Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 14:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Liturgia - jak nie wpaść w rutynę 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2003 10:14
Posty: 69
Post Ojoj
Udało mi się znowu namieszać... nie chciałam, żeby to się skończyło kłótnią i nieporozumieniami znowu.

Może pomyślelibyśmy jak szukać Boga w "najzwyklejszej szarej codzienności", jak to ładnie Gościu ująłeś :))? Bo to o to mi chodziło, a nie o negowanie wartości oprawy liturgicznej Mszy... jeżeli forma nie przerasta treści, to na pewno jest bardzo pomocne...

Jak odnaleźć Boga we Mszy w parafii o siódmej-ósmej rano w dzień powszedni, z kilkoma niezbyt wyspanymi dorosłymi spieszącymi się do pracy, i z kilkunastoma starszymi osobami; generalnie wszyscy bez życia? Bez kazania, albo z kazaniem infantylnym, wygłoszonym w pośpiechu, bez zastanowienia?

Jak odnaleźć Boga we Mszy niedzielnej, w której organista zagłusza śpiew, lektorzy nie bardzo radzą sobie z mikrofonem, a ksiądz nie sprawia wrażenia zaangażowania w cokolwiek oprócz kolejnego listu pasterskiego, który musi odczytać? Albo wygłasza kazanie w której zamiast o miłości mówi o gromach i plagach :shock: , które spadną na naród niewierny? Albo odklepuje wszystko z lekcjonarza i Mszału...

Ja wiem, że Msza jest ważna bez względu na to wszystko. Wiem, że trzeba się bardzo modlić o to, żeby nie wpaść w rutynę (mimo że nawet ciszy na takich Mszach nie uświadczysz, bo cały czas ktoś rzępoli i rzępoli na tych organach)... Tylko co zrobić jeżeli mimo tej świadomości... to jakoś nie wychodzi? Człowiek mimo woli wpada w rutynę, bylejakość, dostosowuje się, zapomina, że to najważniejsze spotkanie tego dnia.

Dla mnie wzorem są - paradoksalnie - właśnie ci znudzeni i zaspani ludzie, którzy jednak z jakichś przyczyn gromadzą się przy ołtarzu... Trochę mnie zabolało, jak na czacie ks mówił o swoim śnie o cudownej liturgii, po czym przyszedł na mszę i było 15 znudzonych osób... Zdaje mi się, że jakoś mimo całego zaganiania i zaspania, to oni właśnie wiernie trwają...

mm


Cz cze 12, 2003 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2003 10:14
Posty: 69
Post 
Podsumowując mój przydługi ostatni post, moje pytanie brzmi: co zrobić, żeby Msza św była najważniejszym spotkaniem niezależnie od formy, w jakiej jest sprawowana?

Bejot - najserdeczniejsze pozdrowienia i wyrazy sympatii...

mm


So cze 14, 2003 20:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 17:54
Posty: 42
Post Msza święta, a rutyna
Moim zdaniem, aby nie być znużonym liturgią, trzeba za każdym razem przystępować do niej ze świadomością, że spotykamy się z Bogiem żywym i prawdziwym. Wiem, to jest trudne, ale są ciekawe modlitwy (np.: św Tomasza z Akwinu, czy św Ambrożego), psalmy, które odmawiane przed i po mszy ją dopełniają i przypominają co jest najważniejsze. Na początku mszy przypomnij sobie słowa jednego z psalmów: " Zawsze sobie stawiam Pana przed oczy, on jest po mojej prawicy nic mną nie zachwieje."

_________________
13_Apostoł


So cze 14, 2003 21:43
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 20:24
Posty: 5
Post 
Moim zdaniem msze są zbyt sztywne. Wychodzi jakiś książulek na scene i coś buczy pod micem. I tak połowa osób go nie słucha a druga udaje że słucha...stety ale ta jest i to często. Bo najczęściej mówią coś co już milion razy owiedzieli albo klepią bez sensu.


