Mierna manipulacja w tytule
Cytuj:
Przywołując jego życiorys jesteśmy pełni wielkiego podziwu dla niego i Kościół wiele mu zawdzięcza. Był uważany za wartościowego arcybiskupa, delegata apostolskiego, przełożonego generalnego zgromadzenia (CSSp). Jeśli rozmawia się z ludźmi, którzy go znali w tamtych czasach, odkrywamy żyzność i płodność jego posługi.
Jasno widać, że chodzi o działalność abp Lefebvra sprzed (domniemanej) schizmy
Cytuj:
Abp Lefebvre podpisał (zaakceptował) wszystkie dokumenty soborowe, nawet te, które potem krytykował.
Aż nazbyt ciśnie się na myśl przypowiesć Jezusa o człowieku, któy posłał swoich dwóch synów do pracy. Pierwszy powiedział że pójdzie, ale nie poszedł. Drugi powiedział że nie pójdzie, ale poszedł. Jezus mówi że to właśnie ten drugi spełnił wolę ojca. A abp Lefebvre w pełni odpowiada postawie tego pierwszego. Co z tego że wpierw podpisał? Potem to kontestował tak zawzięcie, że wszyscy wiemy do czego doszło
Cytuj:
czy na tym forum zbyt pochopnie nie osądzano abpa Lefebvre i założonego przez niego Bractwa? Nawet kardynał Hoyos, osoba chyba najbardziej kompetentna w Kościele (patrz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dario_Castrillon_Hoyos ) mówi sporo pozytywów o arcybiskupie
Każdy ma prawo do własnej oceny działalnosci innych członków Kościoła i wogóle innych ludzi. Kardynał Hoyos nie jest tutaj wyrocznią a jego zdanie nie jest wiążące
Cytuj:
podważa forumowy dogmat o schizmie
Ciekawe określenie, ale wróć na ziemię
@vox de profundis mam do Ciebie bardzo ważne pytanie - dlaczego na tym forum Twoje posty można przeczytać praktycznie tylko w forum Liturgia, i dlaczego praktycznie zawsze dotyczą one nadużyć liturgicznych i lefebrystów?
Dlaczego jako zagorzały obrońca wiary katolickiej nie wypowiadasz się np. w Prawdy Wiary?
Nie samą liturgią żyje człowiek, są sprawy ważniejsze