Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 16, 2024 21:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Boże Ciało 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Podałam tłumaczenie grecko-aramejskie... To jestem ja sam - nie: to jest symbol mnie.
I tak naprawdę nie chodzi ani o powtórkę, ani o rekonstrukcję.
Cytuj:
Ofiarujemy wciąż tego samego Baranka, nie jednego dziś, a innego jutro, ale zawsze tego samego. Z tej racji i ofiara jest zawsze ta sama. (...) Również teraz ofiarujemy tę żertwę, która wówczas była ofiarowana i która nigdy się nie wyczerpie.
- Św Jan Chryzostom, 349-407


I nie tylko śmierć głosimy, ale i zmartwychwstanie i życie...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N cze 20, 2004 19:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
a gdy Jezus mówi: jestem brama, jestem drogą, jestem krzewem winnym - mówi: "ja symbolicznie jestem..." ? Po prostu mówi i koniec, a słuchacze wizieli Jezusa, a nie bramę, chleb, a nie ciało - i sami sie mieli domyślić, że nie jest to mowa dosłowna.

Tu nie ma sensu roztrząsać znaczenia słów "ciało" i "krew", czy nawet związku frazeologicznego "ciało i krew", tylko zastanowć się nad zwrotem "to jest" - czy zwrot ten jednoznacznie stwierdza dosłowne "to jest", czy moze oznaczać "to symbolizuje". I tutaj nie ma wątpliwości, że słowa te moga określać symbol, a nie rzeczywista tozsamość.

To proste słówko - estin - czyli być, (tu w 3.so. liczby pojedynczej), które wystepuje w Biblii także jako oznaczenie symbolu:

13. Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.
14. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze.
(Mt 5:13-14)

22. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. (Mt 6:22)

38. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego.
39. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, [i]jest
diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami aniołowie.[/i] (Mt 13:38-39)

Zostawcie ich! To ślepi przewodnicy ślepych. (Mt 15:14)

a przecież tu na pewno nie chodzi o rozumienie dosłowne, tylko symboliczne.


Pn cze 21, 2004 6:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
J 6, 51-58:
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata. Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: Jak On może nam dać [swoje] ciało do spożycia?
Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.


Czy tutaj nadal chcesz rozważać tylko słowo "jest"?
Jak zresztą widać, słuchający tego ludzie rozumieli to jak najbardziej dosłownie...
Tak samo jak i Św Paweł w Liście do Koryntian...

Cytuj:
1 Kor 11, 23b-29
Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę. Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę. Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej.
Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn cze 21, 2004 6:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
jo_tka napisał(a):
Czy tutaj nadal chcesz rozważać tylko słowo "jest"?

Jezus objasnia znaczenie użytych tu symboli:
Jn 6:35
Odpowiedział im Jezus:
Jam jest chleb życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął;
a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie.


przychodzi i wierzy - tu nie ma mowy o dosłownym spożywaniu ciała i krwi (w tym fragmencie w ogóle nie mamowy o krwi!) tylko o symbolicznym - przyjściu i uwierzeniu - po prostu przyjęciu Jezusa, otwarciu mu drzwi, jak mówi inna metafora..


Cytuj:
Jak zresztą widać, słuchający tego ludzie rozumieli to jak najbardziej dosłownie...

I widać z resztą, że to był ich poważny błąd...


Pn cze 21, 2004 7:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Cytuj:
I widać z resztą, że to był ich poważny błąd...


tak, motku, odeszli od Jezusa zgorszeni...


Pn cze 21, 2004 8:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
elka napisał(a):
tak, motku, odeszli od Jezusa zgorszeni...


ale czym?

Bynajmniej nie tym, że mówił iż będą jeść Jego ciało, tylko tym, że twierdził o sobie, że zstąpił z nieba.

Jezus budził zgorszenie tych, którzy chcieli w nim widzieć tylko zwykłego naucvzyciela, jakich było wielu:

Gdy nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce. Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry? I powątpiewali o Nim. (Mr 6:2-3)

Jak widzisz dokładnie takie samo oburzenie Jezus wywołał nie szokując wcale swych rodaków opowieściami o "eucharystycznym" chlebie. Z samego tylko faktu, że Żydzi się wzięli i oburzyli nie można bynajmniej wnioskować, że Jezus mówi tu o dosłownym jedzeniu swego ciała, bo Żydzi oburzali sie łatwo i bez tego. Oburzali sie za każdym razem, gdy Jezus dawał do zrozumienia, że nie jest zwykłym człowiekiem, np.:
Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień - ujrzał /go/ i ucieszył się.
Na to rzekli do Niego Żydzi: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?
Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem.
Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni.