Cz kwi 21, 2005 22:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35
Posty: 1082
Post 
Liturgia nie będzie nudna wtedy kiedy uświadomimy sobie co odbywa sie na naszych oczach.
Nie będzie nudna kiedy będziemy sie przygotowywać do przyjęcia Jezusa do naszego serca, nie będzie nudna kiedy Go przyjmiemy.

wyckret napisał(a):
Moim zdaniem msze są zbyt sztywne.

bo tak prawdę mowiąc Eucharystia nie jest miejscem rozrywki.

_________________
Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.


Pn kwi 25, 2005 15:24
Zobacz profil
Post Re: Msza święta, a rutyna
Mat napisał(a):
Na początku mszy przypomnij sobie słowa jednego z psalmów: " Zawsze sobie stawiam Pana przed oczy, on jest po mojej prawicy nic mną nie zachwieje."


Proponuję ZAWSZE uklęknąć i skłonić głowę przy odmawianiu Confiteor. A jeśli nawet kapłan wybrał "inną wersję zamiast" to i tak uklęknąć i odmówić swoje własne Confiteor (obowiązkowo z "i tobie, ojcze"). I nie przejmować się dziwującą się gawiedzią. Bo to Pan Bóg, wszyscy święci i kapłan są adresatami Waszego żalu, a nie stojący obok pani Ziuta i pan Kazio.


Pt kwi 29, 2005 21:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post Re: Msza święta, a rutyna
pjo napisał(a):

Proponuję ZAWSZE uklęknąć i skłonić głowę przy odmawianiu Confiteor. A jeśli nawet kapłan wybrał "inną wersję zamiast" to i tak uklęknąc (...) I nie przejmować się dziwującą się gawiedzią.


A gdzie w tym jest miejsce na communio dotyczaca rowniez gestow i postaw wsplnoty podczas zgromadzenia eucharystycznego? Czy wg Pana, praca liturgistow jest niepotrzebna, bo kazdy powinien przyjmowac takie postawy i wykonywac takie gesty w czasie Liturgii, jakie jemu odpowiadaja?

Cytuj:
2663 Zgodnie z kontekstem liturgicznym, społecznym i kulturowym, każdy Kościół - w żywej tradycji modlitwy - proponuje swoim wiernym język modlitwy: słowa, melodie, gesty, ikonografię. Do Urzędu Nauczycielskiego 9 należy rozeznawanie, czy te drogi modlitwy są wierne tradycji wiary apostolskiej, a obowiązkiem duszpasterzy i katechetów jest wyjaśnianie ich znaczenia zawsze w odniesieniu do Jezusa Chrystusa.


www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIV-1-2.htm

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


N maja 01, 2005 18:11
Zobacz profil
Post Re: Msza święta, a rutyna
pedziwiatr napisał(a):
A gdzie w tym jest miejsce na communio dotyczaca rowniez gestow i postaw wsplnoty podczas zgromadzenia eucharystycznego? Czy wg Pana, praca liturgistow jest niepotrzebna, bo kazdy powinien przyjmowac takie postawy i wykonywac takie gesty w czasie Liturgii, jakie jemu odpowiadaja?


Czy wg Pani "podwójny" Confiteor ze "starej" Mszy świętej rozróżniający między kapłanem a wiernymi (kapłan spowiadał się "et vos, fratres", a wierni spowiadali się "et tibi pater") był zły, niedobry i dobrze, że go wywalono? Swoją drogą, gdy Cranmer w XVI wieku wymyślał swoją "Prayer book" to tez go wywalił. Pewnie dlatego, że podobnie, jak abp. Bugnini próbował przerobić Mszę świętą na "zgromadzenie eucharystyczne"

I drugie pytanko "pomocnicze" - dlaczego w edycji typicznej Novus Ordo Missae jest "et vos fratres", a w "tłumaczeniu" na polski (i parę jeszcze innych języków) braciom dołożono (zapewne na fali emancypacji) również "siostry"? Ciekawe, kogo jeszcze dołożą, jak "dialog" z "kochającymi inaczej" się rozwinie...


