jeszcze o klęczeniu podczas Mszy
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kyllyan napisał(a): Jesli chodzi o zdjęcie. Gdybym tam był, w czasie adoracji tez bym siedział. Klęczę tylko na wystawienie, w czasie modlitwy i na błogosławieństwo. Pół godziny bez klęcznika nie dam rady w zaden sposób 
Problemem nie są ci, co nie mogą klęczeć, lecz ci, którym się nie chce.
|
| N maja 14, 2006 12:44 |
|
|
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Problemem nie są ci, co nie mogą klęczeć, lecz ci, którym się nie chce.
Dobrze powiedziane. Są osoby którym sie nie chce klęczeć, ba, nawet takie które nie wiedzą że należy klęknąć.
Ale są też osoby, zwłaszcza starsze, które nie mogą uklęknąć. Są też osoby które nie potrafią klęczeć przez dłuższy czas. Na takie osoby trzeba inaczej spojrzeć
|
| N maja 14, 2006 14:39 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Kyllan - no jak nie dasz rady - rozumiem, że zdrowotnie? - to trudno. Chodzi mi o tych wszystkich, którzy mogą a im się nie chce 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| N maja 14, 2006 18:44 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu napisał(a): Zawsze znajdzie się wyjątek, jakiś dowód na to, że gdzieś postępuje się nie tak jak trzeba. I co :?: Policję postawić, żeby siedzących do właściwej pozycji przestawiała :?:
Nie. Ale biorąc pod uwagę, że na Pierwsze Komunie święte przyjeżdża sporo takich, co to "wierzą, ale nie praktykują", warto by było, aby kapłan PRZED nabożeństwem i W jego TRAKCIE delikatnie i taktownie PRZYPOMNIAŁ tym troglodytom, jaką postawę należy przyjąć w danej sytuacji ("klękamy", "nadal klęczymy", "powstańmy", "można usiąść", itp.)
Wczoraj Pierwszą Komunię świętą przyjmował mój syn. Pomijając już fakt, że niektóre "laski" (nie nazwę ich kobietami, gdyż kobiety szanuję) przyszły na Mszę świętą w koszulkach na ramiączkach, a niektóre w pół-toplessie, podczas popołudniowego nabożeństwa powtórzyła się sytuacja z przedstawionej na zdjęciu (inna diecezja). Zabrzmiała pieśń na wystawienie, ludzie uklękli, po kilku modlitwach odmówiono Litanię Loretańską, po litanii, jakieś 80% ludzi z uczuciem ulgi USIADŁO w ławkach. Reszta rozglądała się naokoło, część też usiadła, a pojedyncze rodzynki trwały na klęczkach (przypominam - Monstrancja z Ciałem Chrystusa nadal jest wystawiona na Ołtarzu !!!). 80% populacji, to już nie wyjątek. To reguła. Smutna reguła.
|
| Pn maja 15, 2006 9:34 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kyllyan napisał(a): Pół godziny bez klęcznika nie dam rady w zaden sposób ;)
Przepraszam za cynizm, ale muszę spytać: Za milion dolców też byś nie dał rady?
|
| Pn maja 15, 2006 9:39 |
|
|
|
 |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Tomek Torquemada napisał(a): zielona_mrowka napisał(a): No tak Tomek, ale bardoz wiele osób szczególnie przy długich adoracjach siedzi. W końcu pozycja siedząca jest pozycją modlitewną, pozycją słuchania - więc chyba nie jest niegodna w sytuacji adoracji, czyli wsłuchiwania się w Pana Boga...
... tak mi się tylko wydaje Przepisy kościelne są jasne. Podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu należy klęczeć. Moje obserwacje nie dotyczyły zresztą "długich" adoracji, tylko 5 minut kończących nieszpory.
Przepisy przepisami, ale tu o postwę wobec BOGA chodzi.
w Izraelu tylko arcykapłan, raz do roku miał prawo wejśc przed oblicze Boga. Nam, w łaskoawości swojej, Pan pozwola się adorować pod postacią Chleba (byśmy widząc Go nie pomarli) i gdy jest On na ołtarzu pozwalamy sobie stać lub siadać bo to też jest postawa wsłuchiwania się w Pana Boga?[
To nie nasz kumpel, ale nasz PAN, nasz Stwórca, Alfa i Omega, bez którego nie jesteśmy zdoli NIC zrobić, pomyśleć.
To ten któremu zawdzięczamy nasze życie, nasze zbawienie. Ten który jest naszym celem.
|
| Pn maja 15, 2006 9:49 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
iduodu napisał(a): Przepisy przepisami, ale tu o postwę wobec BOGA chodzi.
Racja. Chodzi przede wszystkim o powszechny zanik poczucia sacrum.
