przy których nie angażowali papieskiej nieomylnoci (w końcu są tylko ludźmi). Dlaczego Jan Paweł II miałby być w tej materii wyjątkiem? Cytuj: Bo mnie zawsze uczono ze papież... że papież co? Zawsze ma rację? No to źle Pana uczono. Cytuj: No cóz..w swietle tego co zarzadził obecny papiez...
Obecny papież zarządził rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, czyli przeprowadzenie DROBIAZGOWEJ i URZĘDOWEJ kontroli, CZY świętej pamięci Jan Paweł II zasługuje na to, aby ogłosić Go błogosławionym.
A Pan to zrozumiał, jako przyznanie, że Jan Paweł II jest już ogłoszony świętym???
|
| Pt maja 13, 2005 22:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
wiking napisał(a): Kiedys w Kosciele, co zachowali u siebie nasi bracia prawoslawni
Ciekawe, czy pan Belizariusz "naszych braci prawosławnych" uważa za schizmatyków?
|
| Pt maja 13, 2005 22:20 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Nie zmienia to faktu, że Papież, w oparciu o KPK, uznał lefebrystów za schizmatyków
Panie Leszek,
Czytaj Pan ze zrozumieniem! Przecież napisałem, że przestępstwo popełnione przez abpa. Lefebvre według KPK NIE JEST przestępstwem przeciwko jedności Wiary (schizmą). Schizmę to Pan ma na Wschodzie. Osobna "głowa Kościoła", osobna hierarchia, diecezje, parafie itp. a o papieżu mówią per "antychryst".
Proszę się kiedyś przejść do kaplicy tych "lefebvrystów" i zobaczyć, czyje portrety wiszą nad w zakrystii nad kredensem: papieża (obecnie Benedykta XVI) i lokalnego biskupa ordynariusza, ich imiona są również wymieniane podczas Kanonu w każdej Mszy świętej.
|
| Pt maja 13, 2005 22:27 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A zatem aby był ważny, MUSI być zgodny z Kodeksem Prawa Kanonicznego. No i jest wazny..........a schizma lefebvra jest skutkiem jego niezgodnych z KPK działań. Ten dokument akurat nie ma w tym wzgledzie nic do rzeczy. Nalezaloby sie wiec najpierw zapoznac z tym dlaczego lefebvryssci sa schizmatykami...a dopiero pozniej dyskutowac. Cytuj: A Pan to zrozumiał, jako przyznanie, że Jan Paweł II jest już ogłoszony świętym???
Nie...tak tego nie zrozumiałem. Wiem jednak jedno.....skoro nakazem papieża pominięto 5 letni okres oczekiwania. To sam proces bedzie tylko i wyłacznie formalnoscia prawną potwierdzajaca to co kazdy juz czuje i czego oczekuje (poza oczywiscie faryzejskimi schizmatykami)
Gdyby były jakies obiekcje, to nie skócono by tego czasu.
|
| Pt maja 13, 2005 22:28 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz napisał(a): Wystarczy przeczytac sam temat....... Wnioskujac...jeżeli gdzies stoja, to jest nienormalnie
Tak. Jest to nienormalne. Ale gdzie ja napisałem, że "Msza św. traci przez to na wartości"? Pan Bóg udziela podczas każdej Mszy świętej nieograniczone łaski. To od Pana zależy, czy będzie Pan przed Nim pokornie klęczał, czy też stał z założonymi rękami.
"Zbliżam się w pokorze i niskości swej", jak pisze św. Tomasz z Akwinu...