N maja 01, 2005 18:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post Re: Msza święta, a rutyna
pjo napisał(a):
[

I drugie pytanko "pomocnicze" - dlaczego w edycji typicznej Novus Ordo Missae jest "et vos fratres", a w "tłumaczeniu" na polski (i parę jeszcze innych języków) braciom dołożono (zapewne na fali emancypacji) również "siostry"? Ciekawe, kogo jeszcze dołożą, jak "dialog" z "kochającymi inaczej" się rozwinie...


Zapewne Panu wiadomo, ze jezyk Liturgii jest oparty na Pismie Swietym, a Apostol Narodow ma w jego rozwoju nieposledni wklad, chociazby pozdrowienie na rozpoczecie Mszy swietej:
Milosc Boga Ojca, laska Pana naszego Jezusa Chrystusa i dar jednosci w Duchu Swietym niech beda z wami wszystkimi;
albo:
Laska wam i pokoj od Boga Ojca naszego i od Pana Jezusa Chrystusa,

ktore sa niczym innym jak pozdrowieniami przesylanymi przez sw.Pawla i jego najblizszych wspolpracownikow do poszczegolnych kosciolow, do ktorych Apostol adresowal swoje listy.


Albo slowa konsekracji:
Pan Jezus tej nocy, kiedy zostal wydany, wzial chleb i dzieki uczyniwszy polamal i rzekl: 'To jest Cialo moje za was wydane. Czyncie to na moja pamiatke' Podobnie, skonczywszy wieczerze, wzial kielich, mowiac: 'Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyncie to, ile razy pic bedziecie, na moja pamiatke'.
sa wyjete z pierwszego listu do Koryntian rozdzial 11, wersy 23 do25 i sa w ogole pierwszym tekstem eucharytycznym w Nowym Testamencie.

Rowniez zwrot bracia i siostry jest zwrotem biblijnym, a trzeba by Panu wiedziec, ze Apostol Narodow uzywal tego terminu setki razy we wszystkich swoich listach. Greckie slowo: adelphoi jest niczym innym jak jednowyrazowym odpowiednikiem polskiego: bracia i siostry. Czy swiety Pawel tez byl na fali emancypacji?
Adelphoi dla okreslenia jednosci - jedno in (hebrajskie) kahale - zgromadzenie, (greckie) ecclesia - kosciol.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


N maja 01, 2005 23:11
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Czy wg Pani "podwójny" Confiteor ze "starej" Mszy świętej rozróżniający między kapłanem a wiernymi (kapłan spowiadał się "et vos, fratres", a wierni spowiadali się "et tibi pater") był zły, niedobry i dobrze, że go wywalono?


Moze inaczej.......co jest tak rewelacyjnego w tym podwójnym Confoteor, ze tak bardzo go bronisz?
Tymbardziej, że brakuje tam jednego elementu, jakże ważnego:
Było:
....zgrzeszyłem, myślą, mową i uczynkiem
obecnie jest:
...zgrzeszyłem, myslą, mową, uczynkiem i ZANIEDBANIEM

Grzech zaniedbania jest bardzo istotnym grzechem, chociaz mało uchwytnym. Dlaczego jednak "stary" Confiteor go nie uwzgledniał?
Wiodac daleko mu było do "ideału"...dlatego tez został zmieniony


Cytuj:
dlaczego w edycji typicznej Novus Ordo Missae jest "et vos fratres", a w "tłumaczeniu" na polski (i parę jeszcze innych języków) braciom dołożono (zapewne na fali emancypacji) również "siostry"?


To juz jest wyjatkowo smieszny poglad, eliminujacy całkowicie dyskutanta.
To nie emancypacja doprowadziła do poszerzenia tego fragmentu o wyraz "siostry".
Wyznajemy, ze zgrzeszylismy wobec całego Koscioła. Czyzby według Was członkami Koscioła byli tylko mezczyzni? Jak to sie ma do tego, ze pierwsza osoba która ujrzała Zmartwychwstałego była ...kobieta ( siostra) ?
To przestarzały patriarchalizm przemawia przez Ciebie i jakies wyjatkowo niemadre i sztywne trzymanie sie błednych teorii o wyższości meżczyzn nad kobietami.

pozdrówka


N maja 01, 2005 23:13
Post 
Dokoncze jeszcze odnośnie tych "zbednych sióstr" w Confiteor.

św. Katarzyna ze Sieny, sw. Teresa od Dzieciatka Jezus i sw. Teresa z Awilli....było nie było sa zaliczane do grona Doktorów Kościoła.
Nie wspomne juz o wielkiej ilosci wyniesionych na ołtarze kobietach.

Co niektórzy jednak nadal tkwia swoimi umysłami w epoce dinozaurów i odmawiaja kobietom zaliczenia do wspólnoty Kościoła. To efekt twardego trzymania sie zwykłej LUDZKIEJ tradycji, nie majacej nic wspólnego z tym co nauczał Jezus.
Typowy objaw faryzeizmu i zupełnego zastoju.
Ktos tutaj zapomniał, ze od czasów gdy Jezus chodził po swiecie , Kosciół ewoluował wielokrotnie, zatrzymując to co jest najistotniejsze, a odrzucajac rzeczy zbedne i ta ewolucja nie zatrzymała sie na etapie Trydentu, ale trwac bedzie do samego końca
Bo Kościół to nie martwy instytucjonalny zapis prawny, ale Żywy organizm kierowany Moca Ducha Św..
Jeżeli ktos tego nie potrafi zrozumieć, to ma ogromny problem bo niestety zostaje "na zewnątrz" i ma problem z powrotem.

pozdrówka


Pn maja 02, 2005 0:19
Post Re: Msza święta, a rutyna
pedziwiatr napisał(a):
Rowniez zwrot bracia i siostry jest zwrotem biblijnym


Szanowny Panie, czy wie Pan, co oznaczają pojęcia:
1) edycja typiczna Missale Romanum
2) wierne tłumaczenie
?

Jeśli w ORYGINALE Mszału jest tylko "fratres", to należy to przetłumaczyć WIERNIE na "bracia", a nie dokładać jeszcze "sióstr". Chyba, że nasza krajowa komisja liturgiczna wie lepiej od papieża Pawła VI co powinno być w Mszale Rzymskim. Ale wtedy niech sobie nazwie to "Mszał Krajowy przerobiony przez KEP", a nie "Mszał Rzymski".


Pn maja 02, 2005 8:06
Post 
Belizariusz napisał(a):
Moze inaczej.......co jest tak rewelacyjnego w tym podwójnym Confoteor, ze tak bardzo go bronisz?


Nie wiem, czy był Pan kiedykolwiek na "starej" Mszy świętej. Najpierw u stopni ołtarza swoje Confiteor odmawia GŁĘBOKO POCHYLONY kapłan, spowiadając się Bogu wszechmogącemu, Najświętszej Maryi zawsze Dziewicy, świętemu Michałowi Archaniołowi, świętemu Janowi Chrzcicielowi, świętym Apostołom Piotrowi i Pawłowi, wszystkim Świętym i "wam braciom", po czem wierni z ministrantem proszą Pana Boga: "Niech się zmiłuje nad tobą Bóg wszechmogący, a odpuściwszy ci grzechy twoje, niech cię doprowadzi do żywota wiecznego.". Teraz pochyla się ministrant z wiernymi i odmawiają swoje Confiteor spowiadając się [...] i tobie ojcze, a kapłan prosi "Niech się zmiłuje nad wami..." po czem odwraca się do ludu i udziela rozgrzeszenia (Pan wszechmogący i miłosierny niechaj nam udzieli przebaczenia + rozgrzeszenia i odpuszczenia grzechów naszych.). Dlaczego w NOM usunięto to rozgrzeszenie?

Belizariusz napisał(a):
Tymbardziej, że brakuje tam jednego elementu, jakże ważnego: (...) Grzech zaniedbania jest bardzo istotnym grzechem
chociaz mało uchwytnym. Dlaczego jednak "stary" Confiteor go nie uwzgledniał?


Słuszna uwaga. Dlaczegóż więc po prostu w 1969 r. nie dodano tego grzechu do "katalogu" nie zmieniając istoty modlitwy pokutnej?

Belizariusz napisał(a):
Czyzby według Was członkami Koscioła byli tylko mezczyzni?


Teraz to Pan się ośmiesza. Z niecierpliwością czekam na Pańskie "inkluzywne" tłumaczenie Pisma Świętego. Na początek proponuję pozmieniać tytuły listów św. Pawła (np. Pierwszy List do Koryntianek i Koryntian") a w samych listach wszędzie, gdzie są bracia, podokładać również i siostry. Gdyby miał Pan jakiś problem, proszę się skontaktować z panem Rowanem Williamsem (ksywa: "arcybiskup") z "kościoła" anglikańskiego. Oni to już trenowali kilka lat temu.

Teraz są na etapie dalszego "poprawiania" słów Bożych:
http://www.ekklesia.co.uk/content/news_ ... 0623.shtml
Pan Rowan Williams "zatwierdził" niedawno to tłumaczenie.

Jak można przeczytać, św. Piotr w tej "biblii" to "Rocky". św. Maria Magdalena to "Maggie", Barabasz to "Barry" itp.
W tej samej "książeczce" opętanie przez demona to "choroba umysłowa", a określające Chrystusa wyrażenie "Syn Boży" zastapiono wyrażeniem "Człowiek w Pełni". Przypowieści to "historyjki", chrzest to "zanurzenie w wodzie", zbawienie to "terapia", a Niebo to "świat poza Czasem i Przestrzenią"

dwa cytaty (reszta do poczytania pod wskazanym linkiem) żeby miał Pan pojęcie, w co się tam gra:

(Mk 1:10-11)
As he was climbing up the bank again, the sun shone through a gap in the clouds. At the same time a pigeon flew down and perched on him. Jesus took this as a sign that God’s spirit was with him. A voice from overhead was heard saying, ‘That’s my boy! You’re doing fine!’ ”

(Mt 26:69-70)
Meanwhile Rocky was still sitting in the courtyard. A woman came up to him and said: “Haven’t I seen you with Jesus, the hero from Galilee?” Rocky shook his head and said: “I don’t know what the hell you’re talking about!”

A tak zupełnie na marginesie - Jan Paweł II chyba bardzo lubił i szanował pana Rowana Williamsa, skoro ucałował go w dłoń podczas niedawnej audiencji:
http://www.christianpost.com/upload_sta ... _473_0.jpg


Pn maja 02, 2005 8:49
Post 
Belizariusz napisał(a):
Ktos tutaj zapomniał, ze od czasów gdy Jezus chodził po swiecie , Kosciół ewoluował wielokrotnie


Pismo Święte też ewoluowało?

IOTA UNUM, szanowny Panie...


Pn maja 02, 2005 8:51

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post Re: Msza święta, a rutyna
pedziwiatr napisał(a):
Czy wg Pana, praca liturgistow jest niepotrzebna...


Dobre sobie, powszechnie uważa się, że twórcą klasycznej liturgii rzymskiej jest Duch św., a jej ziemskich autorów próźno by szukać przez 2000 lat. W tym ma ona niepodlegającą dyskusji przewagę nad liturgią novus ordo, która jak zauważono jest wynikiem - pracy liturgistów (w porównaniu do tej pierwszej trzeba przyznać, że bardzo nieszczęsnej i niemal świętokradczej pracy).

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


Pn maja 02, 2005 9:10
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL