Watykan zapowiada zmiany w celebracji mszy
Autor |
Wiadomość |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Piotrze, nie rozumiem skąd Twój wniosek. Musiałam jakoś źle to wyrazić, że tak zrozumiałeś. Po prostu jesli ktoś nie wierzy w obecność Jezusa w Eucharystii, to zapewne jej nie przyjmuje, a tym bardziej nie dyskutuje o "okruszkach", szacunku itp., bo dla niego ani cała Hostia, ani fragment nie jest Jezusem. Nie wiem, czy jasno to wyraziłam teraz.
A obecność Chrystusa po przeistoczeniu jest niezależna od naszej wiary, choćby na Mszy św. byli sami niewierzący, chleb i tak przemieni się w Ciało Chrystusa, podobnie jak wino w Jego Krew.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Śr mar 19, 2008 15:02 |
|
|
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
zasugerowałem się podanym przez Ciebie uzasadnieniem: "jeżeli nie wierzy... nie przyjmuje Komunii" (czyli co przyjmuje?) Ale jak tak to OK. 
|
Cz mar 20, 2008 1:59 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
JerzyM napisał(a): wlewa się taką ilośc wody, aby te krople rozpuściły się w wodzie (tzn. aby zawartośc kielicha straciła postac wina). Tam gdzie nie ma postaci wina, nie będzie też Krwi Pańskiej, bo obecnośc Chrystusa trwa tak długo, dopóki trwają postacie eucharystyczne [dotyczy to konsekwencji przeistoczenia].
A co w takim razie z komunia pawosławną (czy według tego samego obrządku sprawowaną greko-katolicką)? Przecież do odrobiny wina po komunii celebrujacych księży wlewa się całkiem sporo wody.
A konsekrowany chleb rozmacza sie w tym i podaje łyżeczką rozpuszczony w wodzie z konsekrowanym winem.
|
Cz mar 20, 2008 2:11 |
|
|
|
 |
JerzM
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01 Posty: 175
|
Piotr1 napisał(a): A co w takim razie z komunia pawosławną (czy według tego samego obrządku sprawowaną greko-katolicką)? Przecież do odrobiny wina po komunii celebrujacych księży wlewa się całkiem sporo wody. A konsekrowany chleb rozmacza sie w tym i podaje łyżeczką rozpuszczony w wodzie z konsekrowanym winem.
Co do konsekrowanego chleba sprawa jest prosta - choć jego cząstki są nasiąknięte i rozmoczone nadal pozostają w postaci chleba, tak więc nadal jest to Ciało Pańskie.
Co do konsekrowanego wina nie znam odpowiedzi. W dostępnych mi opisach liturgii św. Jana Chryzostoma nie ma mowy o dolewaniu wody po konsekracji - czyli nie byłoby problemu. Może ktoś z kręgu liturgii bizantyjskiej wyjaśni dokładnie przebieg obrzędu komunii wiernych w ich liturgii?
|
Cz mar 20, 2008 9:07 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Miałem na mysli liturgię uprzednio poświęconyh darów, dopełia się przed Komunią Kielich ciepłą wodą.
A tak "wymyslając" problem: gdyby do takiego Kielicha z resztą konsekrowanego wina dolać zwyklego wina? Wedlug łacińskich katolików bylo by to dalej konsekrowane wino, z eucharystyczna obecnością, czy tak tylko trochę? czy w ogóle nie? Wszak czasem katoliccy księża puryfikują naczynia po Komunii winem...
|
Cz mar 20, 2008 9:58 |
|
|
|
 |
JerzM
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01 Posty: 175
|
Piotr1 napisał(a): A tak "wymyslając" problem: gdyby do takiego Kielicha z resztą konsekrowanego wina dolać zwyklego wina?
Według przedsoborowego obrządku należało kielich puryfikować dwa razy - za pierwszym razem samym winem nalewając go tyle ile użyto do konsekracji, za drugim razem wodą i winem. Św. Tomasz w "Sumie teologicznej" wyjaśnia: "gdyby więc dodano tak wielką domieszkę płynu, że przemieszałoby się z nim całe wino konsekrowane i powstałby roztwór i wino nie byłoby już tym płynem co uprzednio - nie byłoby już tam Krwi Chrystusa". Rodzaj płynu w tym wyjaśnieniu nie jest określony, mogłoby (hipotetycznie) być to wino. Czyli jeżeli zostanie dolana odpowiednio duża ilość płynu, tak aby nie można było mówić o zachowaniu postaci (w sensie tej samej substancji, a nie tylko takiej samej substancji) to znika także Krew Pańska. To samo wyjaśnienie widziałem u współczesnych liturgistów.
|
Cz mar 20, 2008 13:30 |
|
 |
Barciur
Dołączył(a): So mar 22, 2008 3:38 Posty: 22
|
Powiem tak. Mieszkam w USA od 2 lat... Zauważyłem, iź w kościele do którego chodzę ksiądz robi spektakl - fakt, nie podoba mi się to. Ale co do komunii na ręke..nie widzialem zadnej osoby w tym kosciele ktora robialby to inaczej wiec troche trudno bedzie...
|
So mar 22, 2008 4:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
barciur
"Rewelacje" La Stampy, zostały zdementowane, prze sam Watykan. Pisze o tym na pierwszej stronie tego wątku jeden z forumowiczów.
Tak to bywa jak dziennikarze chcą wyjśc przed szereg i szukają na siłe atrakcyjnych tematów, nie dbając o ich rzetelnośc
Nie masz więc się czym martwić 
|
So mar 22, 2008 10:36 |
|
 |
Rachel
Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40 Posty: 39
|
W historii mojej parafii zawsze się przyjmowało Komunię do ust, klęcząc na progu przed ołtarzem. Nawet ksiądz rekolekcjonista, którego gościliśmy, pochwalił nas za zachowanie tego pięknego zwyczaju. Proces rozdawania Komunii idzie zawsze sprawnie i poza paroma pchającymi się wyjątkami nie ma problemu. Jeśli chodzi o przymowanie Komunii na rękę, z tego co słyszałam dopuszczalne jest to w wyjątkowych przypadkach, np. gdy jest wielki tłok uniemożliwiający przyklęknięcie. Ja osobiście jestem przeciwna takiemu sposobowi przyjmowania Komunii w normalnych warunkach, gdyż istnieje niebezpieczeństwo, że ciało Chrystusa może zostac wyniesione z Kościoła przez np. jakiegoś sekciarza w celu zbeszczeszczenia. Istnieje przecież taka możliwośc.
|
N maja 25, 2008 15:56 |
|
 |
WebCM
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 11:37 Posty: 382
|
Nie cofajmy się do średniowiecza. Komunia św. na rękę, przyjmowana w postawie procesyjnej, to 1 z postępów KK. Istnieje ryzyko ukruszenia Hostii, lecz nie jest ono duże. Ksiądz też może nie trafić do ust. Po prostu trzeba przeszkolić wiernych - z trochę większym naciskiem niż w przypadku postawy procesyjnej.  Nikt przecież nie zabroni przyjmować Komunii św. do ust lub na klęczkach.
Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus łamał i rozdawał chleb.
Ewangelia wg św. Łukasza napisał(a): Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!
Polecam też: Fragmenty Biblii ze słowem "łamał".
Wątpię, że Apostołowie dostali chleb do ust. Podobne sformułowania spotykamy w rozdziałach dot. rozmnożenia chleba na pustyni.
_________________ .:: KTO RANO WSTAJE, TEN PODPIS DOSTAJE ::.
|
N maja 25, 2008 21:14 |
|
 |
vox de profundis
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26 Posty: 627
|
Apostołowie nie byli świeckimi
_________________ zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy
|
Wt cze 03, 2008 22:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|