|
| Pt maja 13, 2005 22:34 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz napisał(a): Cytuj: A zatem aby był ważny, MUSI być zgodny z Kodeksem Prawa Kanonicznego. No i jest wazny. Poddaję się. Do Pana nic nie dociera. Jak Pan zapomni zapiąć pasów, zatrzyma Pana policja i odbierze prawo jazdy za jazdę po pijanemu, to Pan pewnie też nie zaprotestuje. Belizariusz napisał(a): Nalezaloby sie wiec najpierw zapoznac z tym dlaczego lefebvryssci sa schizmatykami. No ja się dlatego od pewnego czasu proszę, żeby ktoś mi podał PODSTAWĘ PRAWNĄ zaklasyfikowania czynu pod tytułem "wyświęcenie biskupa bez mandatu papieskiego" jako przestępstwo przeciwko jedności wiary (schizma), bo list papieski to trochę za mało. Cytuj: Wiem jednak jedno.....skoro nakazem papieża pominięto 5 letni okres oczekiwania. To sam proces bedzie tylko i wyłacznie formalnoscia prawną Sugeruje Pan, że będzie przeprowadzony niedbale? Skoro uważa Pan, że z góry ustalono, jak się ma zakończyć, to po co się go wogóle przeprowadza? Cytuj: potwierdzajaca to co kazdy juz czuje i czego oczekuje
Spokojnie... Pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł.
|
| Pt maja 13, 2005 22:40 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz napisał(a): Nie...tak tego nie zrozumiałem. Wiem jednak jedno.....skoro nakazem papieża pominięto 5 letni okres oczekiwania. (...) Gdyby były jakies obiekcje, to nie skócono by tego czasu.
Widocznie obiekcje JUŻ SĄ i papieżowi zależy na tym, aby FACHOWCY zabrali się za ich wyjaśnienie JAK NAJSZYBCIEJ. Bo na tym właśnie polega proces beatyfikacyjny.
|
| Pt maja 13, 2005 22:47 |
|
 |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Starszne a w Pismie Swietym =czytamy nawet ze siedzieli w czasie Mszy.
Dz.
Stanie oznacza przedewszystkim Zmartwychwstanie, stoimi gdyz uczesniczymy w Jego Zmartwychwstaniu.
Kleczenie oznacza akt pokutny, dlatego byl zakany przez pierwsze kilka wiekow w okresie wielkanocnym. Msza Swiete nie jest wiec najlepszym czasem na kleczenie, na to jest spowiedz.
|
| Pt maja 13, 2005 22:47 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
wiking napisał(a): Starszne a w Pismie Swietym =czytamy nawet ze siedzieli w czasie Mszy.
Czytamy również, że woleli dać się ukrzyżować zamiast chociażby zapalić kadzidełko jakiemuś pogańskiemu bałwanowi. Zupełnie, jak w Asyżu 1986...
|
| Pt maja 13, 2005 23:00 |
|
 |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
nie zmiejaj tematow Pjo, (zaden chrzescianin w Asyzu, nie palil kadzidlo innym bostwom)
Jasne jesli juz Pismo Swiete nie jest autorytetem, top tylko Lefevr nim zostaje!!
|
| Pt maja 13, 2005 23:03 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
O podstawe prawna Wasc pytasz?
..a to nie wiesz, ze tylko i wyłacznie papież ma prawo zatwierdzac biskupów? Nikt inny!!!!
Przeciez wystarczy poczytac KPK
Kan. 377 -
§ 1. Papież mianuje biskupów w sposób nieskrępowany albo zatwierdza wybranych zgodnie z prawem.
Kan. 1382 - Biskup, który bez papieskiego mandatu konsekruje kogoś na biskupa, a także ten, kto od niego konsekrację przyjmuje, podlegają ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej Stolicy Apostolskiej.
Cytuj: Widocznie obiekcje JUŻ SĄ i papieżowi zależy na tym, aby FACHOWCY zabrali się za ich wyjaśnienie JAK NAJSZYBCIEJ. Bo na tym właśnie polega proces beatyfikacyjny.
Wybacz...ale to juz nie jest rozmowa, ale zwykły bełkot.
Tak głupiego wniosku to juz dawno nie widzialem
|
| Pt maja 13, 2005 23:07 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
wiking napisał(a): nie zmiejaj tematow Pjo, (zaden chrzescianin w Asyzu, nie palil kadzidlo innym bostwom)
Wiem. Oni się tylko "wspólnie modlili"... A Budda na tabernakulum ołtarza, w którym znajdują się relikwie św. Wiktoryna (kościół św. Piotra) to był tylko tak właściwie dla ozdoby.
|
| Pt maja 13, 2005 23:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|