Przeistoczenie - ku przypomnieniu
Autor |
Wiadomość |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Cytuj: Sprofanowanie Hostii jest ciężkim wykroczeniem przeciw Prawu Bożemu, przeciw NAJWAŻNIEJSZEMU przykazaniu Bożemu. Jest to przestępstwo tak wielkie, że popełniający je "automatycznie" zaciąga ekskomunikę. Ty zaś piszesz, że "dla mnie upychanie Komunii w doniczkach nie jest wielkim problemem". Po prostu brak mi słów. To juz nic nie mow i sie nie denerwuj  . Dalej nie bede uwazal profanacji, za obrazanie Boga, a jedynie za to co napisales. Uwazam, ze Stworcy nie da sie obrazic, a swietokradca wystepuje jedynie przeciwko sobie samemu. Cytuj: Obiektywne źródła historyczne: - Ewangelia wg. św. Mateusza - Ewangelia wg. św. Marka - Ewangelia wg. św. Łukasza - Ewangelia wg. św. Jana - Dzieje Apostolskie - Listy Apostolskie
A do tego dorzućmy męczeństwo tysięcy pierwszych chrześcijan (w tym naocznych świadków zmartwychwstania), którzy za ów fakt historyczny nie wahali się oddać życia.
No to faktycznie dales obiektywne zrodla historyczne  . Idac tym tropem to wszystko w co wierza satanisci jest prawda, bo tez to maja spisane i w to wierza.
Argument o wyznawcach tez nie jest trafiony, bo jakos i dzisiaj ludzie ida za swoim guru nawet na smierc. Przykladow jest mnostwo.
W Zmartwychwstanie mozemy jedynie wierzyc, ale nie wiemy czy bylo. O ile pamietam jedynie dwa rzymskie zrodla obiektywanie wskazuja na to, ze Jezus zyl - jedynie, ze zyl.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Pn lip 03, 2006 7:10 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Mnie w szkole katolickiej uczono, że absolutnie nie należy traktować Biblii jako literatury faktu, że to jeden z podstawowych błędów przy jej interpretacji.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lip 03, 2006 7:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito napisał(a): Przepraszam, źle to ująłem - Jezus nie oczekiwał Królestwa Bożego tylko uważał, że nadejdzie niedługo, w ciągu pokolenia, ew. kilku pokoleń.
A jesteś pewien, że dobrze zrozumiałeś te słowa Chrystusa? Obawiam się, że Twoja interpretacja tych słów Chrystusa jest niezgodna z wykładnią Ojców Kościoła.
|
Pn lip 03, 2006 9:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Roszwor napisał(a): W Zmartwychwstanie mozemy jedynie wierzyc, ale nie wiemy czy bylo. O ile pamietam jedynie dwa rzymskie zrodla obiektywanie wskazuja na to, ze Jezus zyl - jedynie, ze zyl.
Taaa.... rzymskie źródła, spisane przez ludzi, którzy słyszeli piąte przez dziesiąte co się działo na zapadłej prowincji, i zapisali na ten temat jedno czy dwa zdania są wg Ciebie obiektywne.
Natomiast szczegółowe relacje spisane przez NAOCZNYCH śWIADKóW są dla Ciebie nieobiektywne.
Brak mi słów.
|
Pn lip 03, 2006 9:13 |
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
To nie dobrze, koncza ci sie argumenty  . Ale nie martw sie, jesli dla ciebie Ewangelia jest obiektywnie spisana, to rowniez brak mi slow  .
W kazdym razie, czeka tutaj na odpowiedz jeszcze wiele pytan do ciebie, nie tylko moich.
Swoja droga to jakie ty masz pojecie obiektywizmu? Dosc dziwne, bo najobiektywniejsze wiadomosci o RM znajdujesz w telewizji Trwam, o rządzie na stronie PISu, a o MW na jej wlasnej stronie. Tam pisza obiektywnie, to nic ze sami sa zainteresowani w uatrakcyjnieniu prawdy, w koncu wiedza wiecej niz ktokolwiek inny o danej sprawie.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Pn lip 03, 2006 9:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Roszwor napisał(a): To nie dobrze, koncza ci sie argumenty  . Ale nie martw sie, jesli dla ciebie Ewangelia jest obiektywnie spisana, to rowniez brak mi slow 
Przed ewentualną kontynuacją dyskusji, odpowiedz mi proszę na pytania (bo nie wiem, czy Cię dobrze rozumiem):
- Czy uważasz Ewangelię za obiektywnie spisaną? (rozumiem, że nie)
- Czy jesteś chrześcijaninem / katolikiem? (rozumiem, że tak)
- Jeśli dobrze rozumiem, to w jaki sposób godzisz te dwie rzeczy?
|
Pn lip 03, 2006 11:06 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Tomek Torquemada napisał(a): - Czy uważasz Ewangelię za obiektywnie spisaną?
Obiektywnie co do faktów? Nie, nie jest obiektywna. Zawiera ewidentne błędy i wypaczenia. Celem NT nie jest nauka historii, fizyki czy geografii. Kompilatorzy, gdy spisywali ewangelię nie kierowali się "fizyczną i historyczną prawdą", tylko wymową duchową tekstów. Liczył się duch, jak najdokładniejsze oddanie przekazu nauk Jezusa.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lip 03, 2006 11:27 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
filippiarz napisał(a): Tomek Torquemada napisał(a): - Czy uważasz Ewangelię za obiektywnie spisaną? Obiektywnie co do faktów? Nie, nie jest obiektywna. Zawiera ewidentne błędy i wypaczenia. Celem NT nie jest nauka historii, fizyki czy geografii. Kompilatorzy, gdy spisywali ewangelię nie kierowali się "fizyczną i historyczną prawdą", tylko wymową duchową tekstów. Liczył się duch, jak najdokładniejsze oddanie przekazu nauk Jezusa.
Czyżbyś miał doktorat z biblistyki, że takie tezy wysnuwasz? Analiza, egzegeza, hermeneutyka i interpretacja Bożego Słowa, jak i Jego dziejów, wciąż jest obiektem badań naukowców.
|
Pn lip 03, 2006 11:42 |
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Cytuj: Przed ewentualną kontynuacją dyskusji, odpowiedz mi proszę na pytania (bo nie wiem, czy Cię dobrze rozumiem): - Czy uważasz Ewangelię za obiektywnie spisaną? (rozumiem, że nie) - Czy jesteś chrześcijaninem / katolikiem? (rozumiem, że tak) - Jeśli dobrze rozumiem, to w jaki sposób godzisz te dwie rzeczy?
Juz spiesze z odpowiedzia:
Ad1) Zdefiniujmy co uwazamy za "obiektywnie spisana". Moim zdaniem:
-Pisma Świetego nie mozna traktowac jako podrecznika do historii, fakty historyczne nie sa tam najwazniejsza trescia. Chodzi mi mniej wiecej o to, ze jesli jest napisane, ze swiat zostal stworzony w 7 dni, to to jest dla mnie symbol, nie fakt historyczny.
Jesli chodzi o zmartwychwstanie - ja w nie wierze i wierze, ze slowa Ewangelii zawieraja prawde. Ale uwazam jednoczesnie, ze nie mozna mowic, iz Jezus zmartwychwstal na pewno, ze to fakt niezbity na podstawie Bibli. Uwazam to za obszar wiary, nie wiedzy.
Ad2) Staram sie byc, czy jestem? To za duzo powiedziane.
Ad3) Mam nadzieje, ze jakos odpowiedzialem w 2 powyzszych punktach.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Pn lip 03, 2006 12:01 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Mt 2,1,-2:
'Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: "Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon"'
Mędrcy ze wschodu co szli na wschód? To co, obeszli Ziemię dookoła?
Bo jeśli szli za gwiazdą na wschodzie, to szli z zachodu, nieprawdaż?
A to jest zaledwie druga strona NT...
Powyższy przykład pochodzi z moich pierwszych zajęć o Biblii na religioznawstwie. Temat brzmiał; "Błędy w Biblii". Ksiądz bardzo ładnie wytłumaczył, że często to co zostało umieszczone w Biblii nigdy nie miało miejsca i jest po prostu zwykłym wymysłem, ale nie znaczy to jednak, że możemy kwestionować prawdy duchowe zawarte w tych tekstach. Tekst zawarty w Biblii został napisany pod wpływem Ducha św. nawet jeśli nie opisuje on prawdiwych wydarzeń.
Donosy na wykładowcę, ks. Andrzeja Bosowskiego proszę słać osobiście, ja nie zamierzam....
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lip 03, 2006 12:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz napisał(a): Ksiądz bardzo ładnie wytłumaczył, że często to co zostało umieszczone w Biblii nigdy nie miało miejsca i jest po prostu zwykłym wymysłem
Ręce opadywują.
Odmówię dzisiaj dziesiątkę różańca w intencji owego księdza...
|
Pn lip 03, 2006 12:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Można różnie różne rzeczy interpretować, ale żeby uważać fragment o gwieździe na Wschodzie za nielogiczny? Będąc na Wschodzie zobaczyli Chaldejczycy gwiazdę. Pojechali więc na Zachód za tą gwiazdą, którą widzieli na Wschodzie (nie po wschodniej stronie nieba, tylko będąc na Wschodzie w stosunku do miejsca, w którym byli opisując to wydarzenie). Już się niektórzy nie mają czego czepiać.
|
Pn lip 03, 2006 13:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
zefciu napisał(a): Można różnie różne rzeczy interpretować, ale żeby uważać fragment o gwieździe na Wschodzie za nielogiczny? Będąc na Wschodzie zobaczyli Chaldejczycy gwiazdę. Pojechali więc na Zachód za tą gwiazdą, którą widzieli na Wschodzie (nie po wschodniej stronie nieba, tylko będąc na Wschodzie w stosunku do miejsca, w którym byli opisując to wydarzenie). Już się niektórzy nie mają czego czepiać.
Po drugie - ponieważ sfera niebieska się obraca, gwiazda widoczna po wschodniej stronie nieba, 12 godzin później znajduje się po stronie zachodniej.
Po trzecie, o tym, że gwiazda ich prowadziła, i zatrzymała się nad stajenką w Betlejem, czytamy dopiero po przyjeździe trzech króli do Jerozolimy.
|
Pn lip 03, 2006 13:28 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Paschalis, czyżbyś uważał, że to co jest w ewangeliach jest naocznym świadecwem panów Mateusza, Marka, Łukasza i Jana?
Jeśli tak, to źle uważasz. Owi czterej panowie nie byli autorami ewangelii, byli kompilatorami tekstów ewangelicznych. Ich własne dygresje i świadectwa, owszem zostały w nich zawarte, lecz większość tekstów ewangelicznych to teksty i świadectwa o przeróżnej prowiniencjii, często niewiadomej.
To, że ewangeliści byli natchnieni Duchem św. uświęca i uwierzytelnia przekaz duchowy tych tekstów, a nie za prawdziwość faktów, czasu i miejsca. Ewangeliści nie byli śledczymi, nie ustalali zgodności faktów, ustalali ich zgodność z naukami Jezusa i czynili to arbitralnie, w zgodzie ze swoim sumieniem i wiedzą...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lip 03, 2006 13:29 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
A co do "gwiazdy na wschodzie", to relatywizujecie
Przytaczam przykład z wykładów, ksiądz był badaczem Biblii, nauczał nas podstaw hebrajskiego i greki dla uświadomienia nam problemów przy przekładzie. Nie analizowałem problemu, po prostu zapamiętałem z zajęć.
A jak chcecie być "uczonymi w piśmie i faryzeuszami" to proszę bardzo, dla mojej wiary jest zupełnie obojętne, czy gwiazda była na wschodzie, zachodzie i czy w ogóle była...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lip 03, 2006 13:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|