Niestety, tym którzy tego sacrum nie czują trzeba przypomnieć odpowiednie przepisy, bo sami niestosowności sytuacji nie wyczują...
|
| Pn maja 15, 2006 10:31 |
|
 |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Zastanawia mnie skąd się bierze tez zanik poczucia sakrum...
|
| Pn maja 15, 2006 11:10 |
|
 |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Celnik, na zablokowanym wątku, napisał:
Cytuj: Chodzi wyłącznie o to, by wewnętrzną jedność wyrazić przez zewnętrzny znak - taki sam znak, przyjęty przez całą wspólnotę. Kto nie chce tego zrobić, stawia się poza/ponad/obok. W pewnym sensie siebie ekskomunikuje.
Czy jednośc ze wspólnotą nie ma wynikać z jedności z Bogiem, z miłości do Niego? Czy przyjęcie takiej samej postawy jak reszta wiernych ma być ważniejsze niż znak pokory wobec Pana?
W jaki sposób uniżenie wobec Boga ma ekskomunikować?
Czy w takim razie, skoro w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu wierni siedzą to ja też powinnam siedzieć by się nie "ekskomunikować"?
A jeśli wychodzą z kościoła/ kaplicy to też powinnam wyjśc? A jak rozmawiają w czasie mszy świętej to też powinnam rozmawiać?
|
| Pn maja 15, 2006 11:23 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
iduodu napisał(a): Zastanawia mnie skąd się bierze tez zanik poczucia sakrum...
Bardzo pouczające jest zapoznanie się z historią "reformy liturgicznej" zaprowadzonej przez popłuczyny po Lutrze w Wielkiej Brytanii.
Polecam zacząć od życiorysu św. Ryszarda Gwyna.
http://en.wikipedia.org/wiki/Saint_Richard_Gwyn
Św. Ryszard (walijski nauczyciel, ojciec sześciorga dzieci) został ścięty, a następnie poćwiartowany za "rekuzancję" (ang.: recusancy), czyli uparte odmawianie brania udziału w "odnowionym" w XVI wieku przez Cranmera rycie Wieczerzy Pańskiej.
Co pozmieniał Cranmer we Mszy świętej - można zobaczyć tutaj:
http://www.tradycja.koc.pl/art2.htm
Św. Ryszard Gwyn ówczesną "odnowioną liturgię" skomentował słowami (po walijsku):
"Yn lle allor - trestyl trist; Yn lle Krist - mae bara"
"Zamiast ołtarza - nędzny stół. Zamiast Chrystusa - zwykły chleb"
św. Ryszardzie - módl się za nami!
|
| Pn maja 15, 2006 11:34 |
|
 |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Rozumiem, że św. Ryszard zostął ścięty za to , że nie chciał "włażąc między wrony krakać jak i ony", wyłączył się ze wspołnoty czyli "ekskomunikował się sam".
|
| Pn maja 15, 2006 11:39 |
|
 |
|
Bob421
Dołączył(a): Wt sty 03, 2006 19:44 Posty: 190
|
Nie wiem czy ktoś zauważył, ale Pan powiedział " nie każdy kto mi mówi Panie, Panie, będzie mial życie wieczne" - myśle że tu nie jest ważne to czy ktoś klęczy czy ktoś siedzi "Pan bowiem patrzy na serce" - Bóg wybrał Dawida, pomimo że ten był rudy. Pan patrzy na to, czy jesteśmy MYŚLAMI z nim czy rozgladamy się, bawimy palcami itd. Czy Panu bardziej zależy na dostrzeżeniu Go w DRUGIM CZŁOWIEKU czy tylko na tym, żeby ludzie widzieli że jakaś osoba przed Nim klęczy? Nie mówię przez to że mamy nie klęczeć na adoracjach, ale co z tego że nawet ktoś klęczy pół godziny, w Wielki Czwartek i Piątek adoruje całą noc, jak 2 dni później zrani z dziesięć osób? gest klęczenia jest tylko otoczką, najważniejsze jest MOJE OSOBISTE ZJEDNOCZENIE z Chlebem Żywym.
Dextimus, nie obraź się, ale często w ostatnich tematach tu poruszanych czepiasz się byle szczegółów. a jak wiemy Diabeł tkwi w szczegółach. Więcej zwrócenia na Boga, niż na otoczkę 
|
| Pn maja 15, 2006 21:16 |
|
 |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
ta otoczka wynika z postawy wobec Boga ( a przynajmniej powinna)
|
| Wt maja 16, 2006 7:27 |
|
 |
|
Bob421
Dołączył(a): Wt sty 03, 2006 19:44 Posty: 190
|
Bóg jest miłością - nie jest tyranem, żeby nam kazał "a teraz macie klęczeć, teraz macie stać" - ON CHCE MIŁOŚCI! A miłość może być różnie okazywana.
|
| Wt maja 16, 2006 20:47 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Bob421 napisał(a): gest klęczenia jest tylko otoczką
Ja proch mizerny przed Twą możnością
W wojskiem Aniołów klękam z radością
A ty sobie siedź. I weź sobie zydelek na Sąd Ostateczny. Wtedy też usiądź przed obliczem Pana Boga.
|
| Wt maja 16, 2006 21:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|