Pamiątka czy uobecnienie ?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pamiątka czy uobecnienie ?
Piotr1 napisał(a): To, że po polsku wyraz "ofiara" jest wieloznaczny, nie oznacza, że teksty Waszej nowej Mszy można sobie tłumaczyć w oderwaniu od całej Waszej tradycji dogmatycznej i doktrynalnej. W "oblatio" (ofierze) Kościoła, jest ta sama "Hostia" (żertwa ofiarna). Jak widać zasada czytania Biblii dotyczy także innych tekstów. To, że Eucharystia jest określana różnymi nazwami nie oznacza, że jest to ileś ofiar. Jest to jedna i ta sama ofiara, która się uobecnia w Eucharystii. KKK 1328 Wielość nazw, jakimi jest określany ten sakrament, wyraża jego niewyczerpane bogactwo. Każda z nich ukazuje pewien jego aspekt.Resztę sobie doczytaj. Nie ma innej ofiary. Jest jedna i ta sama wciąż obecna. http://www.teologia.pl/m_k/kkk1e02.htm
|
So kwi 06, 2013 8:22 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pamiątka czy uobecnienie ?
Piotr1 napisał(a): Rzymskokatolicka formuła i dogmat zarazem, określają relację ofiary Krzyża i ofiary Mszy tak: rożne ofiary (akt złożenia żertwy), ta sama żertwa (to, co złożone w ofierze) i ten sam Ofiarnik (ten, który składa w ofierze żertwę). Ofiara Chrystusa złożona na Krzyżu za nasze grzechy jest jedna i prawdziwa, ale obok niej jest także, różna od niej, ofiara Mszy św. - także składana na przebłaganie za grzechy nasze. W doktrynie rzymskokatolickiej każda jedna Msza jest prawdziwą ofiarą przebłagalną, a nie tylko jak głosili nasi Reformatorzy uobecnieniem rzeczywistości jednej, raz na zawsze złożonej ofiary. Piotrze, ależ Ty właśnie powtórzyłeś to co ja wcześniej napisałam Ofiara jest ta sama co do swojej istoty, różna co do sposobu ofiarowania, z tym się chyba zgodzisz. Dobre wyjaśnienie "uobecnienia" Ofiary Chrystusa jest w Ecclesia de Eucharistia (nie wiem czy był ten fragment tu przytaczany, w każdym razie zacytuję go, może się komuś przyda): "Kościół otrzymał Eucharystię od Chrystusa, swojego Pana, nie jako jeden z wielu cennych darów, ale jako dar największy, ponieważ jest to dar z samego siebie, z własnej osoby w jej świętym człowieczeństwie, jak też dar Jego dzieła zbawienia. Nie pozostaje ono ograniczone do przeszłości, skoro „to, kim Chrystus jest, to, co uczynił i co wycierpiał dla wszystkich ludzi, uczestniczy w wieczności Bożej, przekracza wszelkie czasy i jest w nich stale obecne...". Gdy Kościół sprawuje Eucharystię, pamiątkę śmierci i zmartwychwstania swojego Pana, to centralne wydarzenie zbawienia staje się rzeczywiście obecne i „dokonuje się dzieło naszego Odkupienia". Ofiara ta ma do tego stopnia decydujące znaczenie dla zbawienia rodzaju ludzkiego, że Jezus złożył ją i wrócił do Ojca, dopiero wtedy, gdy zostawił nam środek umożliwiający uczestnictwo w niej, tak jakbyśmy byli w niej obecni. W ten sposób każdy wierny może w niej uczestniczyć i korzystać z jej niewyczerpanych owoców [...] 13. Eucharystia przez swój ścisły związek z ofiarą na Golgocie jest ofiarą w pełnym sensie, a nie tylko w sensie ogólnym, jakby jedynie chodziło o zwykłe darowanie się Chrystusa jako pokarm duchowy dla wiernych, bowiem dar Jego miłości i Jego posłuszeństwa aż do ostatniego tchnienia (por. J 10, 17-18) jest przede wszystkim darem dla Jego Ojca. Oczywiście jest także darem dla nas, co więcej, dla całej ludzkości (por. Mt 26, 28; Mk 14, 24;Łk22, 20; J 10, 15), ale głównie jest darem dla Ojca: jest to tajemnica „ofiary, którą Ojciec przyjął, odwzajemniając bezgraniczne oddanie swego Syna, kiedy Ten stał się posłuszny aż do śmierci (por. Flp 2, 8 ), swoim Ojcowskim oddaniem - a był to dar nowego Życia nieśmiertelnego w zmartwychwstaniu" [...]
15. Sakramentalne uobecnienie we Mszy Św. ofiary Chrystusa, uwieńczonej Jego zmartwychwstaniem, zakłada specyficzną obecność, o której -cytując słowa Pawła VI - „mówi się jako o »rzeczywistej« nie w sensie wyłączności, tak jakby inne nie były »rzeczywiste«, ale przez antonomazję, ponieważ jest substancjalna, a w jej mocy Chrystus, Bóg-Człowiek cały staje się obecny". Jest tu po raz kolejny przypomniane wciąż aktualne nauczanie Soboru Trydenckiego: „Przez konsekrację chleba i wina dokonywa się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi. Tę przemianę trafnie i właściwie nazwał święty i katolicki Kościół przeistoczeniem" [...]"
|
So kwi 06, 2013 8:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|