Autor |
Wiadomość |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Nie doniosłem
Czasami to walka z wiatrakami. Ludziom to z reguły nie przeszkadza, organiści są bezsilni, kuria pobłażliwa, uchybienie niewielkie...
Nawet nie wiem jaka jest ranga takiego "wykroczenia" i co dokładnie mówią na ten temat przepisy. Może jest tak że to po prostu niedbałość która nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Śr sty 17, 2007 10:40 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Goostaf - to z czego składała się ta "msza"? Z samych kolęd?
A możecie opisac jak to wygląda "technicznie"?
Ksiądz mówi: "Wyznajmy nasza wiarę", a na to wszyscy zaczynają śpiewać np."Cicha noc"? ![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Ostatnio edytowano Śr sty 17, 2007 11:25 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Śr sty 17, 2007 10:41 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Mogę Ci opisać jak wyglądało to we wspomnianym przeze mnie przypadku.
Proboszcz (bo to on celebrował Najświętszą Ofiarę) po odczytaniu listu zaintonawał na melodię kolędy (Dzisiaj w Betlejem) "Wierzę w Boga" a siostra organistka juz pociągnęła dalej kolędę wraz z kapłanem, ludzie się przyłączyli.
Na stronie mojej diecezji nie znalazłam żadnego adresu gdzie można by to było zgłosić.
Na czyje ręce się zgłasza nadużycia liturgiczne?
|
Śr sty 17, 2007 10:48 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Technicznie wszystko jest bez zarzutu. Na ławkach położone są karteczki, na których pisze: Gloria - Bóg się rodzi, Psalm - Gdy śliczna panna, etc.
Dlatego pisałem że jest to bez sensu, bo literalnie brzmi to tak:
> Módlmy się jak nas nauczył Jezus Chrystus:
>> Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem...
Jeszcze jedno, co mi się nie za bardzo podoba, to żywa szopka... wewnątrz kościoła! (w bocznej nawie).
Na szczęście w tym roku nie było świnek wietnamskich, które produkowały dużo gnoju, za to pozostały bażanty, kury, gęsi, owce, kozy, króliki i gołębie. Pięknie to pachnie.
Zapewniam że kuria słowem nie piśnie bo to cudo przyjeżdżał oglądać sam kardynał Gulbinowicz.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Śr sty 17, 2007 10:57 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Cytuj: Dlatego pisałem że jest to bez sensu, bo literalnie brzmi to tak: > Módlmy się jak nas nauczył Jezus Chrystus: >> Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem...
wiem, że nie powinnam, ale nie moge się powstrzymać...
|
Śr sty 17, 2007 11:04 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Bartek
Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31 Posty: 314
|
iduodu napisał(a): I co? I nic? Co na to władze kościelne?
Władze kościelne walczą z tą praktyką już od co najmniej trzech stuleci!
Moniko75 - spróbuj dotrzeć do starych akt wizytacyjnych krakowskich dominikanów. Oni również obrywali za kolędy :)
Skąd to nadużycie? Rubryki Mszału Piusa V określały, jakie czynności musiał kapłan pod karą grzechu wykonać (np. zaintonować "Credo in unum Deum"), ale wobec wiernych czy chóru mającego kontynuować ten śpiew zdawały się nie wyciągać konsekwencji.
Proszę popytać pamiętających czasy przedsoborowe, zwłaszcza z terenów wiejskich - problem dotyczył mszy św. w ogóle, nie tylko w okresie Bożego Narodzenia!
W mojej parafii udało mi się usunąć większość nadużyć, ale kolędy trzymają się mocno :(
|
Śr sty 17, 2007 11:55 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Bartek napisał(a): Moniko75 - spróbuj dotrzeć do starych akt wizytacyjnych krakowskich dominikanów. Oni również obrywali za kolędy ![Uśmiech... :)](./images/smilies/icon_usmiech2.GIF)
A jak stare mają być te akta?
W obecnej chwili trudno mi sobie wyobrazić takie coś u dominikanów.
|
Śr sty 17, 2007 12:13 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Bartek
Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31 Posty: 314
|
Monika75 napisał(a): A jak stare mają być te akta? ;)
XVI/XVII w.
|
Śr sty 17, 2007 12:48 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Niestety księża czują się bardzo kreatywni i traktują msze św. dosyć dowolnie, jako swego rodzaju show.
Na przykład mój proboszcz nie głosi kazań tylko przedstawia "wystąpienia", jak sam mówi.
Podobno wg przepisów na ołtarzu powinny się znajdować 2, ew. 4 świece, nagminnie spotyka się natmiast 3.
Ale nie będę się już pastwił. Może ktoś znalazł jakąś stronę z przepisami liturgicznymi?
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Śr sty 17, 2007 13:20 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
goostaf napisał(a): Może ktoś znalazł jakąś stronę z przepisami liturgicznymi? Jasne. Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego http://www.kkbids.episkopat.pl/wprowadz ... dekret.htm[Nowego w necie chyba nie ma...] Na temat "Gloria" mówi ono na przykład tak: Cytuj: 53. Chwała na wysokości to starochrześcijański i czcigodny hymn, w którym Kościół zgromadzony w Duchu Świętym uwielbia oraz błaga Boga Ojca i Baranka. Hymnu tego nie można zastępować innym tekstem. Rozpoczyna go kapłan albo zależnie od okoliczności kantor lub schola, śpiewają go zaś wszyscy razem albo lud na przemian ze scholą, albo sama schola. Jeśli się go nie śpiewa, winni go recytować wszyscy razem albo w sposób naprzemienny z podziałem na dwa chóry.
Śpiewa się lub recytuje hymn w niedziele poza okresem Adwentu i Wielkiego Postu, a także w uroczystości i święta oraz podczas szczególnie uroczystych celebracji.
I tak dalej... Ja w ogóle jestem załamana po tym wątku, bo sama NIGDY się z czymś takim nie spotkałam i do głowy by mi nie przyszło, że coś takiego może mieć miejsce
Świec powinna byc podobno parzysta ilość... Tak słyszałam, ale nie wiem, czy dobrze, bo nawet u Dominikanów są trzy...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Śr sty 17, 2007 13:35 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Cytuj: 301. W prezbiterium należy przygotować: (...) h. odpowiednia ilość świec w prezbiterium zależnie od architektury i rodzaju celebracji (dwa, cztery, sześć albo siedem). Jeśli warunki na to pozwalają mogą być stosowane tylko świece procesyjne Ceremoniał Wspólnoty Parafialnej na stronie KOmisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski http://www.kkbids.episkopat.pl/ceremonial/ceremonial2_1.htmCytuj: 328. "Po pierwszym czytaniu następuje psalm responsoryjny, który stanowi integralną część liturgii słowa i sprzyja medytacji słowa Bożego. Należy go więc uważać za ważny akt liturgiczny i duszpasterski" tamże Można odnieść wrażenie że w cale nie jest taki ważny Cytuj: 341. Należy wyjaśniać wiernym ten głęboki sens wspólnego wyznania wiary, aby ta część celebracji Eucharystii, była przepełniona radością i wdzięcznością. Nie powinna to być zwykła recytacja, lecz modlitwa. Dla jej ożywienia można w niektórych sytuacjach urozmaicać jej formę: a. Wyznanie wiary odmawia się lub śpiewa według formuły zaaprobowanej przez Kościół do użytku liturgicznego. W naszej praktyce są dwie takie formuły. Jedną stosujemy w czasie Eucharystii, drugą w sakramencie Chrztu. b. Dokument Kościoła zachęca także do nauczenia recytacji Credo na dwa chóry lub śpiewania W praktyce to różnie wychodzi. U nas jest to często: Wierzę w Ciebie Boże żywy...
Może przestanę czytać bo się okaże że nie birę udiału we mszy co niedziela.
Przynajmniej nie czytają jeszcze Małego Księcia zamiast Ewangelii
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Śr sty 17, 2007 13:59 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Okazuje się że nawet psy pańskie nie wszystko mają w porządku.
Szczerze mówiąc dwie świece na ołtarzu zamiast trzech widziałem jedynie w transmisjach z Watykanu albo z Łagiewnik.
Jak jest u Was w kościele?
Widać przepisy są "sobie a muzom"
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Śr sty 17, 2007 14:04 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
U mnie świece są cztery. Plus ewentualnie dwie wnoszone w procesji
No, plus ewentualnie paschał, ale to inna sprawa ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF)
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Śr sty 17, 2007 14:11 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
goostaf napisał(a): Jak jest u Was w kościele?
"U mnie" to własnie "u psów pańskich" ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF) Generalnie jest bardzo w porządku, starannie (ze zwróceniem uwagi na szczegóły) i zgodnie z przepisami (choć jak widać to zdarzają się takie wypadkijak to ze świecami).
Za to u mnie w parafii (w której bywam na szczęście bardzo rzadko) juz bywa różnie. Co prawda nie słyszałam żeby zdarzały się takie cuda jak zastepowanie części mszy przez kolędy (ale też dawno nie byłam tam na mszy niedzielnej, więc wszystko mozliwe), ale np. na porannych mszach pozwala się jednej z parafianek tworzyć "oprawe muzyczną" (przepraszam za zwrot - nie pasuje do mszy, ale nie wiem jak to nazwać). Kobieta siedzi w ławce i sama wymysla co nalezy spiewać. Nie ma przy tym żadnego pojęcia o doborze piesni do odpowiednuch fragmentów mszy, więc na porzadku dziennym jest śpiewanie przez całą msze samych piesni maryjnych, albo o świętych (niekoniecznie nawet o tych, których się wspomina danego dnia). Księża nie dośc, że jej nie zwracaja uwagi, to jeszcze wydają się zadowoleni z jej śpiewów (często np. po skończeniu przygotowania do komuni, albo po komuni sami sie do niej dołączają).
|
Śr sty 17, 2007 14:16 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
U mnie w kościele tylko na niedzielnej Mszy jest Credo. Na codziennych go nie ma. I z doświadczenia wiem, że w wielu kościołach jest podobnie. ![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
_________________ www.onephoto.net
|
Śr sty 17, 2007 14:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|