(Jn 8:56-59)


Pn cze 21, 2004 20:49
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Posty zamieszczone w tym wątku zostały przesunięte do działu "Ekumenizm".

Oto link: viewtopic.php?t=1251&start=0

Pozdrawiam :)

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Śr cze 23, 2004 20:44
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Tak więc może wrócimy do tematu? :)
Czym jest dla mnie Boże Ciało?
Sama uroczystość Bożego Ciała jest na pewno świadectwem wiary.
Jeśli chodzi o Sakrament Eucharystii to już raczej głębsza sprawa... Nie będę się uzewnętrzniać za bardzo, ale powiem tylko, że jest to prawdziwe spotkanie z Bogiem i nie ma dla mnie innego ważniejszego czy pełniejszego. Eucharystia dodaje sił i przyczynia się do wzrostu... Widzę to po swoim życiu.

Na Eucharystii często przypominają mi się słowa : "Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!" J 7, 37

Pozwolę sobie na porównanie, że Eucharystia jest właśnie taką wodą. Gdy jej zabraknie człowiek umiera, zanika w nim wszelkie życie...

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Śr cze 23, 2004 20:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Ja może jednak jeszcze pytanie do motka:

tak z ciekawości...

czy mam rozumieć, że jeśli chodzi o realną obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina - odrzucasz pisma wczesnochrześcijańskie - poza doketystami?


Wt cze 29, 2004 17:50
Zobacz profil
Post 
Jest już wprawdzie długo po Bożym Ciele ale nic...
Ja uważam że jest to piękne święto w którym jak ktoś wcześniej powiedział "Chrystus wychodzi z nami świętować". Bardzo lubię procesję w Boże Ciało. A "zacny kolega" który uważa że papież wierzy w wielu Bogów to mnie zdenerwował lekkko mówiąc. Papież modliłsie razem z muzułamanami, Żydami itd. do JEDNEGO BOGA !!!!!! Bóg jest jedne a wyznawców wielu. Każda religia wielbi Boga na swój sposób. Wyznacy isalmu nazywają Boga Allachem, u Żydów jest nim Jachwe a przeiceż nie ma dwóch Bogów!!!!!! Jedynie nam, chrześcijanom zostałą objwaiona prawda o całej Trójcy Przenjświętszej. Amen już bo nie ma się po co dalej rozwodzic to jest jasne


N sie 08, 2004 5:48
Post 
Barbara Ogrodowska
Mały słownik. Zwyczaje, obrzędy i tradycje w Polsce, Verbinum, Warwszawa 2000 napisał(a):
Wielkie święto Eucharystii w Kościele Katolickim celebrowane w pierwszy czwartek po pierwszej niedzieli (jedenastego dnia) po Zesłaniu Ducha Świętego - Zielonych Świątkach, między 21 maja a 23 czerwca. W Europie obchodzone od XIII w., najpierw (od 1246 r.) w Belgii, w diecezji Liege; bezpośrednią przyczyną ustanowienia święta Bożego Ciała były objawienia, jakie otrzymała belgijska zakonnica, bł. Julianna (1193 - 1258), przeorysza klasztoru augustynek w Comillon; później legat papieski rozszerzył je na całą Germanię; w 1264 r. papież Urban IV specjalną bullą wprowadził Boże Ciało do kalendarza liturgicznego, obowiązującego w Kościele katolickim. Następcy Urbana IV wzbogacili obchody Bożego Ciała o oktawę i uroczyste błogosławieństwo. Z XV w. datują się procesje Bożego Ciała. W Polsce obchody Bożego Ciała rozpoczęły się w 1320 r. w Krakowie i diecezji krakowskiej, wprowadzone tam przez biskupa Nankera; stopniowo wprowadzono je również w innych polskich diecezjach. Począwszy od XV w. w całej Polsce najważniejszym momentem obchodów Bożego Ciała są uroczyste procesje, które wychodzą z kościołów do czterech ołtarzy, przybranych zielenią (najczęściej gałęziami brzozowymi) oraz kwiatami, ustawionych na zewnątrz świątyń. Prowadzi je kapłan niosący konsekrowaną hostię w monstrancji Boże Ciało. Przy każdym ołtarzu jest śpiewana bądź czytana Ewangelia i udziela się wiernym błogosławieństwa Przenajświętszym Sakramentem. (...) Okna, furtki i balkony domów, znajdujących się przy drodze lub ulicy, którą przechodzi procesja, dekoruje się kwiatami, wystawia w nich obrazy święte, insygnia religijne.
Z obchodami religijnymi Bożego Ciała wiązały się także momenty ludyczne, różnego rodzaju atrakcje, widowiska, zabawy, zawody. W XV - XVIII w. w niektórych krajach katolickiej Europy, np. w Niemczech, Francji, a także w Polsce, obchodom Bożego Ciała i procesjom towarzyszyły różne inscenizacje o treści religijnej. Żywe obrazy, alegorie i przedstawienia o życiu Chrystusa i świętych Pańskich. W XVI w. urządzały je kolegia jezuickie w Pułtusku, Wilnie, Braniewie i Poznaniu. Z czasem przedstawienia te i różne inscenizacje, np. wydarzeń historycznych, takich jak najazd Tatarów czy odsiecz wiedeńska, przejęły uczestniczące w procesjach konfraternie i cechy, wprowadzając do nich elementy folkloru miejskiego, zabawy, głośną muzykę, zabawne kostiumy i maski. Ich występy na ulicach i placach miejskich wzbudzały wielki aplauz idących w procesji tłumów tak, że uznano, iż odwracają one uwagę od obrzędów religijnych. W końcu XVIII w. biskup krakowski, Olechowski, zakazał bractwom i cechom dziwacznych przebrań i hałaśliwej muzyki podczas procesji Bożego Ciała. Wkrótce zakazano ich także w innych diecezjach polskich. Pozostałością dawnych zabaw cechowych i widowisk odbywających się w Boże Ciało i oktawę są zachowane dotychczas obchody - lajkonika krakowskiego, konika zwierzynieckiego. Również w Krakowie najdłużej zachowały się urządzane w oktawie Bożego Ciała przez bractwa strzeleckie zawody w strzelaniu do celu i wybory króla kurkowego. Jeszcze w drugiej połowie XVIII w. obchody religijne Bożego Ciała i procesje, zwłaszcza w miastach, uświetniały salwy armatnie, wystrzały z hakownic i muszkietów oraz popisy w manewrowaniu bronią i chorągwiami cechowymi, demonstrowanymi przez różne konfraternie. W wielu polskich miejscowościach strzelano na wiwat, ku chwale Boga wcielonego, i to zarówno w dzień Bożego Ciała, jak i w najbliższą następującą po nim niedzielę, którą przez to nazywano Niedzielą Strzelniczą lub Prochowniczą.
Z obchodami Bożego Ciała i oktawy wiązały się liczne wierzenia, obrzędy i zwyczaje ludowe oraz praktyki magiczne, ochronne; były one skierowane głównie przeciwko burzom, częstym o tej porze roku, i ich następstwom oraz czarownicom, których aktywność nasilała się w okresie Bożego Ciała w celu przeciwdziałania ludzkiej pobożności. Wierzono powszechnie, że zielone gałązki brzozowe z ołtarzy mają niezwykłą moc magiczną i dobroczynną. Po przejściu procesji masowo je obłamywano i zabierano z ołtarza, aby wkopać w zagony i wszystkie narożniki pola, położyć w stajni i oborze, przechować w domu za świętym obrazem przeciwko burzy, gradowi, czarom, czarownicom i złym urokom. W rogi pola wkopywano także przepisane odręcznie teksty czterech Ewangelii czytanych podczas procesji (w każdy róg inną), aby słowo Boże strzegło upraw. Zwyczaj praktykowany głównie na dworach, czasami przejmowany przez chłopów, np. w Lubelskiem. Według wierzeń ludowych czarownicę mógł rozpoznać ksiądz po niewidocznym dla innych, włożonym na głowę skopku od mleka, jeśli podczas błogosławieństwa Przenajświętszym Sakramentem spojrzał w tłum przez hostię. O czary i czarownictwo podejrzewano kobiety, które w przeddzień Bożego Ciała, w samo święto i oktawę po zachodzie słońca przychodziły do sąsiadek, aby coś pożyczyć, prosić o kubek wody itp. Uważano, że w ten czarodziejski i magiczny sposób próbują odebrać ludziom i przywłaszczyć sobie różne ich dobra.
W całej Polsce w oktawę Bożego Ciała święcono wianki z ziół i kwiatów polnych i ogrodowych, zestawione i uplecione zgodnie z tradycją rodzinną, domową i regionalną najczęściej z rozchodnika, macierzanki, mięty, kopytnika, krwawnika, barwinku, jaskółczego ziela, grzmotnika, krzyżowego ziela oraz przybrane piwonią, dziką różą i jaśminem. Czasami przynoszono je do kościoła w Boże Ciało i pozostawiano na ołtarzu na cały tydzień, aby nabierały świętej, a zarazem magicznej siły. Poświęcone w oktawę stosowano w odczynianiu uroków. Zielem wykruszonym z wianka, sypanym na rozżarzone węgle okadzano dom, bydło, chorych ludzi. Dodawano je do różnych naparów leczniczych. Wkładano pod głowę umarłym jako świętość, która pomoże im odejść w zaświaty i uzyskać wiekuiste zbawienie. Poświęcone wianki wkładano w bruzdy zagonów z kapustą (Pomorze), aby odstraszyć motyle bielinki i ich gąsienice. Wypowiadano przy tym zaklęcie: „Na Boże Ciało słowo nam się chlebem stało, więc w oktawę puść obawę, nie tknij zboża i kapusty, bo znajdziesz dzień (albo liść) pusty”. We wszystkich odprawianych w Boże Ciało praktykach ludowych występowały jednocześnie elementy religii i magii.



Tyle Słownik. Boże Ciało już za kilka dni :) Dla mnie jest to widoczny znak wyjścia Jezusa do ludzi. Niesiony w uroczystej procesji, zagląda do okien mieszkańców.
Udział w procesji bywa świadectwem naszej wiary. Czasem trudno przełamać wstyd , zwłaszcza, kiedy wiemy, że niektórzy wyglądają przez okna, żeby rzucić jakąś złosliwą uwagę ... bywa i tak.

Procesjom Bożego Ciała towarzyszą różne obrzędy, tradycje. Może ktoś słyszał o jakiejś ciekawej formie procesji ? Podzielcie się :)

Mnie zawsze najbardziej frapowały brzozy. Dlaczego właśnie brzoza ??


N cze 03, 2007 10:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 9:00
Posty: 39
Post 
brzoza to akurat zwyczaj pogański, a jest to pozostałośc po zielonych świętach- czyli Zesłaniu Ducha Świętego... Niegdys na zielone święta dekorowano wszystko zielonymi liśćmi, by w taki sposób okazać to świętowanie... niektórzy do dziś zrywają liście brzuzek, któe otaczają 4 ołtarze na trasie procesji i zasuszają, bo wierzą, że to uchroni ich domy od jakiś nieszczęśc, czy przeciwności... A kiedys robiono z tego poprostu herbatę. Mysle, że to też włąsnie dlatego jest to brzoza, bo ma ona wiele właściwości leczniczych...


N cze 03, 2007 12:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 31, 2007 13:32
Posty: 20
Post Zaskoczenie
Mnie ostatnio zaskoczył odnośnik strony parafialnej przysłany do jednego z serwisów. Chodzi o parafię p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Spycimierzu. Tam co roku układa się wzdłuż trasy procesji piękne dywany kwiatowe - ich zdjęcia można znaleźć na stronie www: Parafia-Spycimierz
Dotychczas myślałam, że takie zwyczaje spotyka się wyłącznie w krajach Ameryki Łacińskiej.
-------
:D Wielka ucieczka z magazynu - 106 książek za darmo!

_________________
Warto zajrzeć: www.angelus.pl, www.syjon.pl;
Największa księgarnia religijna: www.gloria24.pl


Śr cze 06, 2007 12:45
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt maja 06, 2008 9:51
Posty: 6
Post 
Jutro po raz kolejny będziemy przeżywać tę wielką Uroczystość
Kto wie, może jest to ważniejsze niż inne Uroczystości.

Proponuję temat:
Jak Wy ten dzień przeżywacie, jak ten dzień wyglada w Waszych parafiach? Jakie zmiany zaszły przez lata (oczywiście to dla trochę starszych)? Jak wygląda procesja? Jak ten dzień przezywają kapłani?


p.s Jeżeli jest gdzieś taki temat to proszę o przesunięcie posta.


Śr maja 21, 2008 10:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31
Posty: 555
Post 
katolik napisał(a):
ZGADZAM SIĘ Z ALUSEM.A WRACAJĄC DO TEMATU BOZE CIALO TO JEDYNY DZIEŃ W ROKU GDY CHRYSTUS WYCHODZI NA ULICĘ I POWINLIŚMY TO MOCNO PRZEZYWAĆ :)

jedyny?


Śr maja 21, 2008 14:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL